Skrzydłowy Toronto Raptors – Amir Johnson – został zawieszony na jedno spotkanie w wyniku zajścia do jakiego doszło przy okazji meczu z Portland Trail Blazers.
Johnson, którego Mac wybrał na antybohatera tygodnia, najpierw próbował wyszarpać piłkę sędziemu Davidowi Jonesowi, a gdy został za to wyrzucony z boiska zaczął rzucać obelgami i musiał zostać na siłę odciągnięty przez kolegów z drużyny.
Opisywane zdarzenie możecie zobaczyć poniżej.
Amir opuści spotkanie na swoim parkiecie przeciwko Brooklyn Nets (biorąc pod uwagę siłę front-courtu rywali bardzo by się przydał) i zostanie pozbawiony pensji za ten mecz.
Czasami nie rozumiem systemu zawieszeń w NBA… Tylko jeden mecz!?
Dwa mecze zawieszenia dla recydywisty Rondo po meczu z Nets to był dopiero joke…
Śmiech na sali. Zachęta na podobne wybryki;-)
Ja w ogóle nie rozumiem jego zachowania, po jakiego chciał wyrwać sędziemu tą piłkę? Wie ktoś może z was ocb temu gościowi?
Haslem w PO dostał za podobny faul też 1 mecz- więc akurat tutaj zdziwka nie ma
Kim jest ten biały pan na 0:38?