„Pożegnanie” Bena Wallace’a

Dziś pod kopułą hali w Detroit zawiśnie honorowy trykot z numerem #3 i nazwiskiem Wallace. 4-krotny Najlepszy Defensor ligi NBA przejdzie dzisiejszej nocy do historii organizacji Tłoków.

Wallace przez wielu jest uznawany za najlepszego zawodnika w historii ligi, który nie został wybrany w drafcie. Wszedł do ligi dzięki Washington Bullets. Pierwszy sezon zanotował bardzo słaby, ale już w kolejnych dwóch pokazywał swój ogromny potencjał. Po sezonie w Orlando Magic zgłosili się po niego sternicy Tłoków. Już w pierwszym sezonie notował średnio ponad 13 zbiórek i 2 bloki. Erupcja jego talentu jednak dopiero nadchodziła. W latach 2002, 2003, 2005 i 2006 zostawał najlepszym defensorem ligi, aż 6-krotnie był wybierany do NBA All Defensive Team, a także 4-krotnie uczestniczył w Meczu Gwiazd.

Szczytem kariery okazał się sezon 2003/04, w którym wspólnie z m.in. Tay’em Princem, Rasheedem Wallacem i Chauncey’em Billupsem sięgnął po mistrzowski pierścień odprawiając w finale Los Angeles Lakers.

Wallace był znany ze swojego afro, które czasami wymieniał na warkoczyki, potężnych bloków, wsadów, olbrzymiej inteligencji boiskowej oraz fantastycznej muskulatury. BW#3 zapisał się w historii NBA jako jeden z najlepiej zbudowanych zawodników ligi..

Tylko szkoda, że Andre Drummond nie miał przyjemności spędzić kilku minut na hali i boisku z Big Benem…

Szacunek Mistrzu!

Komentarze do wpisu: “„Pożegnanie” Bena Wallace’a

  1. Znaczy ze walnął w kalendarz?
    Czy raczej uhonorowanie?

  2. Pamietam kiedy pracowal dla Chicago Bulls. Szkoda tylko, ze bylo to po „szalonych” latach, w ktorych Byki rzadzily liga NBA. To rzeczywiscie zawodnik wielkiego formatu. Nalezy mu sie Hall of Fame.

  3. Pięknie „Tłoki” uczciły Bena ,rozjechali Warriors aż miło było popatrzeć.Jest potencjał :)

  4. Ostatnie dwa wersy to Autor wyjął mi z ust , ale nic to ….
    Żal ,że już tylko zawieszanie koszulek graczy Tłoków zostało choć może po meczu iskierka się tli.Gramy dalej.
    Detroit żyje

  5. Tak z ciekawości zapytam. Czy Stanley Johnson będzie musiał zmienić numer?

  6. BIG BEN FOREVER!!!

    NR 3 W DETROIT JUZ NIKT NIGDY NIE ZAŁOŻY .

    KAWAŁ DEFENSORA Z BENA BYŁ :)

Comments are closed.