Telegram z Enbiej – 7/04/15 – rekordowy bilans Hawks, Pelicans coraz bliżej play off, Leonard i Spurs nie zwalniają

HAWKS (58-19) – SUNS (39-39) 96:69 (24:17, 28:26, 17:13, 27:13)

Atlanta Hawks , mimo absencji Paula Millsapa, przegonili swój najlepszy wynik w historii występów w najlepszej lidze świata. Po raz pierwszy od sezonu 1993-4 , kiedy trenerem był Lenny Wilkens, a w barwach Jastrzębi występowali Mookie Blaylock, najpierw Dominique Wilkins , a później Danny Manning – koszykarze z Atlanty osiągnęli co najmniej 57 zwycięstw. Spotkanie z Suns dało im też nowy rekord – 58 zwycięstw i dzięki wygranej pierwszej kwarcie (24-17) dyktowali warunki gry na własnym parkiecie. Nic dziwnego , skoro Suns w drugiej połowie spudłowali 31 z 40 rzutów z gry oraz mieli tylko jednego zawodnika, powyżej 10 punków – Geralda Greena (15). Cegiełkę przy porażce – o punkt od najgorszego wyniku w jednym meczu Phoenix – dołożył Eric Bledsoe, który w trakcie trzeciej odsłony wyleciał za dyskusję z sędziami…Największą dominacją Jastrzębi były punkty ze strefy podkoszowej, 52-32 na niekorzyść Suns. Bilans Hawks na własnym parkiecie, kiedy trzymają rywala poniżej setki to 26-0! TJ Warren miał 1 na 7 z gry , a PJ Tucker 2 na 10…

PKT: Muscala 16, Carroll 16, Teague 16 oraz Green 15, Bledsoe 9, Wright 8

HEAT (35-43) – HORNETS (33-44) 105:100 (28:25, 27:30, 27:20, 23:25)

Goran Dragić pozostawił Heat w grze o play off, a jego zespół wrócił do walki o 8 lokatę,w wyścigu na Wschodzie NBA. 11 oczek Słoweńca wpadło do kosza Szerszeni w czwartej odsłonie, a Goran uzyskał najwyższy wynik punktowy – 28 – od przeprowadzki na Wschód ligi. W czwartym meczu między obiema ekipami, drugi mecz padł łupem podopiecznych Erika Spoelstry, którzy też mogli liczyć na 21 oczek Luola Denga i 19 Dwyane’a Wade’a (6/17 z gry). Deng zanotował swój 700 występ na parkietach NBA, natomiast Heat wygrali 16 z rzędu spotkanie, kiedy przekraczają magiczną na siebie barierę 104 oczek. Co ciekawe, Hornets długo pozostawali w grze mimo absencji Michaela Kidda-Gilchrista i Ala Jeffersona, ale wysoka dyspozycja Geralda Hendersona (29 pkt) nie przełożyła się na ostateczny wynik. Ostatnia trójka strzelca dała gościom tylko zbliżenie się na trzy oczka do rywala i na potencjalny remis zabrakło czasu. Warto dodać, iż obie ekipy słabo spisywały się na dystansie, Hornets trafili 5 z 18 rzutów, Heat tylko 3 z 15. Mo Williams trafił tylko 5 z 17 rzutów.

PKT: Dragic 28, Deng 21, Wade 19 oraz Henderson 29, Walker 17, Williams 15, Biyombo 12+12zb

PELICANS (42-35) – WARRIORS (63-15) 103:100 (19:27, 24:28, 36:23, 24:22)

Zdeterminowani i walczący o ósme miejsce na Zachodzie – podopieczni Monty’ego Williamsa – rozegrali znakomitą trzecią kwartę (36-23) przeciwko najlepszej ekipie ligi. Bohaterem Pelikanów znów okazał się Anthony Davis, który 23 z 29 oczek zdobył po przerwie. Zabójcza broń trenera Williamsa znów wypaliła w starciu przeciwko contenderowi i przy kolejnym double-double (z 10 zb) zaskoczyła przegrywających ze Spurs – Thunder. Nawet 24 oczka czy 14 zbiórek Draymonda Greene’a oraz rekordowe w karierze 9 bloków Andrew Boguta nie zatrzymało, pędzących po wygraną, Pels. Gospodarze wykorzystali słaby dzień Klay’a Thompsona (2/10 z gry) czy Andre Iguodali (3/10 z gry) i mogli też liczyć na trafiającego ( z zamkniętymi oczami;-) Quincy’ego Pondextera (6/7 z gry i 4/4 za trzy pkt). Pelicans , którzy nie wygrali z Warriors od kwietnia 2012 i przegrali 10 kolejnych spotkań z jednym rywalem, nie dopuścili do trafień Stepha Curry’ego w ostatnich 35 sekundach meczu. Zarówno rzut za dwa jak i za trzy głównego kandydata do MVP sezonu, nie trafiły do celu.

