Felton: wciąż potrafię grać

Raymond Felton jest po fatalnym sezonie w New York Knicks i sam to przyznał. Później w tym samym wywiadzie powiedział, że wciąż potrafi grać na elitarnym poziomie.

No cóż, każdy może wierzyć w co chce.

W poprzednim sezonie Felton notował najgorsze w karierze 9.7 punktu i 5.6 asysty na mecz i trafiał ze skutecznością 39.5% z gry. Przez cały sezon miał problemy z kondycją fizyczną i miał nadwagę. Psuł atmosferę w drużynie i miał kłopoty z prawem. Phil Jackson osiągnął sukces porównywalny do swoich 11-tu tytułów mistrzowskich, gdy udało mu się wymienić Feltona do Mavericks.

W niedawnym wywiadzie gracz starał się wyjaśnić przyczyny swojej słabej gry w poprzednim sezonie.

„Walczyłem z wieloma kontuzjami i miałem wiele problemów poza parkietem. Ale tak jak powiedziałem wcześniej, nie chcę szukać wymówek. Poprzedni sezon to była tylko i wyłącznie moja wina. Nikogo innego, tylko moja. Biorę na siebie całą winę.”

Świetnie, że przyznał się do błędu, ale dwa lata temu gdy przychodził do Knicks mówił podobne farmazony.

„Patrzę z nadzieją na ten rok. Wszystko co się stało w poprzednim sezonie odrzucam w niepamięć. Nie mogę się doczekać tego roku z Mavs.”

 

„Chcę pokazać wszystkim, że wciąż potrafię grać, że wciąż to mam. Wciąż potrafię grać na wysokim poziomie. Wciąż potrafię grać na poziomie elitarnego rozgrywającego.”

Mavericks pozyskali Feltona w wymianie, w której zdobyli jeszcze Tysona Chandlera, a do Nowego Jorku odesłali Jose Calderona, Wayne’a Ellingtona, Samuela Dalemberta i Shane’a Larkina. Felton będzie rezerwowym rozgrywającym i ma grać za plecami Devina Harrisa.

Dla Mavs nie musi to być dobry kierunek, bardziej zadowolony z takiej wymiany jest Felton. W końcu w Teksasie wszystko jest większe. Nawet Big Maci.

Komentarze do wpisu: “Felton: wciąż potrafię grać

  1. Hahaha – to prawda, w Teksasie zawsze oferują „Supersize” w Macu :D
    Kurczę ale patrząc na pewną zmianę w grze Ellisa po przyjściu do Mavs to dla Feltona jest chyba szansa na poprawę…

  2. To jest loteria. Czasem gracz po transferze naprawdę „zaskoczy”, ale z Feltonem będzie ciężko :)

Comments are closed.