Mozgov w Cavs za dwa pierwszorundowe wybory!

Timofiej Mozgov czyli center Denver Nuggets i reprezentacji Rosji, zgodnie z moimi wcześniejszymi zapowiedziami przenosi się do Cleveland Cavaliers. Rosyjski podkoszowy dołącza do Davida Blatta z którym miał okazję pracować w Sbornej. Cena jaką płacą Cavs za następcę kontuzjowanego Andersona Varejao jest ogromna – dwa wybory w pierwszej rundzie draftu…

Dwa wybory Cavs to picki otrzymane od Memphis Grizzlies (zastrzeżony na miejscach 1-5 i 15-30 w 2015 roku, 1-5 i 15-30 w 2016, 1-5 w 2017, 1-5 w 2018; niezastrzeżony w 2019) i Oklahoma City Thunder (zastrzeżony na miejscach 1-18 w 2015 roku, 1-15 w 2016, 1-15 w 2017) przy poprzednich wymianach.

28-letni Mozgov notuje w tych rozgrywkach 8.5 pkt – 7.8 zb – 1.2 blk. Ale czy wraz z JR Smithem i Imanem Shumpertem odmieni oblicze Kawalerii?

Aktualizacja

– Memphis Grizzlies odrzucili wcześniej ofertę Cavs za Kostę Koufosa. To jego w pierwszej kolejności próbowali pozyskać Davidowie Griffin i Blatt.
– 24h wcześniej Cavs dostali też propozycję od Lakers – zamian weszła w życie wymiana Cavs-Knicks-Thunder – na przejęcie Roberta Sacre. Cavs nie byli nim zainteresowani…
– W wymianie zostaje użyty 'trade exception’ na 5.3 mln USD jaki Cavs otrzymali w wymianie Keitha Bogansa do Sixers.
– Możliwy jest scenariusz, iż do Cavs trafi jeszcze zwolniony przez Knicks Sam Dalembert.
– W międzyczasie Cavs zwolnili A.J. Price’a (niegwarantowany kontrakt) i ciągle mają nadzieję na powrót do koszykówki – a przy tym angaż – Ray’a Allena.

Komentarze do wpisu: “Mozgov w Cavs za dwa pierwszorundowe wybory!

  1. Dwa 1rundowe picki, ulala!!! Czyżby ktoś zaczął odczuwać presję, aby już w pierwszym sezonie zajść wysoko? Zresztą, cze Mozgow to gwarantuje ? Jak dla mnie dziwny trejd, no zwłaszcza te picki. Ale to nie moje zmartwienie, ciekawym, co na to CCPrice i inni „kawalerzyści”?

  2. Patrzac na transfery Cavs to przypomina mi sie ich szalenstwo przed odejsciem Jamesa i sciagniecie Shaqa. Znowu na szybko probuja zrobic zespol na mistrza. Ciekawe kto nastepny? Moze Bargnani zeby rozciagnac co nieco ;-)

  3. To jest efekt podpisania Love’a który teraz – jeżeli sezon będzie kiepski – może sobie pójść. I stąd przy wszystkich innych problemach – nerwowe – i dla mnie – niezrozumiale kroki.

    Inna sprawa: czego oczekiwać jeżeli Twój zestaw gwiazd jedynie w 33% broni?

  4. Dostali za beret wiśni Smitha i Shumperta to chociaż teraz coś dali. To pokazuje tylko jak wyfrajerowali się Knicks skoro za takiego Mozgova oddali dwa 1-szo rundowe picki.

  5. Dwa pierwszorundowe picki to niby duża cena, ale nie dla Cavs. Raz, że i tak będą spoza loterii.
    Dwa, że w Cleveland nie potrafią ich wykorzystać. W ostatnich latach mieli trzy jedynki i dwie czwórki. Jak wybierali wszyscy wiemy. Nie licząc Irvinga i Wigginsa, którzy byli pewniakami (choć po akcji z Bennetem i w 2014 mogli popłynąć) wyłowili tylko 1 solidnego zadaniowca.

  6. Presje na sukces w Cle mają ogromną,albo teraz albo nigdy.Ja osobiście dalej nie widze żeby ten zespół mógł coś osiągnąć w tym sezonie,dużo kontuzji,brak zgrania,trener też jakoś tego nie ogarnia.

