College notebook: klasa 2016 – Buddy Hield

Zawodnik roku w NCAA. Laureat czterech głównych nagród indywidualnych w NCAA. Wystacza to na rekomendację tego zawodnika.

Profil:

Chavano Rainier Hield

Ur. 17 grudnia 1993 w Freeport, Bahama

SG

Hield jest piątym z siedmiorga dzieci (troje braci i sióstr) Jackie Braynen. To właśnie matka, nadała mu przydomek „Buddy”, nadany na cześć Bud Bundy’go, bohatera serialu „Świat według Bundych”. Za młodu, Buddy uczył się gry na takim koszu:

Buddy Hield hoop.vresize.1200.675.high.34

Jednak jego talent ukazał się dość szybko. Jako ośmioklasista, został wyróżniony przez magazyn „The All Bahamian Brand” jako najlepszy na swoim roku, oraz ten, na którego należy zwrócić szczególną uwagę. Swój licealny zespół, poprowadził do tytułu, ukazując zdolności przywódcze (m.in. trafiając decydujące rzuty). W 2010 roku, przeniósł się do USA, do Sunrise Christian Academy, liceum na przedmieściach Wichita. Przygodę w liceum zakończył notując 22.7 punktów na spotkanie, w 21 minut na parkiecie. W trakcie rekrutacji po Hielda zgłosił się stanowy potentat – Kansas. Jednak zawodnik ostatecznie wybrał uniwersytet w Oklahomie.

Warunki fizyczne:

Wzrost: 6’4″ (193 cm)
Waga: 214 lbs (97 kg)
Rozpiętość ramion: 6’8,5″ (204 cm)
Wyskok: N/A

Plusy:

+ rzut

Hield całą swoją karierę słynie z fenomenalnego rzutu, jego średnia w karierze wynosi 39%. Rzuca w mgnieniu oka, niezależnie od sytuacji. Niezależnie, czy w akcjach catch & shoot (49% z 139 rzutów), czy rzucając po koźle (37% z 137, z czego większość tych rzutów pochodzi zza łuku), trafia. Z ręką obrońcy przy twarzy, również trafia. Z wielką regularnością trafiał rzuty rangi NBA. Potrafi stworzyć sobie przestrzeń do rzutu w ciężkich sytuacjach, korzystając z bardzo dobrej pracy nóg oraz różnorakich zwodów (crossovery, odejścia, in/out etc.). Korzysta z fadeaway’ów. Nie waha się oddać decydujący rzut. Przeszedł ogromną ewolucję w aspekcie rzutu, dzięki czemu stanowi zagrożenie wszędzie i w każdej sytuacji.

+ atakowanie obręczy

Zabójczy rzut, daje Hieldowi przewagę w atakowaniu obręczy, czyli aspekcie w którym bardzo się poprawił, w porównaniu z poprzednimi latami. Poprawił znacznie panowanie nad piłką. Bardzo dobrze pracuje nogami, co już było wspomniane, oraz operuje zmianami tempa. Używa obrotów, odejść, by wykreować separację, m.in. w izolacjach. Atakuje głównie lewą stroną, ale udaje mu się to wykorzystywać w dobry sposób (56% pod obręczą). Z zawodnika nadużywającego floaterów (pierwszy rok), zmienił się w zawodnika nie bojącego się twardo wejść pod kosz.
Znacznie poprawił selekcję zagrań, oraz kreatywność. Stał się także bardziej nieprzewidywalny.

+ charakter

Zaczynając karierę w Oklahomie, Hield był dość surowy i nieokiełznany (24% zza łuku na pierwszym roku). Jednak od zawsze emanował determinacją, a jego etyka pracy jest nie do podważenia. Zamierzał dostać się do NBA już rok temu, lecz zrezygnował, po tym jak dowiedział się iż jest przewidywany na środek drugiej rundy. Potraktował to jako motywację, w ewolucji do najlepszego zawodnika w całej NCAA. Na własnych barkach ciągnął Sooners, których doprowadził do Final Four, błyszcząc najjaśniej na najważniejszej ze scen – March Madness. Hield to zawodnik niezwykle kompetetywny, a jego historię można śmiało określić tytułem: „od zera do bohatera”.

Minusy:

– defensywa

Minus, który całą karierę się za nim ciągnie. Podobnie jak w ofensywie, poczynił ogromny postęp, dzięki czemu jest to znacznie mniejsza wada niż kiedyś. Udało mu się wyzbyć złych nawyków, a fundamenty i wysiłek w grę defensywną znacznie się zwiększyły. W NCAA Hield był trójką, co w NBA mieć miejsca nie będzie, m.in. z powodu, słabego wzrostu. Sytuację odrobinę ratuje jego rozpiętość ramion, lecz jest na 99% pewnym, iż Hield w NBA będzie w stanie bronić tylko jedną pozycję (przy boomie na wielopoziomowych defensorów w lidze, duża wada). Mimo solidnej siły, ma problemy z większymi zawodnikami. Jest także za wolny dla bardziej atletycznych zawodników. Mimo ograniczeń, nie ma jednak podstaw do paniki odnośnie defensywy Hielda, jako defensor na dwójce powinien sobie poradzić.

