Clippers oferują chętnym do wymiany Jamala Crawforda

Serwis informacyjny stacji NBC podaje za Yahoo! Sports (Wojnarowski), że sposobem na wzmocnienie pozycji niskiego skrzydłowego Clippers ma być oferowanie innym drużynom Jamala Crawforda.

Ta informacja może dziwić wiele osób, wszak 34-latek był najlepszym rezerwowym zakończonego sezonu i bardzo ważnym elementem LAC. O co więc chodzi?

Zgadliście, o pieniądze.

Agent obrońcy, Andy Miller, uważa że Jamal nie otrzymuje wynagrodzenia adekwatnego do jego gry i oczekuje podwyżki. O jakich pieniądzach mówimy? Za sezon 2014/2015 Crawford ma dostać 5.45 mln $, a za 2015/2016 ma przewidziane (niegwarantowane) 5.675 mln $.

Jakie są z tym problemy? Pierwszym jest to, że wymieniając tylko jego Clippers mogliby przyjąć w zamian zaledwie o 0.6 mln $ więcej niż pełne MLE na dystansie czterech lat – to zbyt mało by ściągnąć graczy takich jak Deng czy Hawes (może udałoby się z Piercem, który mógłby obniżyć wymagania by powrócić do rodzinnego LA i grać znów dla Riversa). To sprawiłoby, że do ew. wymiany musieliby dołączyć Bullock, Wilcox, Barnes lub Dudley – a zakładając, iż raczej byłby to jeden z dwóch ostatnich to jest to całkiem wysoka cena.

Drugi problem to fakt, że przedłużenie kontraktu Crawforda (z oczekiwaną podwyżką) mogłoby dopiero wejść w życie przed sezonem 2015/2016 – a wtedy będzie już wchodził w 36 rok życia. To już poważny wiek jak na pozycję na której gra, szczególnie biorąc pod uwagę styl Jamala. Moim zdaniem extension jest zbyt wysokim ryzykiem, ale wartość gracza „na teraz” wciąż jest wysoka i może intrygować np. wspomnianych Nets.

Komentarze do wpisu: “Clippers oferują chętnym do wymiany Jamala Crawforda

  1. Clippers i Nets rozmawiają o 'sign and trade’ Pierce’a.

  2. Coś stracą coś zyskują. Jeśli finansowo jest atrakcyjne to trzeba brać.

  3. Zastanowmy sie teraz jaka trzecia gwiazde moga przechwycic? Ja tu widze tylko Carmelo (Lbj, Love, Bosh odpadaja), ale daje max 10% szans. Bullsom 20%, Houston 30%, Nyk 35%, a Dallas 4%. 1% zostawiam na niespodzianke ;-) no chyba ze jakas Ariza, ale ja slowa gwiazda nie lubie naduzywac.

Comments are closed.