Pelicans otrzymają DPE

Jak poinformował m.in. Marc Stein z ESPN – New Orleans Pelicans w związku ze stratą na prawdopodobnie cały sezon (a dobrze aby tak się właśnie stało, dla samego zdrowia zawodnika) Ryana Andersona, który doznał poważnej kontuzji pleców i szyi, otrzymają „wyjątek od kontuzjowanego gracza” (Disabled Player Exception) w wysokości 4 mln $.

Taka cenna nagroda od ligi pozwoli Generalnemu Menadżerowi Pelikanów – Dellowi Dempsowi – na dodatkowe i znacznie bardziej agresywne ruchy na rynku transferowym, który powoli dobiega. Wraz z Trade Deadline, które już w czwartek plotek coraz więcej – nawet takich które zupełnie nie trzymają się kupy.

Pelicans będą należeć w ostatnich godzinach do jednych z najbardziej aktywnych drużyn w lidze (nazwiska Pierre’a Jacksona, Austina Riversa, Erica Gordona i Tyreke’a Evansa mogą się codziennie przewijać wśród rozmów transferowych)

Dodatkowe 4 mln $ na transfery pozwoli New Orleans Pelicans ściągnąć zawodnika pokroju Jordana Hilla z Los Angeles Lakers (jego kontrakt jest idealnym przykładem – ostatni rok umowy), na którego swoją drogą Pels mogliby zarzucić sieci i wzmocnić swoją bardzo kiepską strefę podkoszową, gdzie główną rolę na środku odgrywają… Greg Stiemsma i Alexis Ajinca.

Komentarze do wpisu: “Pelicans otrzymają DPE

  1. Jaki jest status graczy NBDL? Mam na myśli Pierre’a Jacksona,który gra w Idaho,filii Blazers. Czy mają oni coś w rodzaju prawa pierwokupu? Przypomnę,że Jackson rzucił w jednym z meczów 53(?) punkty,co przez tydzueń było rekordem D-league

    1. Pierre Jackson – brzydko mówiąc – „należy” do Pelicans, którzy mają do niego prawa. To Pels poprzez wymianę z Philly podczas draftu 2013 wybrali Pierre’a.

  2. Wytlumaczylby mi ktos skad sie bierze zastrzezony pick w drafcie? Co to w ogole jest, dlaczego itd.

  3. Czy NOP nie mają swojej filii? Czemu Jackson gra w przybudówce Blazers?

  4. Widocznie go nie podpisali i może sobie grać,gdzie chce. I tu rodzi się pytanie,,zaznaczam,nie znam tych przepisów,ani statusu Jacksona. Ale o co mi codzi? Drużyna X wybiera z 50.np. numerem gościa,po czym go olewają i nie podpisują”radz sobie sam”. Po czym przygarnia go filia teamu Y,tam się pokazuje,team Y jest zachwycony i chce go podpisać. I kupa? Bo prawa do gościa ma drużyna X i w każdym momencie może go zgarnąć,lub przynajmniej blokować angaż do teamu Y? Ewentualnie wytrejdować go? Tak to wygląda?Czyli prawa do gracza ma do śmierci,lub do trejdu tych praw? Proszę o odpowiedz,,zarówno na moje pytanie,jak i Lucjusza,bo jestem ciekaw

  5. Autorzy,

    Ciekawy byłby dział/artykuł opisujący zasady odnośnie kontraktów w nba (zastrzeżone picki, bird years, etc.), zasad trejdów, salary itd. Zawsze jest wiele wątpliwości.
    Co Wy na to? Da radę coś takiego stworzyć?

    Pozdr

Comments are closed.