– rozegranie

Pięta achillesowa ofensywy Hielda. Jest nastawiony dość egoistycznie, gra pod siebie. Sporadycznie odegra piłkę do wolnych strzelców, ale na próżno szukać u niego świetnej wizji i czytania gry. Koszykarskie IQ Hielda jest co najwyżej solidne.

– potencjał

Casus Franka Kaminsky’go. Zawodnik po świetnym czwartym roku, pewniejszy, ale mający znacznie mniej mający do zaoferowania. Obserwując ogromny rozwój Hielda przez 4 lata w Oklahomie, trudno doszukiwać się u niego nieskończonych pokładów sufitu.

NCAA:

Spotkania: 37
MPG: 35.4
PPG: 25.0
RPG: 5.7
APG: 2.0
SPG: 1.1
BPG: 0.5
TOPG: 3.1
FPG: 2.1
FG%: 50.1%
FT%: 88.0%
3PT%: 45.7%
PER: 28.2

Zanim o sezonie 15-16, warto dodać, iż Hield jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w historii programu Sooners (2,291). Jest najlepiej punktującym zawodnikiem w historii konferencji Big 12. Oddał, oraz trafił najwięcej trójek w historii programu.

Sezon 15-16:

Zawodnik roku w konferencji (obroniony tytuł), oraz w kraju. Znalazł się w pierwszej piątce NCAA. Dwanaście spotkań z 30, lub więcej punktami. Trafił 147 trójek, co było najlepszym wynikiem w kraju, oraz w historii programu. Czternastokrotnie trafiał co najmniej 5 trójek w jednym spotkaniu. Dziesięciokrotnie zanotował dwudziestopunktową połowę. Do tego wiele pomniejszych rekordów konferencji, oraz programu. 4 stycznia, rzucając 46 punktów Kansas, ustanowił punktowy rekord, dla oponenta Kansas w ich hali.

Najlepsze występy:

@ Kansas, 4/01/16: 46 pkt, 8 zb., 7 ast., 13-23 FG, 8-15 3PT, 12-14 FG,

N vs Iowa State, 10/3/16, turniej Big 12: 39 pkt, 9 reb., 14-21 FG, 9-9 FT

N vs Oregon, 26/03/16, Elite Eight: 37 pkt, 4 reb., 13-20 FG, 8-13 3PT

Porównanie: Bradley Beal

2015-16 Buddy Hield vs 2011-12 Bradley Beal

Spotkania:

BH: 37
BB: 37

MPG:

BH: 35.4
BB: 34.2

PPG:

BH: 25.0
BB: 14.8

RPG:

BH: 5.7
BB: 6.7

APG:

BH: 2.0
BB: 2.2

SPG:

BH: 1.1
BB: 1.4

BPG:

BH: 0.5
BB: 0.8

TOPG:

BH: 3.1
BB: 2.1
FPG:

BH: 2.1
BB: 2.1
FG%:

BH: 50.1%
BB: 44.5%

FT%:

BH: 88.0%
BB: 33.9%

3PT%:

BH: 45.7%
BB: 33.9%

PER:

BH: 28.2
BB: 22.0

Znacznie większe podobieństwo w statystykach widać porównując Hielda z sezonu 14-15. Obu zawodników łączy jednak budowa ciała, gdyż obaj mają wręcz identyczne: wzrost oraz rozpiętość ramion. Obu łączy ich główna broń – rzut. Obu cechuje tendencja do formy latającej w górę i w dół.

„Drobnym drukiem” czyli okiem autora:

Jak już wspomniane, historia Hielda, pod kątem draftu, przypomina Franka Kaminsky’go. Na wprowadzeniu doświadczonego debiutanta, Charlotte Hornets dobrze wyszli w playoffach. I podobnie jak skończył Frank, Hield jest przewidywany na miejsca 5-10. Osobiście uważam, iż Hield to idealny materiał na szóstego zawodnika w zespole, choć JJ Redick udowadnia iż strzelec może być 2-3 opcją w ataku. Jako lider drugiej piątki, Hield całkowicie mógłby przekopiować swoją rolę z Oklahomy. A w S5? Mam wątpliwości czy Buddy będzie tak samo efektywny, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego lekki egoizm w grze. Sukcesor Jamala Crawforda w NBA? Bardzo możliwe.

img

Komentarze do wpisu: “College notebook: klasa 2016 – Buddy Hield

  1. Jak dla mnie to raczej uboga wersja Russa. A przynajmniej widzę potencjał w tym kierunku. No i szybkość, coś jak Wade w najlepszych latach.

  2. Jak trafi w ręce mądrego trenera to może być z niego ktoś na miarę Ray-a Allen-a, bo ma ogromny potencjał rzutowy i potrafi brać na siebie ciężar gry.
    Oczywiście jego „samolubność” jest problematyczna, ale to nie jest wielki problem w przypadku SG. Większy problem, to słaba obrona.

Comments are closed.