Suns zwolnią Beasleya w tym tygodniu

phoenix-suns-logo1Jak informują źródła powiązane z klubem Phoenix Suns włodarze tego klubu są zdecydowani pozbyć się Michaela Beasley jeszcze w tym tygodniu. Drużyna z Arizony ma zamiar rozwiązać kontrakt z zawodnikiem, dzięki czemu zostanie on wolnym agentem. Jest to pochodna słabej formy zawodnika oraz jego perypetii pozaboiskowych, które przechyliły czarę goryczy.

Słońca będą musiały wypłacić mu kwotę 6 mln dolarów z gwarantowanego kontraktu na sezon 2013-14, a także następne 3 mln dolarów za kolejny sezon. Sumy te wynikają z faktu, że podpisana umowa pomiędzy obiema stronami miała charakter gwarantowany zawodnikowi.

W minionych rozgrywkach skrzydłowy zdobywał średnio 10,1 pkt na mecz oraz zbierał 3,8 piłki na jedno spotkanie. Statystyki te są najgorszymi notowaniami w jego dotychczasowej karierze. Słaba dyspozycja w poprzednich rozgrywkach nie była głównym powodem rozwiązania kontraktu. Największy wpływ na taki przebieg zdarzeń miało posezonowe aresztowanie gracza, w czasie którego znaleziono u niego marihuanę.

Generalny Manager Słońc – Ryan McDonough, potwierdził doniesienia medialne i zapowiedział, że przygoda Beasleya z ekipą z Phoenix dobiegła końca. Są oni zdeterminowani, aby pozbyć się go z kadry zespołu.

Komentarze do wpisu: “Suns zwolnią Beasleya w tym tygodniu

  1. Heh ciekawe kto się teraz na niego skusi. Gość ma taką gównianą karierę a mimo to kosi kasę za bycie durniem.

  2. Ktoś na pewno na niego postawi ale już na taki kontrakt będzie musiał sobie zapracować. Facet potrafi grać tylko ma nierówno pod kopułą ;)

  3. Szkoda liczyłem, że jego kariera odmieni się w Arizonie i wreszcie będzie grał na miarę możliwości.

  4. Może NBA powinna pomyśleć nad jakąś regulacją ułatwiającą klubom pozbywanie się takich półgłówków mających poważne problemy z prawem? To chore, że takie matoły inkasują kilka baniek bez względu na to, czy grają czy siedzą za kratami i zabierają miejsce w składzie i szanse na lepsze zarobki młodym i ciężko pracującym graczom.
    W obliczu ostatnich zatrzymań takie rozwiązanie powinno zostać co najmniej mocno przedyskutowane

    1. Dobrze mówisz Barcelowicz. Zamiast płacić ćpającym, zawieszonym przez ligę, drużynę idiotą grubą kasę lepiej podzielić to na młodych walczących o miejsce w składzie, starających się zrobić wszystko aby pomóc drużynie. Jakaś ustawa powinna być wprowadzona. Na pewno byłbym za tym, że podczas takich wybryków nawet gwarantowane pieniądze z kontraktu są unieważnione a 3 kolejny oczywiście poważniejszy wybryk z prawem to wylot z NBA na 3lata.

    2. Alkohol także powinien być brany pod uwagę:)

  5. a także kawa, słodycze i kubełek KFC :)
    Takie rzeczy można wyregulować zapisem w umowie. Używki, sporty ekstremalne, motocykle. To się praktykuje tylko ktoś nie pomyślał, albo nie dał rady przeforsować w negocjacjach.

    A gdzie on może zakotwiczyć.
    Toronto za zimno, będą problemy.
    Małe miasto – depresja będą problemy.
    Duże miasto – imprezy będą problemy.
    Trener z mocną pozycją w klubie i twardą ręka da rade? Chyba powinien pograć w Chinach, bądź Tajlandii.

Comments are closed.