Bolące kolana Rose’a

Derrick RoseDerrick Rose odpoczywał podczas wczorajszego treningu kadry amerykańskiej i również dziś dostał wolne od Mike’a Krzyzewskiego. Derrick również może nie wystapić podczas drugiego sparingu z cyklu przygotowań Amerykanów do Mistrzostw świata w Hiszpanii. Głównym powodem są bolące kolana rozgrywającego Bulls. WG ESPN Chicago bóle odezwały się zaraz po sparingu z Brazylijczykami, który Amerykanie wygrali.

Wg doniesień z obozu amerykańskiego Rose dostał 2 dni wolnego na odpoczynek i brał tylko udział w treningu rzutowym. Z kolei w następnych godzinach i po sparingu z Portoryko (a przed sparingiem z Dominikaną) dowiemy się którzy z zawodników opuszczą zgrupowanie. Coach K zamierza bowiem dokonać selekcji przed 2 ostatnimi meczami kontrolnymi przez zbliżającymi się Mistrzostwami świata. Niektóre źródła sugerują, że z kadrą może pożegnać się DeMarcus Cousins, cierpiący w ostatnich dniach na uraz kolana. Media amerykańskie zastanawiają się czy ten sam los nie podzieli czasem Rose?

„Hopefully I am. I didn’t do anything today. I just got treatment and today is just really another rest day. I’m really, really happy with where I am right now as far as health-wise. I’m just trying to take my time and get rest. We have a long schedule ahead of us, and I’m just trying to get as much rest as possible.” – Derrick Rose

Spekuluje się, że po utracie Kevina Duranta trener Mike Krzyzewski chce mieć optymalny z możliwych skład. Wydaje się też, że gdyby Rose nie był w stanie rozegrać kilku spotkań w krótkim okresie czasowym to lepiej byłoby dla drużyny, gdyby Krzyzewski postawił na mocniejszego zdrowiem obrońcę. Bogactwo Amerykanów na tej pozycji jest dość spore, a w składzie obok Stepha Curry’ego (którego trener ustawia na dwójce) są w końcu jeszcze Kyrie Irving oraz Damian Lillard.

Wydaje się, że kluczowe odnośnie decyzji co do gry w Mistrzostwach może okazać się zdanie Derricka Rose, a swoje na pewno dopowie też drugi opiekun kadry – Tom Thibodeau. Jeśli gracz i trener będą mieli obawy o stan kolan to być może zapadnie sensacyjna wiadomość i D-Rose znów zrobi sobie przerwę (?) Przypomnijmy, że wskutek złamania nogi Amerykanie stracili podczas przygotowań lidera Pacers, Paula George’a.

US-Team swój pierwszy mecz mistrzostw rozegra 30. sierpnia przeciwko Finlandii.

Komentarze do wpisu: “Bolące kolana Rose’a

  1. I ten czlowiek ma zagrac 82 meczy RS a potem doprowadzic Bulls do finalu? :) Sorry fani Bulls, w czerwcu 2015 Rose’a nie poogladacie, chyba ze zrobia Reality Show ze szpitala.

    1. dokładnie
      Prędzej emerytura niz gra w NBA.
      Pewnie dlatego zakotwiczyli ostatnio Moora.
      Od 2 lat jego kontrakt szkodzi Chicago. Trzeci rok to już za dużo.
      Nie dość że będzie zapewne straszył tak jak w zeszłym roku to dodatkowo zagra pewnie mniej meczy niż Gasol. Spodziewałem sie tego. I raczej nie tylko ja.
      Zobaczymy jak to naprawdę będzie ale jesli tak ma wyglądać jego sezon to za rok amnestia. Przynajmniej zejdzie te 20 mln z salary. Szkoda go ale takie życie.

    2. o tym pisałem Wam w Plusach i Minusach Bulls. Jednak niektórzy widzieli to inaczej.
      Kiedyś mieliśmy dłuższą dyskusję przy pierwszej kontuzji, mam kolegę – kiedyś obiecującego koszykarza na dobrym poziomie – po dwóch takich operacjach na ACL i co ciekawe im dalej w las tym więcej problemów. Ostatnio miał operację pleców…

    3. Czyli jak to widzisz? Jednak amnestia czy spróbują go nakłonić do zakończenia kariery?
      Jakie ty tu widzisz rozwiązanie? Oczywiście gdy zastrzyki przeciwbólowe nic nie dadzą i będzie grał mniej od Wade.

