Draft 2015: podsumowanie – Charlotte Hornets

Picki:

– #9

– #39

Wymiany:

#39 Juan Vaulet do Nets za drugorundowe wybory w 2018 i 2019 roku + pieniądze

Zawodnicy:

Frank Kaminsky, PF/C, Wisconsin

https://www.enbiej.pl/2015/03/19/okiem-czytelnika-ccprice-przedstawia-draft-2015-11/

Zawodnik roku NCAA w top 10! Frank zaintrygował tak samego Michaela Jordana iż ten odrzucił ofertę 6 picków Bostonu za nr 9! Gdyby Kaminsky taką kampanię zanotował jako freshmen, to on zapewne byłby na miejscu pewnego Łotysza. Jednak mimo tego Horntes otrzymują zawodnika gotowego do gry od zaraz. Franka cechuje łatwośc zdobywania punktów oraz umiejętność rozciągania defensywy rywala rzutami zza łuku. Defensywnie wybitnym zawodnikiem nie jest, ale wkłada wysiłek i starania w grę po obu stronach parkietu. Jaka jest wada tego wyboru? Frank jest już ukształtowanym niemal w 100% zawodnikiem.

 

Komentarze do wpisu: “Draft 2015: podsumowanie – Charlotte Hornets

  1. Oglądając zamieszczony materiał video już zrozumiem czemu Boston oferował 6 picków za Kaminsky’ego i żałuję że MJ się nie zgodził na tą propozycję bo Frank mógłby być nowym L. Birdem ;) he he. Żartuję, ale fakt potencjał ma niesamowity. Boston mógł mieć tańszą i młodszą wersje K. Love. Chyba zamiłowanie do białych koszykarzy w Bostonie po np. takim Bird’ie , McHalle’u , Heinsohn’ie czy też Havlicek’u nie przemija ;)

    1. I nie wspominając Cowensa czy też Ainge’a. Uważam że Boston chciałby mieć w swoich szeregach „białego” franchise playera. Liczę po cichu że Love się skusi na ofertę C’s. I moim marzeniem byłby powrót Paula ” THE TRUTH” Pierce’a do Bostonu.

    2. Boston oferował 6 picków za Winslowa;)
      Jego chciał Ainge, i zapewne w geście frustracji że się nie udało wziął Roziera z #16 którego mógł mieć z #28.

    3. Rozier poszedłby albo do Toronto, albo do Memphis. Na pewno nie dotrwałby do 28 picku. Chociaż ja i tak draftowałbym kogoś innego

    4. Toronto wzięłoby Wrighta nawet gdyby był cały czas. Memphis było umówione z Martinem. Dotrwał by.

  2. Bardzo fajnie się prezentuje na tym mixie. Duży arsenał zagrań ofensywnych, solidny ballhandling. Nie wiadomo tylko jak z obroną. Przynajmniej poziom Chrisa Kamana myślę

  3. mike 40 uważasz naprawdę ze tak ktoś patrzy na zawodnika pod innym kątem niż umiejetności czy potencjału?bardzo wątpię zeby biały kolor skóry pomagał Kaminskemu.Kevin Love to narazie franchise player tylko na papierze,ani razu nie wprowadził zespołu do playof sam,a z prawdziwymi gwiazdami się słabo dogaduje.

  4. Kamiński ma swoje lata i rzeczywiście wygląda na ukształtowanego i wyszkolonego gracza. Z zamieszczonego materiału widać, że do typowa 4 z rzutem za 3. Nie C!
    Co prawda na pomiarach wyszło mu 7/1, ale ma dużą głowę i długą szyję. Nisko ramiona i niewielki (jak na ten wzrost) zasię ramion 6/11 sugeruje, że bardziej należy go mierzyć jako 6/10-6/11 niż 7/1. Oczywiście jak na pozycję nr 4 to i tak super, zwłaszcza przy takim rzucie z dystansu.
    Ma bardzo słaby wyskok, co nawet ten pozytywny mix obnaża, ale co z tego Larry Bird też skakać nie potrafił, a jakim graczem był!!!
    Kamiński już teraz jest boiskowym spryciarzem, z umiejętnością wybijania z rytmu obrońców, a do tego ma solidny rzut, nawet z 8 metrów. Widać, że dużo czasu poświęcił na oglądanie gry Olajuwona, bo do pewnego stopnia powiela jego zagrania pod koszem. Kilka dni z mistrzem piwotów w Houston, a byłby prawdziwym wyjadaczem w post-up.
    Kamiński też wcale nie jest też tak wolny jak pisali, jak na swoje gabaryty jest całkiem zwrotny… tylko wyskoku mu brakuje, jak już napisałem powyżej.
    Z obroną jest znacznie gorzej, nie ma też takiego wyczucia do zbiórek jak Love. Nie ma ani wyczucia, ani wyskoku, żeby być dobrym blokującym. Ale dobry obrońca, to nie tylko statystyki.
    Ja będę z zaciekawieniem obserwował początki Franka w NBA. Oby dostał czas na boisku na grę, a nie grzał ławę. Boję się o to, bo mają jeszcze Zellera i sprowadzili Haves-a, którzy są dokładnie na tę samą pozycję graczami. Choć Kamiński wygląda na najzdolniejszego z nich.

Comments are closed.