4-na-5: Podsumowanie sezonu w Sacramento (22)

5on51. Sezon Kings zakończony został zwolnieniem George’a Karla i zamieniono go na Dave’a Joergera. Dobra decyzja?

 

BigAl: Teoretycznie G. Karl był idealnym trenerem dla Kings. Po pokonaniu choroby stawiał praktycznie tylko na atak, zapominając o obronie. Jednak decyzją zarządu (hindusko-serbskiego) już nie pracuje w tej organizacji. Dave Joerger to wyjątkowy fachowiec. Miał chyba najtrudniejszą sytuację w zespole (kontuzje), a jednak awansował do Playoffs. Wielki szacunek. Czy to jest odpowiedni trener dla tej drużyny? Czuję że tam najlepiej sprawdziłby się ktoś z Harlem Globetrotters.

Jacek Gniedziejko: George Karl od początku nie pasował mi do Sacramento Kings i nie wiem czy pasuje do jakiegokolwiek zespołu. On ma już 65 lat. Niby ogromne doświadczenie, ale w tych czasach coraz mniej pomysłów. To nie jest już trener nadający się do NBA, a tym bardziej nie do teraźniejszej NBA, gdzie do głosu dochodzą młodsi i bardziej obiecujący trenerzy (m.in. Brad Stevens). Także nie jestem przekonany do zatrudnienia Dave’a Joergera, czyli trenera u którego w głównej mierze króluje klasyczna koszykówka (którą był zmuszony grać w Grizzlies). Nie mam nic do Joergera, ponieważ ma czas nauczyć się nowych rzeczy, ale boje się, że ewentualne (kolejne) słabe wyniki Kings będą zrzucane na jego barki, a przecież to nie byłaby do końca jego winą.

Dominik Kędzierawski: Nowa hala, nowe logo, nowe stroje, nowy trener. Kings ewidentnie wchodzą w nową epokę. Joerger do Sacto przynosi siłową, twardą, momentami wręcz łopatologiczną. Nie jest to styl, podbijający miliony, ale za Mike’a Malone’a gra zbliżona do takiej dała Kings największe nadzieje w ostatnich latach. I właśnie tego trzeba Kings. Twardej, zorganizowanej gry. Po tylu latach posuchy nie ma miejsca na finezję.

Paweł Mocek: Bardzo dobra. Pierwszym i głównym błędem w tej całej sytuacji było zwolnienie Mike’a Malone’a. Drugim było zatrudnienie Karla, który od początku mówił, że nikt w drużynie nie jest niezastąpiony i kompletnie nie dogadywał się z Cousinsem, a w ubiegłym sezonie także z Rondo. Joerger jest nastawiony głównie na defensywę, która była piętą achillesową Kings, więc według mnie jest to dobre posunięcie Divaca.

2. Czy Vlade Divac powinien wytransferować kogoś z trójki Cousins – Willie-Stein – Koufos? I jeśli, to kogo?

BigAl: Dużo zależy od tego czy Joerger widzi DMC jako PF czy jednak jako C. Jeśli pierwsza możliwość to zostawiłbym pozostałych dwóch. Jeden jako nominalny center, drugi jako zmiennik. Jeśli jednak Cousins będzie startowym centrem to pozbyłbym się Greka z amerykańskim paszportem. Willie lepiej rokuje.

Jacek Gniedziejko: Czas wytransferować Cousinsa, postawić na Willie-Steina i podarować więcej minut Koufosowi. Dlaczego DeMarcus? Bo tylko on ma jakąś wartość i tylko za niego można dostać „coś”. Owszem, transfer Cousinsa równa się z nie podpisaniem nowej umowy przez Rajona Rondo (jemu chyba chce się dalej grać!), ale na ten moment jest więźniem w chorej układance. Transfer wyjdzie z korzyścią dla obu ekip – DMC nie będzie marnował swojego prime’u, a Kings mogą wyciągnąć za niego strzelca, zastępce RR albo wysoki pick (czas wreszcie nie ośmieszyć się w drafcie).

Dominik Kędzierawski: Kuzyna. Jeśli wchodzimy w nową epokę, to właśnie oddając Cousinsa. WCS jest świetnym fundamentem pod zespół, a Koufos i jego znajomość Grizzlies może być efektywna z ławki. Za Cousinsa Kings mogą dostać wiele, bardzo wiele i obudować zespół wg wizji Divaca i Joergera. No i problem buntowniczej gwiazdy z głowy.

Paweł Mocek: Powinien wymienić Kostę Koufosa. Błędem było podpisywanie aż czteroletniego kontraktu z Koufosem w ubiegłym sezonie. Rozumiem, że Cousins może nauczyć się rzucać trójki i zostać typową „czwórką”… tylko po co robić z najbardziej dominującego środkowego w lidze zwykłego strzelca z dystansu i zawodnika do akcji pick 'n’ pop. Cauley-Stein zaliczył w ubiegłym sezonie kilka dobrych momentów i może być niezłym graczem na przyszłość, a na razie pierwszym zmiennikiem Cousinsa.

3. Czego/kogo brakuje Kings, by awansować do play-offów?

BigAl: Doświadczenia, spokoju, sensownej taktyki, trenera na więcej niż 2 sezony i przede wszystkim właściciela drużyny, który zajmie się filmami z Bollywood, a nie drużyną sportową.

