Gwiazda Pacers wyróżniona za największy postęp.

Jak donoszą źródła związane z Indianą Pacers to ich zawodnik, czwarty raz w historii otrzyma Most Improved Player Award. Przed czterema laty wyróżnienie te otrzymał Danny Granger. Dziś pod nieobecność w składzie głównego lidera Pacers – do poprzednich rozgrywek – nagroda ta powędruje w ręce niezwykle utalentowanego i wszechstronnego Paula George’a. Co ciekawe historia Grangera i George’a jest bardzo podobna, bowiem w tym samym sezonie, gdy odbierali MIP awansowali również do All Star Game, zaliczając debiuty w tym wydarzeniu.

Mogący występować na pozycji numer 2 i 3 George, był jednym z głównych faworytów do zdobycia tego wyróżnienia, tuż obok gracza Orlando Magic, Nikoli Vucevića. Jednak jak donoszą media z Indianapolis, dziś popołudniu planowana jest konferencja prasowa na której zawodnik z trzyletnim stażem w lidze odbierze laur.

Alex Kennedy i Mike Wells jako pierwsi donieśli o całej sprawie przed trzema godzinami i jeśli te informacje się potwierdzą to Pacers będą drugą drużyną (5 x z Orlando Magic), w której szeregach najczęściej gościli gracze otrzymujący statuetkę za Największy Postęp. Wcześniej obok Grangera otrzymali ją Jermaine O’Neal (2002) i Jalen Rose (2000).

Zobaczmy jeszcze jak skoczyły statystyki combo od skróconego sezonu: 12.1 do 17.4 pkt, 5.6 do 7.6 zb oraz 2.4 do 4.1 as. Paul zostawił w polu takich graczy jak inni nominowani : Larry Sanders, Greivis Vasquez i Omer Asik . Przypomnę, że w pierwszej potyczce play offs przeciwko Hawks, zanotował drugie w tym sezonie i zarazem drugie w karierze triple-double.

Paul George
Pacers 52 14 9 311
Greivis Vasquez Hornets 13 19 24 146
Larry Sanders Bucks 10 25 16 141
Nikola Vucevic Magic 10 14 17 109
Jrue Holiday 76ers 10 13 13 102
Omer Asik Rockets 9 9 14 86
James Harden Rockets 8 3 4 53
Stephen Curry Warriors 1 4 1 18
Serge Ibaka Thunder 1 3 1 15
Chandler Parsons Rockets 4 2 14
Kemba Walker Bobcats 2 3 9
J.R. Smith Knicks 1 1 8
Klay Thompson Warriors 1 1 8
Jimmy Butler Bulls 2 1 7
Ryan Anderson Hornets 1 5
Carmelo Anthony Knicks 1 5
Andray Blatche Nets 1 5
Mike Conley Grizzlies 1 5
Kawhi Leonard Spurs 1 2 5
Kevin Durant Thunder 1 1 4
Arron Affalo Magic 1 3

Komentarze do wpisu: “Gwiazda Pacers wyróżniona za największy postęp.

  1. chwała bogu, jest to najbardziej zasłużona nagroda ze wszystkich, chociaż rozumiem argumenty za Vasquezem i Vucevicem, ale ich druzyny rozegrały zenujące sezony

    1. Czekaj czekaj bo nie rozumiem tu jednej rzeczy,to jest nagroda indywidualna czy zespołowa? Co ma Vasquez czy Vucevic że ich partnerzy nie grają najlepiej ujmując to lekko. Jak dla mnie Vasquez zasłużył najbardziej.

  2. Myślę @Currose ,że kolega miał na uwadze, że wkład George’a było widać bardziej przy wynikach drużyny. Przy kontuzji Grangera z automatu wykorzystał miejsce kolegi i zajął pozycję lidera. Dla mnie od paru lat wybory MIP są nieco dziwne, np. z Georgem jest OK, ale pamiętam jak tą nagrodę otrzymał Kevin Love (5 numer draftu!).

    1. dokładnie o to mi chodzi. i dodajmy fakt ze rok temu był graczem, który tylko czasem zabłyszczał w top10, a w tym sezonie DOMINOWAŁ na parkiecie, po obydwu stronach. Przyznaje ze Vasquez pozytywnie mnie zaskoczyl, wkoncu mial najwiecej asyst w sezonie, ale to nie ten poziom, na który wkroczył George

  3. George w poprzednim sezonie był odbierany jako może solidny role player. Oczywiście wszyscy podkreślali jego świetne walory defensywę, walkę o piłkę i te niesamowite warunki wyróżniające się podczas gry na SG, a także ogromny talent. W tym sezonie mimo straty lidera jakim niewątpliwie był Granger, stał się liderem pełną gębą i jest TOP 20 w lidze, a papiery ma na TOP 3 i to by być za jakiś czas wymienianym regularnie przy wyborze MVP. Jego zespół to moim zdaniem druga siła Zachodu przy całym szacunku dla Melo i spółki.

    Paul George! Paul George!

    1. miałeś na myśli drugą siłe Wschodu a nie Zachodu chyba :)

  4. ok dałbym mu top 3 ale w zyciu nie dałbym mu tej nagrody. Vucevic zasłużył bardziej, nawet Harden zasłużył bardziej. Mowicue ze Paul ciągnął drużynę tzn miał wkład w wyniki…To co miał Harden? bez niego Rakiety miałyby bilans gorszy od Magic, gwarantuję. skok jakościowy wykonali powiedzmy podobny ale staty bardziej podkręcił brodacz. Brodacz ma za partnerów gości ktorzy w sumie rozegrali z 10 meczy w PO i maja po 20-24 lata, George ma All-Starów Hibberta i Westa. Wynik Indiany grającej na słabiutkim Wschodzie jest o 4 wygrane lepszy od Houston walczących na Zachodzie. Panowie ja doceniam George’a, uważam że jest świetny, rozwija się i poczynił postęp, ale doceńmy kurde tego brodacza. Harden powinien być w top 5 w głosowaniu na MVP i na pewno wyżej niz George w MIP a tekst D-Rose’a ze najbardziej zasłużona nagroda ze wszystkich to już mnie rozłożył na łopatki bardziej niz grypa Hiszpanka rozłożyła świat w 1918 :)

Comments are closed.