PKT: Davis 29, Pondexter 20, Evans 12 oraz Curry 25, Green 24+14zb, Bogut 8

THUNDER (42-36) – SPURS (52-26) 88:113 (10:29, 31:34, 16:25, 31:25)

Ostrogi pożarły kolejnego rywala! Mistrzowie, którzy wyraźnie notują hossę przed play off, poradzili sobie z kolejnym rywalem, już podczas pierwszej odsłony (30-17 mieli z Warriors, a teraz przeciwko Thunder 29-10!). Kawhi Leonard, przedwczoraj ustanowił rekord kariery na poziomie 26 oczek, a wczoraj go wyrównał! 12 oczek ostatniego MVP finałów wpadło do kosza przeciwnika już w pierwszej odsłonie.

Mistrzowie trafiali na 52% z gry, podczas gdy Grzmot tylko na poziomie 40%…Również walący głową w defensywę Ostróg – Russell Westbrook – zanotował 17 pkt, 2 as i 2 zb – będąc bardzo dalekim od dubletu…Z kolei Enes Kanter został zatrzymany na poziomie 9 oczek (3/9 z gry). Wracając do Leonarda, trafił 10 z 15 rzutów z gry oraz wszystkie 4 trójki. Nawet absencja Tiago Splittera nie wpłynęła na kolejny , udany mecz ekipy Gregga Popovicha. Wypadałoby powiedzieć, że strata Kevina Duranta okazuje się coraz bardziej bolesna dla zespołu Scotta Brooksa, a Westbrookowi powoli „kończą się baterie”. Planem Popa i spółki jest teraz dogonienie trzecich – Memphis Grizzlies (jedna porażka mniej) a następnie drugich – Houston Rockets (jedna wygrana więcej, dwie porażki mniej). Na Rakiety może nie starczyć czasu i spotkań, ale na Grizzlies?

PKT: Westbrook 17, Lamb 11, Waiters 10 oraz Leonard 26, Duncan 12, Belinelli 12

CLIPPERS (53-26) – LAKERS (20-57) 105:100 (23:21, 27:18, 26:30, 29:31)

Derby L.A. wyrównane jak nigdy dotąd podczas 69 sezonu. Po przegranej pierwszej połowie – 11 oczkami (39-50) – Lakers ruszyli w pogoń za loklanym rywalem i przy trójkowych trafieniach – Clarksona, Browna czy Johnsona – zniwelowali przewagę do punktu (86-87). Następne jednak akcje , najskuteczniejszych wśród Clippers – Blake’a Griffina (27) oraz JJ Redicka (27, 9/14 z gry) pozwoliły zesweepować rywala. Chris Paul zaliczył dublet z 19 pkt i 10 as, natomiast DeAndre Jordan – przy 8 pkt – zebrał 17 piłek. Wśród Jeziorowców , najlepszy mecz w trykocie L.A. rozegrał Tarik Black (16 pkt i 9 zb). Lakers przegrali czwarty mecz z rzędu. CP-3 przekroczył sumę 13 tysięcy punktów w karierze.

PKT: Griffin 27, Redick 27, Paul 19+10as oraz Clarkson 20, Black 16, Johnson 15

KINGS (27-50) – WOLVES (16-61) 116:111 (23:31, 31:18, 36:25, 26:37)

W meczu o pietruszkę, oglądaliśmy strzeleckie popisy Kevina Martina (37, ale 13/31 z gry) z Omrim Casspi (31). Izraelczyk ustrzelił rekordowe w karierze 31 oczek i trafił 12 z 20 rzutów (4×3 pkt). Biali strzelcy Królów i Wilków wykorzystali absencję DeMarcusa Cousinsa wchodząc na pierwszy plan spotkania, a przełom drugiej i trzeciej odsłony zadecydował o wygranej gospodarzy. W tym czasie gracze George’a Karla zaaplikowali przeciwnikowi 67 oczek, samemu tracąc 43. Mimo trzech graczy powyżej 20 oczek – Martin, Wiggins i LaVine – Wilki Flipa Saundersa nie zagroziły Królom w czwartej kwarcie. Wówczas finałowy zryw i wygrana 9 punktami, ostatnia odsłona, zniwelowała dystans do 5 oczek. Sim Bhullar , pierwszy Hindus w NBA, rozegrał historyczne 16 sekund (i nic nie zapisał w statystykach).

