Rozkład jazdy, dzień 1: NBA is back!

To dziś. Po 133 dniach wraca najlepsza koszykarska liga na świecie i dziś rozpoczyna się 70 sezon w historii ligi. Nie wiem, jak wy, ale ja cieszę się jak cholera. Trzeba było trochę poczekać, ale myślę, że było warto, ponieważ ten sezon będzie naprawdę ciekawy. Choć kto wie, czy nie mówmy tak przed każdym rozpoczęciem rozgrywek, wygłodniali oglądania koszykówki na najwyższym poziomie.

Dziś pojawia się Rozkład jazdy, czyli nasza zapowiedź spotkań, które czekają nas każdej nocy. Nie obiecuję jednak, że będzie pojawiać się codziennie. Pisanie zapowiedzi jest momentami bardzo czasochłonne, szczególnie w środy i piątki, kiedy rozgrywanych jest najwięcej spotkań, a biorąc pod uwagę, jak wiele dzieje się w sezonie, o czym trzeba na bieżąco informować i że oprócz pisania na blogu każdy z nas ma również szkołę, uczelnię czy też pracę trochę ciężko jest robić to systematycznie. Mogę jedynie obiecać, że będziemy się starali pisać go jak najczęściej.

Tyle tytułem wstępu. Dziś przed nami trzy spotkania, a w dwóch z nich zagrają finaliści poprzedniego finału NBA.

Mecz wieczoru: New Orleans Pelicans – Golden State Warriors – godz. 3.30

Kto wie, czy może nie powinienem napisać New Orleans Hospitals, biorąc pod uwagę, że sezon jeszcze się na dobre nie rozpoczął na Cans już są zdziesiątkowani prze kontuzje. Dziś na parkiet na pewno nie wyjdą Tyreke Evans, Omer Asik, Quincy Pondexter i Norris Cole, a dodatkowo nie wiadomo jeszcze czy zagra Alexis Ajinca. Dodajmy do tego, że jeszcze Jrue Holiday będzie grał limitowane minuty i jestem przekonany, że nawet świetny występ Anthony’ego Davisa nie zepsuje Warriors tego dnia, w którym mistrzowski baner zawieszony zostanie pod kopułą hali, a zawodnicy odbiorą mistrzowskie pierścienie.

Wśród gospodarzy nie zabraknie nikogo z zawodników. Nie obecny będzie za to ich trener Steve Kerr, który dalej dochodzi do siebie po operacji pleców, którą przeszedł w czasie off season. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy Kerr wróci, dlatego też w pierwszych meczach jego obowiązki przejmie Luke Walton i ten dzisiejszy pojedynek będzie miał jeszcze jeden smaczek – który z asystentów Kerra z poprzednich rozgrywek okaże się lepszy – Walton czy też pełniący od tego sezonu obowiązki pierwszego trenera Pelicans – Alvin Gentry.

Pozostałe spotkania:

Cleveland Cavaliers – Chciago Bulls – 1:00

LeBron James, który odpoczywał przez ostatnie dwa tygodnie zagra w dzisiejszym spotkaniu. Derrick Rose, który doznał urazu twarzy w pierwszym dniu obozu także. Najciekawszym pytaniem wydaje się jednak być to, jak Bulls będą wyglądali w piątce z Pau Gasolem i Nikolą Miroticiem pod koszem i Joakim Noan wchodzącym z ławki, ponieważ na takie ustawienie zdecydował się nowy trener Chicago Fred Hoiberg.

Detroit Pistons – Atlanta Hawks – 1:00

Zeszły fantastyczny sezon w wykonaniu Hawks nie pomógł. Bilety na mecz otwarcia sezonu jeszcze są.

Niektóre rzeczy chyba się nie zmieniają…

Komentarze do wpisu: “Rozkład jazdy, dzień 1: NBA is back!

  1. Mam taki pomysł. Czy można by do każdego meczu dodać sondę na zwycięzcę meczu? Albo zbiorczo na dole?

  2. Sezon za pasem a tu zapowiedzi Detroit Pistons nie widzę do tej pory :-( Już dzisiaj pierwszy mecz i liczę na godną postawę i wygraną w Atlancie. GO Pistons! Go Stanley!

Comments are closed.