Podsumowanie 11 tygodnia 68. sezonu

1. Wydarzenie tygodnia

Qcin: Transfer Denga do Cavs, o tej wymianie napisaliśmy już tyle, że nie ma sensu silić się na coś nowego. Poza tym to kolejne kontuzje, Bledsoe i Holiday udali się na kilkotygodniowe wakacje, no i warto wspomnieć słowo o niesfornym Andre Millerze. Sznurówkowa afera JR Smitha to ulubiony temat basketopudelka, a powrót Barbosy do Suns to sentymentalne wydarzenie tygodnia.

Dawid: Pierwsza to oczywiście transfer Denga do Cavs, którą bardzo szczegółowo opisaliśmy na blogu, dlatego nie ma sensu się tutaj powtarzać. Druga to niestety kolejne urazy, tym razem Erica Bledsoe i Jrue Holiday’a. Ten sezon na prawdę jest okropny, jeśli chodzi o kontuzje.

Afek: Myślę, że nie wyróżnię się spośród innych – transfer Denga do Cavaliers i spore oszczędności w Chicago. Z tych negatywnych wydarzeń to oczywiście kontuzje. Eric Bledsoe, Jrue Holiday i informacja o długiej przerwie Ryana Andersona. Koszmarny sezon.

Woy: Dla mnie numer jeden i to w złym znaczeniu to jednak kontuzja Erica Bledsoe. Ogromna strata dla Suns i rzecz , która niewątpliwie podetnie skrzydła tej perspektywicznej ekipie. Jeff Hornacek ma twardy orzech do zgryzienia. W drugiej kolejności James Harden niczym Hakeem Olajuwon w trzech kolejnych meczach zaliczał minimum 37pkt.

2. Wpadka tygodnia

Qcin: Postawa Lakers w derbach Los Angeles, nie grzebałem w historii ale pewnie od 100 lat Jeziorowcy nie dostali takiego wpi… nie zostali tak upokorzeni przez miejscowych rywali.

Dawid: J.R. Smith i jego rozwiązywani sznurówek. Najpierw rozwiązał je Shawnowi Marionowi, potem próbował Gregowi Monroe i dostał za to 50 tys. kary od NBA. To było strasznie głupie i Smith mógłby się w końcu wziąć za siebie, bo w tym sezonie gra bardzo słabo, a nie za takie tanie zagrywki.

Afek: Ogromny minus dla sędziów. To co aktualnie dzieje się w lidze to istna parodia. Nie wiem od czego to zależy, ale wyraźnie wychodzi na to, że gwiazdy mogą jednak więcej. Dirk Nowitzki zagrał świetny mecz z 40 punktami przeciwko Pelicans, to fakt, ale liczba złych gwizdków na nim była porażająca. Przez słabe sędziowanie z gry wypadł Jason Smith, Eric Gordon, a w ostatniej sekundzie przypieczętowali swój występ nieodgwizdaniem faulu na Austinie Riversie, który rzutami osobistymi mógłby doprowadzić do dogrywki. To zabija ten sport.

Woy: Pierwsza kwarta Lakers przeciwko Clippers i 43 straconych punktów. W trzeciej kwarcie Lakers wyglądali jakby byli chłopcami do bicia i wpadli na sparing…

3. Zespół tygodnia

Qcin: New York Knicks – niezłe jaja, co? Na wyróżnienie zasłużyli też Bulls i Nuggets, ale to NYK mieli najtrudniejszych rywali i sprawili największe niespodzianki w ubiegłym tygodniu.

Dawid: W tym tygodniu wyróżnię dwie drużyny i będą to oba zespoły z Nowego Jorku, które mają bilans 10-2 w 2014 roku (każdy po 5-1).

Afek: Będą to trzy zespoły w tym tygodniu. Brooklyn Nets, New York Knicks i Sacramento Kings.

Woy: Chicago Bulls z wynikiem pięciu wygranych w serii , m.in. już bez Luola Denga oraz z kontuzjowanym Carlosem Boozerem czy pauzującym Jimmym Butlerem. Trzeba wyróżnić świetną grę D.J. Augustina oraz celne trafienia Mike’a Dunleavy. Na pewno swoją szansę w pierwszej piątce wykorzystał Taj Gibson. Tom Thibodeau tracił kolejne atuty, a mimo to nadal wygrywał…

4. MVP tygodnia

Qcin: Kevin Durant – Najbardziej powinni cieszyć się z tego fani Heat, oznacza to tylko tyle, że LeBron zacznie grać na 100% bo tytuł MVP sezonu zaczyna mu odjeżdżać!

Dawid: DeMarcus Cousins. Średnio 25 punktów, 50,9 proc. z gry i 12,7 zbiórek w ubiegłym tygodniu i poprowadził Kings do bilansu 3-0 w ubiegłym tygodniu. Szczególnie imponuje ta pierwsza wygrana nad mocnymi Blazers. Cousins powoli zaczyna grać jak przystało na lidera i nie sprawia już tylu problemów. Już teraz jest jednym z najlepszych ofensywnie centów w lidze, musi jednak jeszcze popracować nad defensywą. Wtedy w Sacramento nikt nie będzie żałował, że podpisali z nim przed tym sezonem maksymalny kontrakt.