  7. Transfery Cavs raczej na plus. Mają w końcu Rim Protectora i defensywną dwójkę czyli Shumperta. Te picki to i tak prawdopodobnie trzecia dziesiątka więc to nie, aż tak wysoka cena, zwłaszcza, że obecnie center w NBA taki tani nie jest :)

  8. Trzeba było nie wymieniać wiginsa za Lova
    Teraz By mieli i kogoś na pozycję 2/3 a LbJ przecież spokojnie może sobie jako trójka grać
    Bo powiedzmy szcze co wnosi Love w tym sezonie ?
    Zbiera tak jak kiedyś ? NIE
    Rzuca tak jak w Minie ? NIE
    Bronić to jak nie bronił tak nie broni…
    A tak to zaraz sie okaze ze Lebron po sezonie ucieknie i Love tez czego Cavs życzę bo tak nie umiejętne wykorzystanie szczęścia w drafcie i tak dziwnie zarządzana organizacja na to zasługuje…

  9. budowanie – tak
    kupowanie – nie
    tak się nie tworzy mistrzowskich drużyn, tylko przehypowane all-star teamy.

  10. Cavs chcą jak najszybciej zbudować drużyne Lebronowi żeby został dłużej i ona powalczyła o mistrza NBA. Trzeba im dać czas i może się ogarną ale moim zdaniem nie z tym trenerem są lepsi trenerzy niż oni.

  11. Amon,melduje się!:)
    Cóż,przez.chwilą się dowiedziałem i należy na to spojrzeć na kilka różnych sposobów.
    Kwestia picków,w mojej opinii lepiej oddać wybory które będą w okolicy 25 miejsca,wątpię
    czy uzyskaliby z nich coś lepszego niż Timo.
    Pozostaje jeszcze Dalembert,O’Neal,Gilbert nie kończy ofensywy na rynku.
    Póki coś sezon zaczyna się znacznie poniżej oczekiwań,a w blamażu z Philly jaka S5 grała?
    Delly,Harris,Miller,Love,Tristan. Wszystko z powodu kontuzji Uncle Drew i LeBrona. Teraz przynajmniej.będzie J.R który jak wiemy potrafi rzucić +25 pkt. Miło wiedzieć że zarząd nie siedzi w miejscu z przekonaniem „może to wyjdzie” tylko ściąga co trzeba. Perimeter defense? Proszę Imana. Umiejący bronić C? Wreszcie Timo.
    Wracając do Imana,wiele osób tu na forum mówi iż jest przeceniany,jednak zdrowy Iman byłby chętnie widziany w wielu klubach.
    Osobnym faktem jest iż nie podoba mi się kontrakt Andy’ego,za te 10 mln rocznie Cavs mieliby rim protectora z czołówki. (Jordan zarabia bodajże 12 mln)
    Jednak w mojej bardzo subiektywnej opinii,się cieszę. Może te kilka dni ostatnich da Cle impuls by wyrwać się z tej żenady jaką niestety prezentują.

  12. dobra wymiana dla obu stron, oczywiście głównie dla Denver, ale i dla Cavs zyskują dość dobrego centra pod kosz

  13. Bronek na pewno jest zniesmaczony postawą reszty drużyny. Widać to chociażby przy jego grze. Nie stara się, sprawdza zgranie pozostałej części zespołu. Pewnie byłą jakaś rozmowa i powiedział ze jest zdegustowany i dlatego sternicy robią wszystko żeby im nie uciekł po tym sezonie.

