Dzisiaj rozpoczynamy rewanżową rundę w Playoffs. Na tapecie mamy 3 spotkania i we wszystkich parach gospodarze wygrali po pierwsze dwa spotkania.
CLEVELAND CAVALIERS (2) @ BOSTON CELTICS (7), godz. 01:00
Dwa pierwsze spotkanie w tej parze zakończyły się wygranymi zespołu z Cleveland. W pierwszym meczu, kiedy było trzeba Kawaleria z Lebronem Jamesem na czele podkręciła tempo i Boston nie miał na nich odpowiedzi. W drugim spotkaniu Brad Stevens wyciągnął wnioski jednak do wygranej jeszcze trochę zabrakło. Czy dzisiaj na swoim terenie Celtowie w końcu dopną swego?
CHICAGO BULLS (3)@ MILWAUKEE BUCKS (6), godz. 02:00
W parze Chicago – Milwaukee na pierwszym planie pojawiają się zbiórki. W obu spotkaniach podkoszowi Bulls zdominowali zawodników Bucks i wydaję się, że również w tym meczu może to być decydujący element. Oczywiście typowo dla wschodu jest to pojedynek mocno obronny. Kozły dwa razy były poniżej 40% FG. Liderem Chicago w obu meczach był Jimmy Butler ze średnią 28 pkt na mecz.
GOLDEN STATE WARRIORS (1) @ NEW ORLEANS PELICANS (8), godz. 03:30
W ostatnim pojedynku dzisiejszego dnia zespół z Luizjany będzie podejmował drużynę Wojowników. W dwóch pierwszych spotkaniach w Oakland, Pelikany, prowadzone przez Anthonego Davisa (średnio 30,5 pkt), dosyć nieoczekiwanie stawiły mocny opór najlepszej drużynie sezonu zasadniczego. Zgodnie z przewidywaniami Splash Brothers są najmocniejszym ogniwem Wojowników. Razem zdobywają średnio 51,5 pkt na mecz.
Leonard najlepszym obrońcą roku !
3:0, 3:0, 3:0