Jacek Gniedziejko: Wszystkiego. Serio. Łatwiej byłoby zadać pytanie, co mają już Kings aby zagrać w playoffach, bo odpowiedź byłaby krótsza. Brakuje przede wszystkim jakichkolwiek podstaw, fundamentów aby budować coś na przyszłość.

Dominik Kędzierawski: A czego nie brakuje? Jedyne co Kings posiadają to zdolnego defensywnego centra. Gdzieś tam są Gay, Collison, McLemore, Belinelli, ale do wizji Joergera nijak pasują.

Paweł Mocek: Patrząc na skład i nowego trenera – niewiele. Dodałbym do tego składu jeszcze dobrą stretch-czwórkę (być może uda się z numerem ósmym draftu), rozgrywającego (jeśli nie uda się zatrzymać Rajona Rondo) oraz dobrego, zadaniowego strzelca z dystansu. Poza tym, Joerger jest już sprawdzonym trenerem w tej lidze (było to widać w ubiegłym sezonie, kiedy przy wszystkich problemach Grizzlies, udało się im wejść do play-offów), mają najlepszego środkowego w lidze i solidnych role-playerów (Collison, Belinelli, Casspi, Cauley-Stein).

4. Czy Kings powinni próbować zatrzymać u siebie Rajona Rondo?

BigAl: Nie. Na wstępie powiem że nie jestem fanem RR i ten sezon posłużył mu tylko do wypromowania samego siebie. Darren Collison jest zawodnikiem, który daje dużo więcej drużynie i nie skupia się tylko na własnych cyferkach. Dajmy mu sezon jako startowemu graczowi i zobaczymy co będzie.

Jacek Gniedziejko: Oczywiście, że tak. Darren Collison ma problemy z prawem, a nie sądzę, aby jakiś Point Guard z wyższej półki chciał grać w takim bajzlu jakim są Sacramento Kings. Rajon Rondo walczył o nowy kontrakt, pokazując przy tym, ze dalej ma to coś. Brakuje playoffs w Sacramento, ale mi szczególnie brakuje playoffowego Rajona Rondo. Vlade Divac w tym przypadku powinien jak najmocniej rozpieścić Rajona i zaproponować mu dobrą umowę.

Dominik Kędzierawski: Jak najbardziej. Collison wkopał się w problemy, w dodatku jego relatywnie tani i świetny kontrakt pod zależność talent/cena dobiega końca. Rondo w Sacto odżył, i to oni będą go pożądać najbardziej ze wszystkich.

Paweł Mocek: Powinni. Kings nie zamierzają płacić najwyższej ceny za Rondo, więc jest duże prawdopodobieństwo, że mogą go stracić. Rozgrywający Króli świetnie dogaduje się z DeMarcusem Cousinsem i liderował w ubiegłym sezonie w całej lidze w asystach, poza tym na rynku nie ma za bardzo lepszej opcji od niego (poza Conleyem, który jest nie do wyjęcia).

5. Czy w pierwszym sezonie w nowej hali, z nowym logiem, nastąpi wreszcie przełom dla Kings?

BigAl: Jeśli pytasz o Playoffs, to ja ich tam nie widzę. Jest potencjał w osobach Gaya, DMC, Collisona,  Setha Curry’ego i reszty, natomiast potrzeba czasu i spokoju. Niestety obu tych rzeczy nie ma w Sacramento.

Jacek Gniedziejko: Kings na ten moment w przyszłym sezonie w salary cap mają do zapłacenia niecałe 62 miliony dolarów, jeśli Caron Butler skorzysta z opcji zawodnika, a nowych kontraktów nie dostanie Rajon Rondo oraz Seth Curry. Akurat i jednego i drugiego powinni zatrzymać, lecz mimo to jest jeszcze trochę miejsca. Brakuje mimo wszystko w tym zespole typowego 3-and-D, ale nawet zatrudnienie kogoś takiego wiele nie pomaga. Kings mają problem, bo coraz mocniejsi będą Timberwolves czy Denver Nuggets. Jeśli chodzi o sam przyszłym sezon, to moja odpowiedź brzmi nie – nie ma nawet takiej opcji.

Dominik Kędzierawski: Nie. Za dużo chaosu, brak pomysłu na kadrę. Nowa hala nie da im w magiczny sposób PO.

Paweł Mocek: Mam nadzieję. To zależy od tego, czy Vivek Ranadive będzie chciał mieć wpływ na sprawy związane z koszykówką. To zostawiłbym Vlade Divacowi i jego asystentom, a naprawdę do Sacramento mogą wrócić play-offy. Mam jednak wątpliwości, czy stanie się to w tym sezonie.

Komentarze do wpisu: “4-na-5: Podsumowanie sezonu w Sacramento (22)

  1. Dla mnie po są realne, od dwóch lat mają dobry początek sezonu, a potem łapią zadyszkę wraz z kontuzjami. Może w tym roku tak nie będzie

  2. Witamy nowego opiniotwórcę, sędziego Jacka (wnioskuję po komantarzach pod poorzednim postem). Twoje wypowiedzi są ciekawe i przyjaźnie napisane. Mam nadzieję ,że będziesz częściej zapraszany do tego typu podsumowań.

Comments are closed.