    4. Amnestia poszła na Boozera i tylko na niego mogli ją użyć. Wartościowy back up (czyli jednak można było Augustina lub Sessionsa) i gracz, który może być energizerem na obwodzie. Tymczasem mamy Hinricha, Brooksa i Moore’a. Szachowanie siłami, oszczędzanie w grach 'back to back’ i nie 35 minut w grze, a po 25 (na początek). Jednak sam Rose musiałby zmienić styl gry (mniej wsadów, mniej penetracji, praca nad rzutem i bazowanie na zespołowości a nie akcjach indywidualnych – szukanie podań).

    5. Tylko widzisz… Sessions nadal wolny (nie tylko Byki go nie chcą) także może Brooks i Moore są od niego lepsi. W każdym razie lepsi dla Byków.

    6. on kosztuje 5 mln za sezon, Augustin 3 mln. Bulls wydali minimum na Brooksa…

  2. @GPRbyNBA poczytaj o amnestii a potem się wypowiadaj. Bulls nie mogą tego prawa wykorzystać na Derricku.

    1. Nie wiem, nie znam zapisów w kontrakcie. Na pewno w jakiś sposób mogą go rozwiązać, albo jak wspominałeś wcześniej zmusić do emerytury. Choć mnie się wydaje że to wszystko jest rozdmuchane. Zobaczymy czy i ie zagra w dzisiejszym meczu…

  3. 25 lat a już pewnie nie będzie raczej na pewno mógł grać w meczach 2 dni pod rząd.

  4. Rose nie będzie koniem napędowym Byków. Nawet w optymalnej formie moim zdaniem nigdy nie zasłużył na MVP. Podobnie jak Nash to jedna z pomyłek MVP.

    1. MVP to nie jest nagroda dla najlepszego gracza ligi a nagroda dla gracza który najwięcej wniósł do gry swojego zespołu. Zatem Rose na MVP sie nadawał. Nie wiem czy nie było graczy więcej wnoszących jednak był on solidnym kandydatem do tej nagrody.

  5. co ile można walnąć amnestie na graczu w 1 drużynie, co iles lat czy jak to wyglada?

  6. Ja tam Rose’a bardzo nie lubie, ale szkoda mi go jako czlowieka. Poza tym, skreslenie go nie jest poki co wlasciwe – trzeba dac mu szanse. Poza tym Adidas bedzie chcial odzyskac wpakowana w niego kase i nie odpuszcza latwo. Oczywiscie wyniki Bulls beda zalezaly glownie od niego bo McDermott i Mirotic to w koncu rookies (doswiadczeni ale rookies) i w pierwszym sezonie nie odpala. A Gasol to juz niestety tylko solidny zmiennik.

    1. nikt tu nie skreślił Rose’a , cały czas nawiązujemy do faktu, że Bulls pomyśleli jednowymiarowo o tym ,że Rose wraca i będzie liderem na wysokich obrotach. Nie mają planu B na PG i Hinrich go nie zastąpi w meczach , kiedy będzie odpoczywał. Nie jeśli Bulls marzą o czymś więcej niż 1 runda P.O.

  7. To raczej rozdmuchana informacja dla szukajacych sensacji jak tutaj takich wielu… Rose mial powazne kpntuzje i nie ulega watpliwosci ze obciazenia moga mocno nadwyrezac jego stan zdrowia, a to byl pierwszy jego mecz po dluuugiej przerwie wiec ta informacja o odpoczynku mnie np nie zaskoczyla. Jaki bedzie sezon i los Derricka w nadchodzacych rozgrywkach to sie okaze nie ma co od razu prorokowac ze bedzie zle a juz napewno nie wysylac na emeryture, pozbywac sie go z Chicago czy jeszcze jakies wymyslac cuda…pozyjemy zobaczymy

  8. widzę, że niektórzy mają taką wiedzę medyczną i faktyczną, że przekreślili już Rose:)
    jak dla mnie to zdecydowanie za wcześnie
    jeżeli coś się faktycznie mu stanie wtedy coś Chicago wykombinuje, tak jak to zrobiło w dwóch poprzednich sezonach – obecnie nie ma co wysnuwać zbyt daleko idących wniosków – Rose zagrał pierwszy poważniejszy mecz od dawna, dostał po nim trochę wolnego- i bardzo dobrze, niech wprowadzają go powoli i traktują indywidualnie i dmuchają na zimne

