Typer Enbiej – 9 dzień Play off

Zaczęły się niespodzianki, zatem i w naszym Typerze lekkie zmiany, nikt nie zdobył więcej niż 2 pkt!

Kolega CCPrice jako jedyny trafnie wytypował zwycięstwo Hawks, ja zaś Bucks.

Dziś do zgarnięcia, być może ostatni raz 6 pkt. Czy będzie równie ciekawie jak wczoraj?

 

Mecze na dziś:

1) Cleveland Cavaliers @ Boston Celtics – godz. 19:00

2) Los Angeles Clippers @ San Antonio Spurs – godz. 21:30

3) Toronto Raptors @ Washington Wizards – godz. 00:30

4) Houston Rockets @ Dallas Mavericks – godz. 03:00

 

Aktualna tabela:

Pozycja po RS Uczestnik dzień 1 dzień 2 dzień 3 dzień 4 dzień 5 dzień 6 dzień 7 dzień 8 suma pkt w rundzie
2 Lordam 3 3 3 2 2 2 2 2 19
15 Triple eX 6 3 3 2 4,5 4,5 4,5 2 29,5
 
7 BigAl 3 3 3 2 2 2 4,5 2 21,5
10 biLek 2 3 3 2 4,5 2 2 0 18,5
 
6 Hogofogo 3 3 3 2 4,5 4,5 4,5 1 25,5
11 sonics 3 6 3 2 4,5 2 4,5 2 27
 
3 woy 2 3 3 2 4,5 4,5 4,5 2 25,5
14 zayl 3 6 3 2 2 4,5 4,5 1 26
 
1 qumawan 3 3 3 2 4,5 4,5 4,5 2 26,5
16 viaroos 6 3 3 2 2 4,5 4,5 1 26
 
8 CCPrice 3 3 3 2 2 1 2 1 17
9 MrCental 3 6 3 2 2 4,5 4,5 2 27
 
5 The RealMVP 3 3 3 2 2 4,5 4,5 2 24
12 Dawid 3 6 3 2 2 4,5 4,5 1 26
 
4 Dawid Ciepliński 3 3 3 2 4,5 4,5 4,5 1 25,5
13 WWW 3 3 3 2 4,5 4,5 4,5 2 26,5

Komentarze do wpisu: “Typer Enbiej – 9 dzień Play off

  1. Pewnie wsadzę kij w mrowisko, ale muszę podzielić się z Wami moją oceną wczorajszej konfrontacji atl@bkn.
    Jeśli obie drużyny, są w takiej formie jak wczoraj, to niech odpadną jak najszybciej. Liczę że to tylko wpadka Hawks, jeśli tak, to dobrze że przydażyła się teraz.
    To nie był poziom na Playoffs! Latanie po boisku, bez ładu i składu z obu stron, odrabianie 15 pkt nie ze względu na dobrą grę, tylko na zero konsekwencji w obronie.
    Do tej pory zastanawiam się jakim cudem Nets awansowało do PO?
    Już sam pomysł na grę jest błedem.
    Trener Hollins był wg mnie jednym z lepszych strategów,ale muszę chyba zmienić zdanie. Jedyny plus to że zrozumiał i ściągnął Williamsa.
    Jack,Johnson,Bogdanovic,Plumlee,Lopez tak powinni grać.
    Deron Williams, pomimo sympatii do niego, nie nadaje się do bycia w s5 drużyny która gra w PO.
    Sorry za taki poranny wywód, ale musiałem to z siebie wyrzucić.

  2. @BigAl
    Szkoda, meczu nie widziałem, ale liczyłem na Atlantę w całokształcie. Przed playoffami liczyłem na finały drużyn mniej populanrych, bez udziału CHI, Bronka, SAS. Liczyłem na trochę świeżości. Playoffy pokazały (jak zawsze) tylko, że to jest inny poziom. Jeśli BigAl mówi, że ATL gra dno, CHI też nie zachwyca to chyba CLE się wynudzi do finałów, gdzie będą czekać na drużynę na poziomie z jakim się po sezonie zasadniczym nie spotkali (obojętnie kto tam wyląduje: HOU,GSW, MEM,SAS,LAC)

    1. @Dawid
      Oby nie było nudno!
      Pamiętam grę Atlanty z tego czasu jak odnieśli 19 zwycięstw z rzędu (przełom grudnia/stycznia, niepokonani przez cały styczeń). Grali pięknie dla oka, porywająco, samym rozstawieniem zarówno w ataku jak i obronie już mieli przewagę. Olbrzymia ilość asyst, wszystko jakby od niechcenia, ale było to wytrenowane i przemyślane!
      Tego się nie zapomina, urazy Horforda i Millsapa pewnie mają wpływ na obecną dyspozycję. Świetnie wczoraj zagrał Carroll. Jako jeden z niewielu wiedział co robić. To faktycznie taki „baby Kawhi”, ma papiery na granie.
      Zupełnie niepotrzebnie bierze się za kończące podania Korver. Kilkukrotnie w ostatniej chwili zamiast rzucać, podaje. Schroeder, świetny w penetracjach, ale co z tego jak nie dokańcza rzutu lub podaje tak mocno, że kolega nie jest w stanie odebrać podania lub wali w aut lub głowę innego zawodnika! Coś do magazybpnu Shaqa!
      Ma on olbrzymią petardę w nogach, coś jak Westbrook ale nie kontroluje swojej siły. Mecz był do wygrania, nawet w momencie przegrywania bodajże 15 pkt. Atlanta ma potencjał, muszą trochę się uspokoić i bardziej na chłodno kalkulować. Wczoraj dali sobie narzucić mega chaotyczny styl Nets, poza tym skuteczność w całym meczu to trochę powyżej 30%!
      Niech wrócą do swoich podstaw, rozgrywa i tempo nadaje Teague. Korver rzuca po zasłonach a nie bawi się w playmakera. Więcej czasu dla Scotta, który jest takim ich X-factorem. Antic całkiem dobrze radzi sobie z Lopezem + żelazna defensywa i zabawa skończy się w meczu nr 5. Ich rywalem w następnej rundzie będą zapewne Wizards, pasuje zatem, aby nie grać za długo z Nets.

    2. Jasne, wszyscy pamiętamy grę Atlanty w sezonie i taką ją chcemy widzieć. Muszą grać jak kilka miesięcy temu, aby Bronka i spółkę zatrzymać. Trzymam za nich kciuki w tym playoff. Wyrażałem tylko swoje obawy, że jeśli cały wschód nie jest w stanie udźwignąć ciężaru posezonowych gier to CLE mają ułatwiony terminarz. P.S. Gdzieś, kiedyś zapytałeś o punktację w playoff. Ja z góry zakładałem, że każda runda zaczyna się od wyniku 0:0. Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem, że całe playoff się sumuje? Jestem za pierwszą opcją: przeszedłeś rundę, walcz jak równy z równym z kolejnym przeciwnikiem.

    3. @Dawid
      Każda runda od 0:0 jak w NBA.
      Może w którymś miejscu wyraziłem się niezbyt precyzyjnie, ale od początku zamysł był taki, żeby każda runda była jakby osobną grą.
      Gdybyśmy sumowali, niepotrzebne byłyby pary. Drabinka z góry ustalona jak w NBA, nie jak w NHL.
      Możemy zatem spotkać się dopiero w finale.
      Pozdrawiam!

Comments are closed.