Wrzuta dnia: Beasley się skaleczył..

W meczu przeciwko Detroit Pistons (rzucił 9 punktów) doszło do kolejnej nietypowej kontuzji gracza (patrz niżej wątek Stuckey’a). Michael Beasley , który chce się przebić w rotacji Mistrzów NBA, wracając do obrony, wyładował swoją frustrację po krokach i air ballu..na własnej głowie. Skrzydłowy uderzył się ręką w głowę dwa razy na tyle mocno, że drugi trener Heat musiał mu założyć plastry hamujące krew..

Komentarze do wpisu: “Wrzuta dnia: Beasley się skaleczył..

  1. w następnych meczach okaże się czy uderzył się wystarczająco mocno i coś to pomogło ;)

    1. hehehe dobre :-0

      ps. Nie pisałem tego jeszcze: Podoba mi sie że autor artykułu ma przy swoich komentarzach odpowiednie oznaczenie. Myśle że oprócz „autora” cała załoga Enbiej powinna mieć swoje oznaczenie.

  2. Dlaczego Miami nie grają już Haslemem? Będzie spora konkurencja na ławce.

Comments are closed.