Drive to The Finals 2015

Na stronie NBA, jak co roku, dostępna jest gra DRIVE TO THE FINALS. Aby dołączyć do zabawy wystarczy się zalogować na stronie NBA i w zakładce Fantasy wybrać opcję  DRIVE TO THE FINALS lub kliknąć link http://www.nba.com/drive/desktop.html. Ci z Was, którzy już grali w poprzednich latach wiedzą, że cała zabawa nie jest zbyt skomplikowana, za to emocje gwarantowane. W skrócie zasady wyglądają następująco. Codziennie wybieramy jednego zawodnika, który zdobywa dla nas punkty. Liczy się suma punktów, zbiórek i asyst. Żeby jednak nie było tak prosto, to danego gracza można wybrać tylko raz podczas całych Playoffs. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że w grze biorą udział m.in. Barkley, Shaq czy Kenny Smith i na bieżąco możemy porównywać swoje wyniki z wynikami „ekspertów” NBA (o nagrodzie głównej od Autotradera nie wspominając :) Oczywiście enbiej.pl również utworzyło swoją ligę pod tajemniczą nazwą enbiej.pl. Zapraszam serdecznie wszystkich chętnych do udziału w zabawie i życzę sukcesów. Ja już czekam na rywali!

 

Komentarze do wpisu: “Drive to The Finals 2015

  1. Ja już grałam w zeszłym roku, ale talonu na „Kija” nie wygrałam ;)….
    Może w tym roku się uda….

  2. Tutaj nic. W typerze naszym coś się znajdzie (talon na balon lub uścisk ręki prezesa;-)

    1. Dajcie znać czy dobrze to zrozumiałem.
      Załozyłem konto, dołączyłem do Was, na każdy z dni PO wybrałem jednego zawodnika. To tyle ?? Co dalej ??

    2. @Marek teraz czekaj na wyniki. Po pierwszym dniu zobaczysz ;-)

    3. I jeszcze jedno, dokładnie rzecz biorąc, wybrałem zawodników na 4 dni do przodu [22.04], rozumiem, że tak na prawdę mogę wybierać dzień przed kolejką ?? Nie muszę z góry typować powiedzmy całego tygodnia itp. ??

    4. Dokładnie tak. Możesz nawet zmienić typ, dopóki się mecz nie rozpocznie.

    5. Jeszcze jedno pytanie, jakie wpływ ma przynalezność do danej ligi [np: do enbiej], bo z tego co rozumiem,, to głowna nagroda idzie do najlepszego ze wszystkich lig, a w naszej lidze wygrany z tego co Woy pisał, to raczej satysfakcja :)
      PS. Podoba mi się ta zabawa, komplet po pierwszej nocy ustrzelony.

    6. Ja póki co razem z Shaqiem dzielę fotel lidera ;) Jeszcze dwa miesiące i voucher będzie mój :P

Comments are closed.