Afek: Mike Conley. Rozgrywający Memphis Grizzlies gra jak TOP3 na swojej pozycji, ale jak zwykle wielu nawet nie zauważyło tego, że w ostatnich trzech meczach zdobywał średnio blisko 29 punktów, 8 asyst, 3 zbiórki i 2.5 przechwytu. Wszystko to w dodatku na 53% z gry i 46% zza łuku.

Woy: Carmelo Anthony, gdyż ostanie wyniki i 5-1 Knicks to jego zasługa. Dla Melo nagroda w dużej mierze za wygrany bój z LeBronem Jamesem i pokonanie Mistrzów w MSG.

5. Piątka tygodnia

Qcin: Ty Lawson – James Harden – Kevin Durant – Dirk Nowitzki – DeAndre Jordan

Dawid: Mike Conley – James Harden – Kevin Durant – Carmelo Anthony – DeMarcus Cousins

Afek: Mike Conley – Kevin Durant – Carmelo Anthony – Dirk Nowitzki – DeMarcus Cousins

Woy: Ty Lawson – James Harden – Carmelo Anthony – Kevin Durant – DeMarcus Cousins

6. Pozytywne i negatywne zaskoczenie?

Qcin: Pozytywny- Występ Gordana Haywarda z Thunder. Co to był za mecz w wykonaniu Sarenki!

Negatywny- Boston Celtics schowali dumę do kieszeni i przeszli na tankowy szlak. Smutek mnie dopadł z tego powodu, bo liczyłem, że ten cały Celtics Pride to coś więcej niż slogan.

Dawid: Pozytywny to Dirk Nowitzki i jego występ przeciwko Pelicans w sobotę. Niemiec rzucił 40 punktów, z czego 20 w trzeciej kwarcie i stal się najstarszym graczem od czasów Shaqa, który zdobył w meczu 40 oczek. Nowitzki miał wtedy 35 lat i 206 dni, O’Neal 36 lat i 358 dni.
Na plus również mecz pomiędzy Nets i Heat z dwoma dogrywkami i ksywkami na koszulkach. Mam nadzieję, że reszta zespołów w przyszłym sezonie dołączy do tej inicjatywy.

Negatywny to w zasadzie ten sam mecz, w którym Dirk zanotował tak fantastyczny występ i fatalna decyzja sędziów z końcówki meczu, kiedy to Austin Rivers był ewidentnie faulowany przez Montę Ellisa w ostatnich sekundach spotkania. Cans przegrywali wtedy trzema punktami i gdyby sędziowie odgwizdali faul to syn trenera Clippers miałby szansę na doprowadzenie do remisu, ponieważ w momencie faulu oddawał rzut zza łuku.
Minus także dla Kevina Love’a i jego dwa fatalne spotkania z Suns oraz Spurs. Szczególnie po tym pierwszym meczu było nieprzyjemnie, ponieważ skrytykował dwóch kolegów z zespołu, którzy podczas przerwy na żądanie nie podeszli do trenera i reszty zawodników, tylko siedzieli na ławce. Fakt, że ci nie powinni tego robić, ale mógł im to powiedzieć w szatni, na osobności, a nie od razu gadać o tym w mediach, tym bardziej, że sam grał słabo w tamtym pojedynku.

Afek: Pozytywna – Oglądałem mecz Dirka Nowitzkiego przeciwko Pelicans i Niemiec wyglądał jak gdyby cofnął się w czasie o kilka dobrych lat. Grał fenomenalnie. Dobrze, że stara gwardia NBA wciąż jest w grze i młodzi zawodnicy mogą oglądać i wciąż wiele się uczyć od starszych kolegów po fachu.

Negatywna – Zachowanie Kevina Love. Lider Minnesota Timberwolves w jednym z wywiadów skrytykował swoich kolegów z drużyny za słabą postawę (tyczyło się to głównie rezerwowych). Padło kilka nieodpowiednich słów, których zawodnicy na jego poziomie nigdy nie powinni wypowiedzieć. Takie rzeczy muszą zostawać w szatni i za to ogromny minus.

Woy: Pozytywna to postawa odradzających się Knicks, Nets i Bulls (z pytaniem na jak długo). Indywidualnie to bardziej przebudzenie Dirka Nowitzkiego oraz świetna postawa rozgrywających Nuggets – Ty’a Lawsona i Grizzlies – Mike’a Conley’a. Na pewno też dalsze trzymanie z dala od zespołu z Denver Andre Millera (efekt 5-0).

Negatywna to rzeczywiście słowa lidera Wolves Kevina Love’a , po których coś zaczęło się psuć w szatni drużyny z Minnesoty. Wilki są już na minusie i przegrywają kolejne mecze, co z kolei oddala ich od wymarzonych play offs. Zespołowo to seria ośmiu porażek Boston Celtics i siedem Orlando Magic. Mały minus dla Cavs, którzy mimo pozyskania Luola Denga wcale nie zmieniają swojego stylu gry i nadal przegrywają wyścig o play offs.