Przez ostatnie pięć lat Oklahoma City Thunder była stawiana w ścisłym gronie faworytów do zdobycia mistrzostwa NBA. Rzecz jasna nie mogło być inaczej, gdy w swoich szeregach posiadasz Russella Westbrooka i Kevina Duranta, czyli top 5 koszykarzy na świecie i zarazem najlepszy ofensywny duet w lidze. Niestety los chciał, że nie było im dane razem świętować wielkich sukcesów, a po odejściu KD, stawia się Oklahomę w zupełnie innym świetle.
POPRZEDNI SEZON
55-27, 3. miejsce w konferencji, odpadli w Finale Konferencji Zachodniej (3-4 z Golden State Warriors)
To był pierwszy sezon pod dowództwem Billy’ego Donovana, który został jednocześnie rzucony na głęboką wodę – miał w jeden sezon odmienić styl gry OKC, przy czym musiał jednocześnie przekonać Kevina Duranta, że Thunder to najlepsze miejsce aby zaspokoić swoje sportowe ambicje. Sezon regularny przebiegł tak, jak ja osobiście sobie to wyobrażałem. Zespół był w cieniu Golden State Warriors oraz San Antonio Spurs, przy czym talentem zgarniał swoje wygrane i miał „tradycyjne” problemy w spotkaniach ze ścisłym topem. We wszystkim jednak chodziło o to, żeby zespół złapał chemie na nowo i zgrał się w odpowiedni sposób, według filozofii nowego szkoleniowca. Wszyscy jednak czekali na play-offy, które miały zweryfikować prawdziwą wartość Thunder i warsztat trenerski Donovana. Tą weryfikację ujrzeliśmy dopiero w serii przeciwko San Antonio, gdzie nie obeszło się bez kontrowersji (mecze numer 2 i 5), lecz koniec końców przypomniano Grzmotom, że czas zacząć angażować się w defensywę, która miała być odpowiedzią na Warriors. I po części tak właśnie było, bowiem po czterech meczach było już 3:1, ale niestety wróciły demony przeszłości, które nie pozwoliły OKC postawić kropki nad „i”. Golden State Warriors wygrali trzy ostatnie mecze z rzędu i rzutem na taśmę zakończyli piękny sen Thunder.
TRANSFERY
Odeszli: Serge Ibaka (Orlando Magic), Kevin Durant (Golden State Warriors), Nazr Mohammed (bez klubu), Randy Foye (Brooklyn Nets), Dion Waiters (Miami Heat)
Zostali: Russell Westbrook (85mln/3 lata), Cameron Payne, Andre Robertson, Anthony Morrow, Kyle Singler, Josh Huestis, Nick Collison, Mitch McGary, Steven Adams, Enes Kanter
Przyszli: Alex Abrines (17.1 mln/3 lata), Domantas Sabonis (11. pick draftu), Ronnie Price (4.8 mln/2 lata), Joffrey Lauvergne (1.7 mln/ 1 rok), Victor Oladipo (15 mln/2 lata), Ersan Ilyasova (8.4 mln/1 rok)
Rotacja:
PG: Russell Westbrook, Ronnie Price, Cameron Payne
SG: Victor Oladipo, Andre Roberson, Alex Abrines
SF: Anthony Morrow, Kyle Singler, Josh Huestis
PF: Domantas Sabonis, Ersan Ilyasova, Nick Collison, Mitch McGary
C: Steven Adams, Enes Kanter, Joffrey Lauvergne
Trener: Billy Donovan
ZAPOWIEDŹ
Thunder w jednym okienku stracili dwóch zawodników ze swojej wielkiej trójki, którzy średnio dawali prawie 41 punktów w każdym meczu. Naturalnie bardziej odczuwalny będzie brak Kevina Duranta (28.2 punktów, 8.2 zbiórek, 5.0 asyst, 50.5% z gry, 38.7% z dystansu i 89.8% z rzutów wolnych), czyli absolutnie najlepszego koszykarza zespołu. Na domiar złego, Sam Presti nie ściągnął w jego miejsce praktycznie żadnego znaczącego zastępstwa (bo takiego zawodnika nie da się zastąpić tak o), przez co aż trudno sobie wyobrazić, jak ogromną dziurę na pozycji niskiego skrzydłowego posiadają Grzmoty. I to właśnie ten fakt nie pozwala obiektywnie przewidzieć, jak zespół może wyglądać w nowych rozgrywkach. Tym bardziej, że będzie to całkowicie nowa ekipa, pod absolutnym dowództwem Russella Westbrooka. Z jednej strony chciałbym, żeby to była podobna historia, którą w zeszłym sezonie zapisali Portland Trail Blazers, lecz rozum mówi mi, że jeśli w lutym nie dojdzie do żadnych wyraźnych wzmocnień, to w Oklahomie mogą zapomnieć o fazie posezonowej. A na ten moment nie byłoby to żadne zaskoczenie. Żadne.
