Aminu zostaje w Nowym Orelanie. Pelicans chcą Asika?

plat_r_pelicanslogo2_mb_600Pelicans są podczas tego off season bardzo aktywni na rynku wolnych agentów. Pozyskali All Stara Jrue Holiday’a w zamian za nr 6 tegorocznego draftu Nerlensa Noela oraz wzięli udział w trójstronnej wymianie, na mocy której ich szeregi zasilił Tyreke Evans. Na tym jednak nie koniec ich ruchów.

W Nowym Orleanie po bardzo obiecującym początku off season zaczynają powoli myśleć o włączeniu się w walkę o play offy. Trzeba powiedzieć, że mają ku temu powody i wcale nie stoją na straconej pozycji. Obiecujący backcourt, któryy będą tworzyć Jrue Holiday, Tyreke Evans i Eric Gordon. Do tego wciąż rozwijający się Anthony Davis i jeden z najlepszych rezerwowych minionego sezonu – Ryan Anderson. Co więcej udało się także załatać dziurę na pozycji niskiego skrzydłowego.

Jak podaje Adrian Wojnarowski z Yahoo! Sports władze Pelicans dogadały się z Al-Farouq Aminu w sprawie jednorocznego kontraktu. Nigeryjczyk zarobi w tym czasie 3,7 mln dolarów. 23-latek w ubiegłym sezonie był ważnym elementem rotacji w zespole Monty’ego Williamsa i ystąpił w 76 spotkaniach,  z czego w 71 w pierwszej piątce. Notował w tym czasie średnio 7,3 punktów i 7,7 zbiórek.

Pelicans na podpisaniu Aminu nie zamierzają przestać działać na rynku i jak ponownie donosi Wojnarowski wykazali duże zainteresowanie Omerem Asikiem z Rockets. Turek, po tym jak do Houston trafił Dwight Howard powiedział, że nie jest zainteresowany byciem jego zmiennikiem i chciałby odejść, by móc grać w innej drużynie jako starter.

Tutaj właśnie mogą przyjść z pomocą New Orelans, którzy mają dziurę pod koszem, po tym jak oddali Robina Lopeza do Portland Trail Blazers w trójstronnej wymianie, dzięki której ich szeregi zasilił Evans. Mówi się, że wymiana może być skoncentrowana wokół Andersona, który grał już z Howardem w Orlando Magic.

Potencjalny transfer wydaje się mieć sens dla obu stron. Pelicans pozyskali by dobrego defensywnego centra do pierwszej piątki, natomiast Rockets zawodnika, który dobrze rzuca za trzy i tym samym pasowałby do ich stylu gry, rozciągając grę na obwodzie wokół Howarda.