’B-Easy’ został Rekinem

Miał być Niedźwiedziem Grizzly w NBA, a zostanie Rekinem w lidze chińskiej. Mało który gracz NBA krążył w podobny sposób, udając się od work-outu do work-outu tego lata by ostatecznie nie znaleźć zatrudnienia w najlepszej lidze świata. Mimo treningów w Lakers, Spurs i Grizzlies to żaden klub nie zdecydował się na parafowanie umowy z ex skrzydłowym Miami Heat.

II najwyższy wybór z 2008 roku, który przeskoczył w naborze do ligi nazwiska Russella Westbrooka i Kevina Love’a nie przypadł do gustu trenerom Grizzlies i musiał pakować się tuż przed meczami kontrolnymi. Ex skrzydłowy Heat, Suns oraz Wolves miał jednak polisę ubezpieczeniową , bowiem zgodnie z naszymi przewidywaniami w zanadrzu czekał kontrakt w lidze chińskiej (niezwykle popularnej wśród graczy amerykańskich).
Tym razem Beasley będzie Rekinem i dołączy do Shanghai Sharks krzyżując swoją drogę z innym „enfant terrible NBA” Delonte Westem.

B-Easy w ostatnim roku gry na Florydzie rozegrał 59 meczów podczas których notował statystyki 7.6 pkt i 3.0 zb. Teraz dołączy do ćwierćfinalisty ostatniego sezonu w CBA by zarobić co najmniej 1.5 mln USD za sezon. Wcześniej w poczet ligi chińskiej weszli inni niechciani – na razie – w NBA – Andray Blatche czy Byron Mullens.

Komentarze do wpisu: “’B-Easy’ został Rekinem

  1. szkoda.. bo gdzieś tam tliła się nadzieja, że koleś z tak dobrymi papierami na granie się ogarnie i pokaże pełnie swoich możliwości :/teraz już raczej do NBA nie wróci :/

  2. W NCAA gwiazda w NBA już nie cóż jak by może miał lepiej w głowie to by nadal w NBA grał

Comments are closed.