PKT: Gay 33, Casspi 31, Williams 18 oraz Martin 37, Wiggins 26, LaVine 21

——————————————————————————

PODSUMOWANIE NOCY:

MVP : ANTHONY DAVIS (29 PKT i 10 ZB)

PIĄTKA NOCY: ANTHONY DAVIS – KAWHI LEONARD (26) – OMRI CASSPI (31) – JJ REDICK (27) – GORAN DRAGIĆ (28)

REZERWOWY NOCY: DERRICK WILLIAMS (18 pkt, 8 zb)

CEGLARZ NOCY: RYAN KELLY (3/17 z gry)

Komentarze do wpisu: “Telegram z Enbiej – 7/04/15 – rekordowy bilans Hawks, Pelicans coraz bliżej play off, Leonard i Spurs nie zwalniają

  1. Nie oglądałem meczu thunder – spurs jednak po samych statach można stwierdzić ze Westbrook nie grał dużo bo trener wiedział że to mecz nie do wygrania i oszczędził go na kolejną batalie o playoffs.
    Brawo Hawks i Pels!

    1. Westbrook grał dokładnie 26:20 min., mecz ze Spurs był dla niego małym odpoczynkiem :)

    2. A po co miał grać jak po 12 minutach San Antonio prowadziło 50 punktami ;)

  2. Jakby autor tej relacji nie wiedział to przypominam że Spurs gra teraz dwumecz z Houston i łatwiej im ich wyprzedzić niż Memphis. Jeśli SAS wygra oba mecze to wyprzedzi HOU a Clippers ma mecz u siebie z Memphis więc SAS kogoś jeszcze wtedy wyprzedzą. Jak wygra MEM to mają nawet szanse na drugie miejsce w konferencji.

    1. @JM , z prostej matematyki i bezpośrednich match upów raczej wynika , że łatwiej wyprzedzić im jest nadal Grizzlies niż Rockets. Jeśli będzie 1:1 w meczach z Rockets to dwa mecze nie będą miały wiele do rzeczy (?) Ani nie wyprzedzą Grizzlies, ani Rockets, BTW. Pop lubi odpuszczać dwa ostatnie mecze sezonu i o tym pisaliśmy już niejednokrotnie. Co do terminarza to śledzę go pilnie, obserwując wyniki typera (w którym biorę udział).

      terminarz SPURS , jest wcale nie łatwy

      2X ROCKS
      1X SUNS
      1X PELS

      MÓJ TYP – 3:1

      terminarz GRIZZLIES nie łatwiejszy

      1X PELS
      1X JAZZ
      1X LAC
      1X GSW
      1X PACERS

      MÓJ TYP: 3:2

      TERMINARZ ROCKETS IMO najłatwiejszy

      2X SPURS
      1X PELS
      1X HORNETS
      1xJAZZ

      MÓJ TYP: 4:1

  3. @WoY
    Ale z match upów jak i tiebreakers wynika że jedna porażka na bank zostawia SAS na szóstym miejscu.
    Jakakolwiek dyskusja może być tylko przy braniu pod uwagę że SAS wygra wszystkie cztery mecze i wtedy Houston wyprzedza na pewno, Memphis prawdopodobnie a Clippers jak przegrają u siebie z Memphis.
    Moim zdaniem Kawhi zatrzyma Hardena i Houston przegra oba mecze. Pop owszem w zeszłym sezonie odpuścił dwa ostatnie mecze ale miał zapewnione wygranie konferencji jak i ligi.

    1. Odpuszcza co rok od dobrych trzech sezonów. Inna rzecz, jeśli przegra pierwszy mecz z Rockets to będzie kalkulowal na kogo lepiej wpaść.

  4. @Woy
    Ale nie miał wtedy takiej sytuacji. Jak przegra pierwszy czy drugi z HOU to zapewne odpuści pozostałe.
    Jak ma wtedy też cokolwiek kalkulować jak zostaje na 100% na szóstym miejscu i nic nie zależy od niego.
    Kalkulować wtedy to mogą Clippersi czy wygrać z MEM i grać z SAS czy przegrać i grać z POR a SAS zostawić Memphis.
    Houston wygrywając jeden mecz z SAS zostają automatycznie na drugim miejscu chyba że przegrają dwa mecze ze słabeuszami.

    1. Na pewno?
      2012-13 walka, przegrana z Thunder o 1 seed. Za Spurs jedna wygrana mniej Nuggets, dwie mniej LAC. Tak jak napisałem, pierwszy mecz z Rockets da nam odpowiedź. Potem będziemy oglądać rywali, którzy nie zechcą zagrać ze Spurs.

  5. 26 pkt w 24 min. czyli PER 36 = 39. To drugi mecz z rzędu na poziomie <35 pkt PER-36. Do tego ta jego obrona czyli mamy przyszłego MVP Regular Season. ;)

    1. No i dlatego może zatrzymać dwa razy Hardena i zapewnić SAS awans na trzecie a może nawet i drugie miejsce w konferencji.

Comments are closed.