  9. Tak zdecydowanie Bulls można pewne rzeczy stwierdzić np.to,iż nie wróci do poziomu MVP.,jestem absolwentem AWF,który spotykał w karierze graczy po przejściach.Rosea na dziś ratuje medycyna na najwyższym poziomie. Urazy sportowe poniekąd znam dość dobrze. Btw.wniosek wyciągnęlismy dużo wcześniej,bo bóle jak u Bynuma są pewniakiem.Teraz pytanie co dalej,przy bólu,zrodzi się w psychice Rosea,gdyż przy 80. Meczu będzie się zastanawial jak,co zagrać by po meczu mniej bolało?!

    1. widać było w pierwszym meczu po Rose (mimo kilku bardzo dobrych akcji), że nie ma pewności, czucia po wyskokach kiedy atakował kosz- ale to jego pierwszy mecz, dla niego zadaniem powinno być pozostaniem zdrowym, nie przeginanie;

      wiem, że standardowo tak wygląda gracz po takiej kontuzji, a i inne się przyplątują gdy próbuje się oszczędzić kolana…
      ale tu właśnie chodzi o medycynę na najwyższym światowym poziomie
      tak dobrze współpracującemu, pracowitemu zawodnikowi jak Rose, (jego przeciwieństwem Bynum), lekarze mogą uratować karierę,

  10. Spokojnie, będzie dobrze :) Też mi się wydaje wiadomość lekko rozdmuchana. O czymś trzeba pisać. Jak nie o Love w Cavs, to o kolanach Rosa. Przyjdzie czas będą pisali o nodze Georga… Najfajniejsze w komentarzach jest to że nie dość że są tu sami znawcy medycyny pourazowej, siedzący w głowie Rose’a i jego lekarzy to w dodatku znają też myśli właścicieli klubu. No ale taki urok naszego kraju. Wiemy i znamy się wszyscy na wszystkim najlepiej. Wszyscy jesteśmy, lekarzami i nauczycielami i… ;) te kontuzje będą się za nim ciągnęły do końca kariery. Koniec i kropka. Jeśli mu nic nie będzie wszyscy i tak będą uważać że w następnym meczu, czy w następnym sezonie się złoży. A jak stanie się to wcześniej niż później to mądre głowy będą pisały „wiedziałem że tak będzie”, jeśli natomiast stanie się to Ļóźniej niż wcześniej to te same głowy napiszą „to było pewne od samego początku jak zerwał więzadła, to było tylko kwestią czasu”. Na dwoje babka wróżyła, szklanka jest do połowy pełna, albo pusta, jaki jest stan faktyczny jest nieistotny jeśli okazuje się że w szklance są szczyny a uświadamiający sobie o tym okazuje się szklanką. Reasumując, przestańcie wróżyć i krakać, co jest tego celem? Po co? :) Pozdor!

    1. A ha, kropek się nie stawia ale wykrzyknik albo znak zapytania owszem? W tytułach jeśli domyślnie są zdaniem oznajmującym nie trzeba stawiać kropki. Więc jeśli nie ma kropki to czyta się tytuł jak by ona tam była, czyli Twój tytuł był zdaniem oznajmującym. Ale co ja tam wiem. I znowu nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo wyolbrzymiasz. Pisząc o serwisie i reklamach miałem miałem na myśli ESPN a nie ENBIEJ. Nie mniej jednak u Was też są reklamy, kto z nich bierze jaką kasą kompletnie mnie nie interesuje. Ale hipokryzją jest pisanie że ENBIEJ jest to serwisem bez reklam, jak byk stoją pod artykułem AdWordsyprzecie :)

    2. nie stawia się , tylko trzeba się trochę dokształcić. Resztę jakoś pominałeś ?