Mój typ: 38-44, 10. miejsce w konferencji.
Typ Pawła: 41-41, 8. miejsce w konferencji
Typ Dominika: 39-43, 10. miejsce w konferencji
Uuu serio dajecie im dopiero 10. miejsce w konfie? Myślę, że są w stanie zając nawet 6. miejsce, na pewno lepsi od nich będą Clippers, Spurs, GSW, zbliżony poziom Portland, Memphis czy Rockets, jest jeszcze Minny Denver czy Utah.. hmm faktycznie miejsca 6-9 będą blisko siebie.
Wg mnie mogą powalczyć o 5 – 6 miejsce tylko muszą wystawiać Kantera i Adamsa razem w s5, no i nie wiem jak z kontuzjami u Adamsa bo już coś mu tam ostatnio skręciło kostkę…
Moim zdaniem tak będzie, nie wiem skąd tutaj Sabonis i Morrow w S5, życzenie redaktora żeby typ po RS był trafny? ;)
A gdzie oni mają zdobywać pkt ? West 40 oladipo niech nawet 22-25 . Adams może z 10 uzbiera. Sam nie wierzę. Ze to mówię Ale jeśli patrzymy na samograjow to Harden będzie dużo wyżej w tabeli jak i w wysciu po mvp. Btw. Russell prowadził już okc bez kd i nie wiem czy z Ibaka na czele nie miał lepszy pomocników. A polegli z pelicans w walce o 8 miejsce. A zachód jest teraz mocniejszy. Więc szału nie ma na pewno będą wyżej od Lakers , suns a dalej już wszystko się może zdarzyć ( choć nuggetd to trochę myślenie życzeniowe)
Mają przede wszystkim dobrze bronić, to jest zawsze podstawa, z dobrej obrony wychodzi dobry atak, sorry że tak łopatologicznie…
Jak dla mnie OKC to pewniak do PO. Obok Pelicans chyba najbardziej lekceważona drużyna na Zachodzie.
Ciężko będzie wejść do PO. Sceptycznie podchodzę do tematu, nie oczekuje fajerwerków. Mam tylko nadzieje ze pokażą się z dobrej strony w tym sezonie. Jestem fanem zespołu, marzy mi się jakaś szybka przebudowa z głośną wymianą przed weekendem gwiazd. Ale chyba będzie trzeba jakoś znieść ten sezon, z uśmiechem przez łzy, niestety.
A skąd niby ich super obrona ? Oni zachwycali w zeszłym sezonie m.in dzięki dursntowi w obronie który pokazał ze potrafi być z factorem po obu stronach parkietu. Russell jest przeciętnym obrońcą który lubi iść na tzw raz po przechwytywania i bronisz 4/5 . 2 i 5 nieźle broni , 3 to wielka niewiadoma po obu stronach parkietu. Ja tam nie wiem skąd osoby mówiąca o pewniaku do po czerpia motywację. Russ mvp to tez dobra bajka. W Hardena już uwierzę, ale nie Russell
Ja zawsze miałem wrażenie że RW potrafi dobrze bronić. Co do tych wszystkich MVP, naprawdę średnio mnie to interesuje. Nie kibicuję jakoś OKC, wydaje mi się że nowy powiew świeżości i brak presji w stylu „KD i RW tym razem muszą” (tak jak u Clippers – analogicznie CP3, BG, DJ muszą bo jak nie teraz to nigdy) pomoże w osiągnięciu dobrego wyniku.