  14. Jak dla mnie wymiana sensowna dla obu stron. Cle zyskali w miarę solidnego centra, a takich w NBA jak wiemy bardzo brakuje. Widać, że zarząd nie siedzi bezczynnie i próbuje podjąć działania, które pomogą uratować sezon lub przynajmniej przerwać żenujący okres kiepskiej gry. Cena dwóch picków z jednej strony wydaje się zbyt wysoka, ale jeśli tegoroczny draft będzie równie „Silny” jak ten ostatni, to chyba nie ma co płakać, zwłaszcza jeśli miałyby to być wybory w trzeciej dziesiątce. Oczywiście zawsze można kogoś wyłowić nawet z dalszym numerem, ale Cleveland nie może czekać na rozwój debiutantów. Kawaleria musi już teraz grać na poziomie, by ugrać coś w play-offach (wszyscy w Ohio mieli ogromne apetyty), inaczej ciężko będzie Bronkowi kontynuować karierę w rodzinnym stanie.
    Zastanawia mnie jednak fakt, iż nawet bez Jamesa, zespół nie potrafi wygrać kilku meczy. Wartość Love’a spadła na łeb na szyję (wcześniej wydawało mi się, że kręcenie takich cyferek wymaga sporego talentu, teraz jednak co raz częściej widzę, że Kevin to nie jest najwyższa półka jeśli chodzi o power forwards, podobnie zresztą jak Irving nie udowadnia, że należy do ligowej czołówki na swojej pozycji).
    Dodatkowym rozczarowaniem jest postawa nowo pozyskanego J.R. Smitha, który w konfrontacji z Houston zagrał na 0 punktów (0-5 z gry, 0-4 zza łuku), a najlepsze statsy miał w faulah (3) i stratach (2). Wiem, że to dopiero pierwszy występ w nowych barwach, ale…
    Tak czy siak, szkoda mi Cleveland i Jamesa

  15. Lebron to przereklamowana gwiazda i nie wróci już na szczyt.Dowód? Nawet sędziowie przestali gwizdać pod niego. RIPCITIZEN

    1. Mimo, że go nie lubię to się nie zgadzam. LBJ jest jak Jordan dla Wizzards – sam nie wejdzie do PO< sam nie wygra mistrzostwa. Może porównanie z MJ nie do końca trafne ale obrazuje, że to nie jest supermen. Wciąż najlepszy gracz na świecie lecz sam nic nie ugra.

  16. Porównanie Jamesa z Jordanem zgadza się tylkoz tym że nie zdobyli „samemu” mistrzostwa. Różnice są takie : Jordan miał 39/40 lat a James 30 dodatkowo James gra cały czas nieprzerwanie a MJ wracał po 3 latach i mimo wszystko W Wizards nie byli tacy zawodnicy jak Love czy Irving. To są ogromne różnice i na pewno na niekorzyść dla LeBrona.

    1. Przecież love i irving są przereklamowani to nie są gwiazdy o jakich wszyscy mówią Lebron nie ma zespołu jeszcze w Cavs i ten sezon będzie cienki a on chce mieć drużynę a nie grać tylko i wyłacznie piłka do niego i rób coś

    2. Przede wszystkim nie mają mentalności zwycięzcy, bowiem do zeszłego sezonu grali w ekipach nieliczących sięvw lidze a świetne statystki nieco przysłaniały ich wartość. Mecz Gwiazd czy wyjazd z naszpikowana gwiazdami kadrą USA to też nie play off i walka o stawkę.

  17. Myślę, że te ruchy są ewidentnie pod presją Bronka, który poczuł różnicę pomiędzy Miami z Wade’em a Cleveland które jednak nie jest mistrzowską organizacją. Nie ma co ukrywać, że Pat Railey ma za sobą wiele lat z zespołami walczącymi o mistrzostwo jeśli nie ligi to chociaż konferencji (LA Lakers, NY Knicks, Miami). Sam był wielkim trenerem i ma wystarczająco dużo charakteru, by otoczyć się wartościowymi ludźmi. Wade i Bosch to wielokrotni mistrzowie NBA. Wade jeszcze razem z Shaqiem i Mourningiem.
    A Cleveland? To źle zarządzana organizacja, w której Bronka kochają i wydali masę pieniędzy na zebranie wybitnej (na papierze) drużyny. Drużyny, która póki co wcale ze sobą dobrze nie gra, nie ma charakteru i jeszcze na dodatek boryka się z kontuzjami. Ostatnie ruchy na pewno są na plus, ale czy na miarę mistrza konferencji? Wątpię. Timo to dobry wyskoki chłopak, ale oni raczej potrzebują kogoś kto straszy pod koszem, bo nie mają defensywy.

    Oczywiście dzięki ostatnim ruchom ławka Cleveland jest dłuższa o 3 wartościowych zawodników, ale czy dzięki temu będą wyraźnie lepszą drużyną?

Comments are closed.