      Kropki nie stawiamy:

      na kartach tytułowych książek;
      po tytułach rozdziałów pisanych małymi literami lub wielkimi literami;
      po tytułach artykułów w czasopismach;
      po tekście umieszczanym w nagłówku strony;
      cyfrach rzymskich oznaczających liczebniki porządkowe;
      w datach, gdy miesiąc jest zapisany cyfrą rzymską lub słownie;
      po liczebnikach porządkowych oznaczających godzinę, np. wyjazd o 7 rano;
      po liczebnikach głównych;
      po podpisie;
      na wizytówkach;
      na wywieszkach;
      na afiszach;
      na transparentach;
      na szyldach;
      po sloganach reklamowych;
      po skrótowcach, np. UW, UG, PTTK, USA, MSW, MEN;
      po skrótach jednostek miar, np. ha, km, ml, l;
      po skrótach jednostek wag, np. g, mg, kg;
      po skrótach jednostek rodzimej waluty, np. zł (złoty).

      Bolące kolana Rose’a to fakt, sprawdzony w jakiś innych amerykańskich serwisach i również wywnioskowałem tak z wywiadów z Rosem i Krzyzewskim (cytat też swoje mówi).P. S. Rose minionej nocy pauzował – oficjalnie ze względu na ból kolan.

      BTW. cash idzie na opłatę serwera i konkursy dla czytelników

  11. Warto czytać ze zrozumieniem , innych, dokładnie bez wkładania pewnych nierzuconych słów. Połamania to ja mu nie życzę,ale jako GM wolałbym mieć lepszy back up zamiast liczyć na fuksy. Ten temat ciągniemy trochę. Btw.mówimy o wiązadłach a nie szczynach…na Onecie. Pewne rzeczy są z autopsji chłopcze.

    1. Dokładnie, przydałoby się czytanie ze zrozumieniem a nie nadinterpretacją.

    2. Najfajniejsze w komentarzach jest to że nie dość że są tu sami znawcy medycyny pourazowej, siedzący w głowie Rose’a i jego lekarzy to w dodatku znają też myśli właścicieli klubu. No ale taki urok naszego kraju. Wiemy i znamy się wszyscy na wszystkim najlepiej. Wszyscy jesteśmy, lekarzami i nauczycielami i… ;) te kontuzje będą się za nim ciągnęły do końca kariery. Koniec i kropka. Jeśli mu nic nie będzie wszyscy i tak będą uważać że w następnym meczu, czy w następnym sezonie się złoży. A jak stanie się to wcześniej niż później to mądre głowy będą pisały „wiedziałem że tak będzie”, jeśli natomiast stanie się to Ļóźniej niż wcześniej to te same głowy napiszą „to było pewne od samego początku jak zerwał więzadła, to było tylko kwestią czasu”. Na dwoje babka wróżyła, szklanka jest do połowy pełna, albo pusta, jaki jest stan faktyczny jest nieistotny jeśli okazuje się że w szklance są szczyny a uświadamiający sobie o tym okazuje się szklanką

      sama końcówka klasa (wywinięcie mózgiem)

      BTW. zakładam , że może być gorzej przy jego stylu gry. Mogę i gdybam, bo w końcu bloguję… W dodatku każdy uraz nogi będzie ważny w jego zdrowiu. ALE – nie kończę jego kariery swoim zdaniem i nie przekreślam jej. Nie zabieram mu szans. Nie życzę mu źle. NIE ZAMIERZAM.

    3. Anie jedno stwierdzenie z tego co napisałem nie było PERSONALNIE skierowane do ciebie. Fragment ze szklanką miał tylko i wyłącznie zobrazować jak to zmienia się punkt widzenia w zależności od danych jakie otrzymuje się do przeanalizowania. Jedni widzą szklankę (albo sama szklanka widzi siebie) do połowy pełną, drudzy w połowie pustą. Ale jeśli zdamy sobie sprawę (albo sama szklanka zda sobie sprawę) z tego że zawiera szczyny to czy jest ona w połowie pełna czy pusta przestaje być istotne. A teraz personalnie. Piszesz że to nie onet, a jaki tytuł dajesz? „Bolące kolana Rose’a.” masz racje to nie onet, takie tytuły tylko na WP. Jesteś blogerem więc używasz słowa, dlaczego tytuł zakończyłeś kropką a nie znakiem zapytania? Byłeś i badałeś Rose’a? Nie przeczytałeś tekst w amerykańskim serwisie. Większe prawdopodobieństwo jest że autor oryginalnego artykułu byl/widział/rozmawiał. Ale należy pamiętać że to dalej tylko media internetowe, a co się tu liczy? KLIKNIĘCIA czyli ilość odsłon. Rose’a nie ma na dwóch treningach – nie trzeba być filozofem aby wykombinować analizę na temat stanu jego kolan.