OKC są obecnie jedną z większych zagadek w NBA, bo zmiany po prostu są ogromne. Russ w całości przejmuje drużynę i będzie za nią odpowiedzialny. Nie będzie to dla niego nowa sytuacja, ale wtedy z tyłu głowy miał jednak świadomość, że KD pewnego dnia się wyleczy i wróci, odciążając zespół. Teraz już nie może na to liczyć.
W mojej ocenie OKC stać na fazę playoffs, nawet w okolicach miejsc 5-6. Ale utrata dwóch kluczowych zawodników odbije się mocniej na ich defensywie, przez co o finały będą musieli bardzo zaciekle powalczyć.
OKC jest niedoceniana zdecydowanie. Po pierwsze trzeba brać pod uwagę, że OKC ma zawodników, którzy sprawdzili się w PO, grali jak równy z równym z mistrzem NBA w finalne konferencji. Po drugie OKC mają lidera, który jest zawodnikiem z najwyższej półki, którego nie ma wiele ekip, które będą rywalizowały z OKC. Ja stawiam OKC na miejscach 7-8 na Zachodzie. Kto może im wyrwać miejsce w PO? Dallas, Minnesota są jak dla mnie słabsze a Pelicans nadal nie pokazały swoich możliwości i wcale nie muszą tego zrobić.
na pozycjach 3 i 4 krater jak po eksplozji wulkanu. za Duranta i Ibakę mamy Morrowa i Sabonisa. Chłopaków, którzy w żadnej innej drużynie nie wychodziliby w S5 (może w Nets lub Sixers). 38 wygranych na pewno, czy więcej? Czas pokaże i rywale również. Gorzej jak posypie się Westbrook.
W OKC też nie będą wychodzić.
@Juzek , trener mocno myśli o Sabonisie w S5 http://www.sportando.com/en/usa/nba/214023/rookie-domantas-sabonis-to-start-for-the-thunder-at-power-forward.html
@Woy – nie chce mi się wierzyć że tak od razu będą wystawiać Sabonisa, tym bardziej że nie muszą tego robić, na PF można dawać Kantera a nawet Ersana (wiem że nie wszyscy go kochają) jednak siła doświadczenia się liczy, nawet gdzieś wśród fanów rozpowszechniło się że Sabonis to wtopa, nie oszukujmy się będzie musiał zapracować ciężej na nazwisko ojca niż inni, ja na razie jestem do młodego sceptyczny, rzadko się zdarza żeby powierzono młodemu tak istotną rolę, tym bardziej że OKC chce udowodnić że istnieje przyszłość po Durancie.
Woy mówisz, że Morrow nie wchodziły w S5 w żadnej ekipie. To popatrz na jego statystyki i pod kątem proc. z gry i liczby pkt. w stosunku do liczby minut powiedz mi ile on jest słabszy do Barnesa, który grał w S5 mistrza NBA. Oczywiście nie jest to gracz bardzo dobry a przeciętny, ale on będzie dodatkiem do Russa i Oladipo, który ma łatwość rzutu, którzy już graczami bardzo dobrymi są a w przypadku Russa mówimy o graczu wybitnym. Na pozycji PF jest większy problem, ale jeśli nie będzie sprawdzał się Sabonis to jak ktoś wielu pisze można grać Kanterem lub Ilyasową.
Natomiast Dallas, Minnesota czy Pelicans nie mają gracza pokroju Russa, któremu można wiele zarzucać, ale to że jest on graczem wybitnym już nie a to jest facet, który potrafi sam wygrywać mecze. Zupełnie inna sprawa, że potrafi sam mecze przegrywać.
Ktoś wspominał o super obronie okc a tu widzę pomysły kanter+ morrow w s5 :D Morrow lepszy od Barnesa ? Strzela może ciut lepiej Ale o obronie to nie trzeba chyba nawet zaczynać
Skad wam sie wzial Morrow w s5? Przeciez na trojce ma wychodzic Roberson.