Najlepsze spotkanie Dragića i Heat nadal w grze o finał konferencji

goran-dragic-nba-miami-heat-orlando-magic-850x560Zabawa trwa nadal! przygotujcie popcorn , chipsy, zamówcie pizzę na jutro, na 21:30 i nie zapomnijcie o dobrym browarze:-), bo jutro czeka nas „to, co tygrysy lubią najbardziej”. Siódme spotkanie play off, o być albo nie być w kolejnej rundzie, między Toronto Raptors i Miami Heat. Minionej nocy Heat obronili swój parkiet i za sprawą najlepszego meczu , w fazie play off, Gorana Dragića (30 pkt, jego rekord play off) doprowadzili do remisu w serii po 3. Obie drużyny już w pierwszej rundzie wyszły z siedmio-meczowych bojów przeciwko Pacers czy Hornets, a teraz przyjdzie im zagrać kolejne spotkanie o „być albo nie być” w finale konferencji wschodniej.

Dragić trafił 12 z 21 rzutów z gry, w tym dwie trójki, dodając 7 zbiórek oraz 4 asysty i bijąc swój poprzedni rekord z ery gry dla Suns (26 pkt). Goran mógł liczyć na wsparcie Dwyane’a Wade’a , autora 22 pkt oraz 6 zb, 5 as i 3 blk. Nie byłoby jednak świetnej gry Żaru i przełomowej dla wyniku całego meczu, drugiej kwarty (wygranej przez Heat 32-24), gdyby nie jeden zabieg trenera Erika Spoelstry.

Spo poszedł w small-ballowe granie i zastosował coś, czego byliśmy świadkami w niektórych poprzednich meczach m.in. z Hornets. Coach Heat wystawił na centrze, narzekającego na uraz nadgarstka (przed meczem Anglik podał informację do Dragića , iż nadgarstek nie jest złamany) Luola Denga (tylko 2 pkt i 8 zb). Dodatkowo w S5 wyszedł Justise Winslow (autor 12 pkt).

Gracze z Kanady nie pozostawali bierni na wydarzenia w American Airlines Arena, rzucając na szalę swoich najlepszych zawodników – Kyle’a Lowry’ego (36 pkt przy 12 na 27 z gry) i DeMara DeRozana (23 pkt i 8/21 z gry). Jednak bolączką Raps pozostały rzuty dystansowe, 4/16…O ile trener Żaru mógł liczyć na 5 swoich graczy z punktowymi double-figures , o tyle Dwyane Casey miał tylko dwóch zawodników powyżej progu 10 oczek…

 

Heat zagrali na 47% z gry , używając tylko 8 graczy ze składu. Dragić 14 z 30 punktów zdobył na przestrzeni drugiej odsłony, kiedy Miami odskoczyli od rywala do stanu 53-44 oraz przejęli kontrolę nad spotkaniem. Weterani z Florydy jak Stoudemire czy Green tym razem „nie powąchali” parkietu nawet przez minutę…

Ciekawostka: Heat mają bilans sześciu ostatnich serii , kiedy po sześciu meczach było 3-3, aż 6-0. Dodatkowo 4 ostatnie mecze wyjazdowe, kiedy był bilans 3-3 również wygrywali. Podczas meczu #6 Flash wskoczył na 12 miejsce w historii play off pod względem punktów, wyprzedzając Hakeema Olajuwona. Następny w kolejce do wyprzedzenia, na 11. jest John Havlicek .  Wade wygrał  również 102 mecze play off.

Uwaga: Hassan Whiteside nie wróci na 7. mecz serii , do Toronto. Jego zdrowie nadal nie pozwala na granie…

103-91, 3-3 i wracamy do Toronto!

Komentarze do wpisu: “Najlepsze spotkanie Dragića i Heat nadal w grze o finał konferencji

  1. Jak teraz średnia Toronto – Miami wygląda 94 do 95,3 – na pewno obie ekipy wyprują z siebie flaki w meczu nr 7 – można tylko się zastanawiać, kto pęknie? Czy Toronto z powodu dużego ciśnienia w Kanadzie, czy Miami jak Spurs pod naporem świeżości OKC

  2. Liczę ze Heat wygrają serię i LBJ wróci z Cavs do Miami… marketingowo i sportowo wielkie mecze się szykują :) zadziwia mnie Wade w tym sezonie…jest niesamowity! Zawsze był moim Top10 całej ligi lecz ciągnie cały zespół od kwietnia na maxa!
    Ponadto Westbrook vs Curry na zachodzie!!! A także Igudoula/Green/Barnes vs Durant, który będzie się starał machać po 30 pkt. Zapowiada się dobrze:)

    Mimo niespodzianek i ciekawych zawirowań finał Cavs vs GSW coraz bliżej. ..

  3. Trzymam kciuki za Heat. Toronto to młodziaki i jeszcze dużo przed nimi aDWadewi się nalezy no i co by to były za pojedynki Heat vs Cavs, Bron i Wade po przeciwnych stronach, kozacko na maxa i zaryzykuje nawet ze jeśli wygrają z Raps i wroci Hasan to stawiam na nich ze wejda do finalu z Thunder:-) za taki final bukmacherzy zapalaciliby w polowie tego sezonu 1000 do 1 a dziś moim zdaniem to calkiem realne….lubie takie niespodzianki i na takie czekam. NBA is FAAAAntastic:-)

  4. Po tym co widziałem, CAVS mają kolejną serię bez porażki jak na talerzu, bez wzgledu na to, z kim się zmierzą.

  5. Przeciwnicy Cavs do tej pory to ekipy bez charakteru, dlatego dostały w tyłek, podobną ekipą, tak jakby dobrą jest Raptors. Heat to inna półka, okaleczeni brakiem zawodników potrafią wygrać, tam nadal jest coś z mentalności mistrzów.

  6. Trudno nazwać Detroit zespołem bez charakteru, oni nie mają doświadczenia w Playoffs. I tak wydaje mi się że sprawili więcej problemów niż „doświadczona” Atlanta.

Comments are closed.