    4. Facet daj sobie spokój, bo nie rozwmawiasz z jakimś Kaziem , który pierwszy raz w życiu dorwał się do klawiatury. (Gdzie widzisz kropkę w tytule?kropek się nie stawia w tytułach btw). Bolące kolana Rose’a to fakt, sprawdzony w jakiś innych amerykańskich serwisach i również wywnioskowałem tak z wywiadów z Rosem i Krzyzewskim (cytat też swoje mówi).
      I kończąc wywód – kliknięcia nie mają tu nic do rzeczy (serwis jest dla ludzi, bez reklam a my nie bierzemy za to kasy) . POWODZENIA!
      P. S. Rose minionej nocy pauzował – oficjalnie ze względu na ból kolan.

  12. koby go nauczy jak korzystać ze swojego ciała i uczenia się gry z wiekiem :)

  13. Niestety trzeba sobie szczerze powiedzieć, że Rose nie wróci do pełni formy, niektórych to zaboli ale taka jest prawda. Kolana to nie nadgarstek czy inna część ciała, to najbardziej skomplikowane stawy w ludzkim organizmie, kluczowe dla funkcjonowania koszykarza.
    Mnie jednak bardziej martwi indolencja włodarzy Bulls, którzy po raz kolejny nie są przygotowani na ewentualną absencję Derricka.
    Oczywiście nie oznacza to, że Rose się poskłada w pierwszym kontakcie z piłką, wręcz przeciwnie, może funkcjonować przez wiele sezonów bez poważnej kontuzji, niestety nie rozegra już prawdopodobnie pełnego sezonu, mecze b2b będzie odpuszczał, generalnie jego styl gry jest zabójczy dla kolan, miejmy nadzieję, że rozegra przynajmniej 60% meczy w RS.

  14. Rose says „It’s just body fatigue.” Not the knees? „No, not the knees. No, no, no, no. You don’t got to worry about that.” wypowiedź samego zainteresowanego nt. plotek o kolanach…ciekaw jestem czy rzeczywiście brak problemu z kolanami czy omijanie tematu…oby te pierwsze :)

    1. poszukałem co niego i oto co znalazłem by bardziej wyczerpać temat:

      Jakie powikłania mogą się pojawić w czasie i po operacji więzadła krzyżowego przedniego?

      1. Powikłania związane ze znieczuleniem
      2. Krwiak w stawie
      3. Infekcje 0,2 – 0,45% przypadków
      4. Uszkodzenie tętnicy podkolanowej 0,01%
      5. Niedowład mięśni goleni i stopy (wyjątkowo)
      6. Niedoczulica skóry w okolicy cięcia operacyjnego (zazwyczaj stopniowo ustępuje)
      7. Choroba zakrzepowo-zatorowa 0,12%
      8. Nawrotowa niestabilność stawu kolanowego 2,5-10%
      9. Ograniczenie ruchomości stawu kolanowego z powodu zrostów i zwłóknień 5-25% (czasami wymaga powtórnej artroskopii 7-8 tygodni po operacji)
      10. Przerwanie ścięgna rzepki lub jej złamanie po pobraniu przeszczepu z tej okolicy
      11. U dzieci zahamowanie lub częściej wzrostu chrząstki wzrostowej
      12. Ból stawu po rzepką (4-56%) i podczas klęczenia (do 42%) po pobraniu ścięgna rzepki
      13. Autoliza przeszczepu
      14. Przewlekłe wysięki do stawu (niekiedy wymaga powtórnej artroskopii zwykle 2-3 tygodni pooperacji)
      15. Okresowe bóle kolana
      16. Zmniejszenie masy i siły mięśni uda i goleni wymagające wielomiesięcznego usprawniania
      17. Zespół odruchowej dystrofii współczulnej -> zespół chorobowy, charakteryzujący się bólem i obrzękiem kończyny połączony z zaburzeniami krążenia w obrębie tejże kończyny, zmianami troficznymi skóry i osteoporozą w obrębie zajętej kończyny.

  15. Woy mnie zablokował bo nie bałem się pisać tego co myślę i negować jego wypowiedzi. Jak widać zawsze mus mieć ostatnie zdanie.

Comments are closed.