Wielka Brytania – Niemcy (16:23, 26:15, 17:18, 22:18)
Zawodnicy reprezentacji Niemiec świetnie rozpoczęli mecz pod koniec pierwszej kwarty osiągając nawet przewagę 10 oczek i prowadząc 23:13. Wtedy jednak z początkowego marazmu otrząsnęli się Brytyjczycy, którzy zanotowali run 11-0 i wrócili do gry.
Dalej walka toczyła się punkt za punkt oraz kosz za kosz i żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć zdecydowanej przewagi. Dopiero pod koniec spotkania Brytyjczykom udało się uciec na kilka punktów, a próby niemieckich koszykarzy, by doprowadzić do remisu zakończyły się niepowodzeniem i to zawodnicy Wielkiej Brytanii mogli cieszyć się z końcowego zwycięstwa.
Dla Niemców, którzy po dość zaskakującym zwycięstwie w pierwszej kolejce nad Francją była to już trzecia porażka z rzędu, która przekreśla już ich szansę na awans do kolejnej rundy Eurobasketu.
Liderzy zespołów:
Punkty: Andrew Lawrence 23 – Tibor Pleiss 20
Zbiórki: Myles Hesson 11 – Tibor Pleiss 14
Asysty: 4 graczy po 2 – Tibor Pleiss 3
Pzechwyty: Andrew Lawrance 2 – Bastian Doreth, Niels Giffey 1
Bloki: Daniel Clark 2 – Tibor Pleiss 2
Ukraina – Francja 71:77 (16:14, 20:21, 15:16, 20:26)
Niepokonani dotąd na Eurobaskecie Ukraińcy zaznali goryczy pierwszej porażki, choć przez większość meczu walczyli jak równy z równym reprezentacją Francji, którzy zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ostatnich minutach czwartej kwarty.
Do wygranej poprowadził ich Tony Parker, zdobywając w całym meczu 28 punktów, z czego 15 w czwartej kwarcie, trafiając wtedy 6 z 8 rzutów z gry. Zawodnik San Antonio Spurs był nie do zatrzymania dla Ukraińców, którzy w ogóle nie potrafili znaleźć na niego odpowiedzi. Decydujący o zwycięstwie Francuzów był run 15-4 w końcowej fazie meczu, w czasie której Parker zdobył 12 punktów dla swojego zespołu.
Obu reprezentacjom zostało do rozegrania jeszcze po jednym meczu. W przypadku zwycięstwa obu drużyn sytuacja w grupie się nie zmieni i Francuzi wyjdą z pierwszego miejsca, a Ukraińcy z drugiego. Jeśli jednak nasi wschodni sąsiedzi chcą wygrać grupę A to muszą liczyć na potknięcie rywali w meczu z Belgią, a sami muszą pokonać Brytyjczyków.
Liderzy zespołów:
Punkty: Eugene Jeter 20 – Tony Parker 28
Zbiórki: Kyryl Natyazhko 10 – Alexis Ajinca 11
Asysty: 3 graczy po 2 – Nicolas Batum, Tony Parker 2
Pzechwyty: 3 graczy po 1 – Nando De Colo 1
Bloki: Viacheslav Kravstov 2 – Nicolas Batum 2
Izrael – Belgia 87:69 (19:15, 22:18, 32:13, 14:23)
Bez większych problemów, ale też bez żadnej presji, bo już wcześniej stracili szansę na awans do kolejnej rundy turnieju, zawodnicy Izraela pewnie pokonali Belgów.
Decydująca o zwycięstwie był trzecia kwarta, którą Izraelczycy wygrali 32:13 nie pozostawiając złudzeń rywalom, kto tego wieczoru jest lepszą drużyną, prowadząc już w pewnym momencie 27 punktami, ostatecznie pokonując Belgów 18 oczkami.
Ostatni mecz Izraelczycy zagrają z Niemcami, a stawką spotkania będzie uniknięcie zajęcia ostatniego miejsca w grupie A, z kolei Belgowie zmierzą się ze swoimi południowymi sąsiadami – Francuzami.
Liderzy zespołów:
Punkty: Afik Nissim 20 – Maxim De Zeeuw 14
Zbiórki: Yogev Ohayon 7 – Axel Hervelle 7
Asysty: Lior Eliyahu 6 – Sam Van Rossom 5
Pzechwyty: 5 graczy po 1 – Guy Muya 2
Bloki: Lior Eliyahu, Yotam Halperin 1 – Jean-Marc Mwema 2
Wielka Brytania jeszcze może wyjść z grupy
oczywiście @Mietek napisałem to w zapowiedziach. Również Izrael czy Niemcy.