NBA muzyką stoi, czyli co Wam w duszy gra.

Autor: Wojciech Świąder

Dla każdego z nas muzyka odgrywa jakąś role w życiu,jedni słuchają jej mniej drudzy więcej, jednak każdy ma jakieś piosenki, które kojarzą mu się z wydarzeniem, wspomnieniami z jego życia. Nie inaczej jest w świecie NBA, od zawsze muzyka tam jest wykorzystywana w spotach reklamowych, podczas prezentacji drużyn w przerwach meczów a o samej koszykówce została nagrana cała masa muzyki czy to jako soundtracki do filmów czy także jako po prostu chęć pokazania przywiązania przez muzyka do barw klubowych.

Poniżej napiszę kilka słów o muzyce, która mi szczególnie utkwiła w pamięć za sprawą koszykówki.

Zacznę może od muzyki używanej w filmach i chyba każdy się domyśla, że zacząć muszę od „Space Jam”. Niby film przeznaczony w głównej mierze dla dzieci/młodzieży, jednak pewien jestem, że każdy z Was fanów basketu wracał do niego nie raz, chociażby za sprawą samego faktu, iż w filmie zagrały gwiazdy parkietów NBA z Jordanem na czele. Ja szczerze mówiąc jak tylko dowiaduję się, że Kosmiczny Mecz będzie pokazywany w TV długo się nie waham i siadam przed telewizorem aby po raz 'enty’ oglądnąć postaci z kreskówki grające naprzeciw prawdziwym koszykarzom. Wracając jednak do tematu tego artykułu, muzyka z tego filmu jest już kultowa można powiedzieć i jak słyszycie „I Believe I Can Fly” R.Kelly’ego to pierwszym co wam świta w głowie jest pewnie „oo znów ta piosenka z Kosmicznego Meczu”. Podobnie jest zresztą z piosenką, która jest melodią przewodnią filmu i zapewne mało, kto by wiedział jakbym mu powiedział, iż wykonawcą jej jest Quad City DJ’s. Zostawiając już temat „Space Jam”, kolejnym filmem,który mi przychodzi na myśl jest oczywiście kultowe „He Got Game” z piosenką Public Enemy o tym samym tytule. Ja wymieniłem tylko trzy piosenki z dwóch filmów, które mi najbardziej zapadły w pamięć, jednak ktoś z Was ma może inne ulubione filmowe piosenki chociażby z takich produkcji o koszykówce jak „Love&Basketball” , ”Coach Carter” , ”White Man Can’t Jump” , ”Glory Road” czy „Hurricane Season”.

R Kelly – I believe I Can Fly

Space Jam – Theme Song

Public Enemy – He Got Game

Mecze finałowe w latach 1997 i 1998,ja wówczas byłem małym chłopcem łapiącym dopiero bakcyla na NBA i mimo, że chodziłem do podstawówki ,nie było takich mocy,które oderwać by mnie mogły od oglądania najważniejszych meczów sezonu,starć Rodmana, Jordana, Pippena z Malonem, Hornackiem i Stocktonem. Każdy chyba pamięta jak magiczną chwilą była prezentacja Bulls z United Center, kiedy przy zgaszonych światłach, świetnych jak na tamte czasy efektach i przede wszystkim przy piosence Alan Parsons Project „Sirius”, która znakomicie tworzyła klimat i stopniowała napięcie wychodził na parkiet Jordan ze spółką. Oczywiście później piosenka ta została „przechwycona” i puszczana w różnych halach koszykarskich w Europie a nawet Polsce podczas prezentacji drużyn,jednak do dziś gdy słyszę, tą piosenkę i zamykam oczy, wyobrazić sobie potrafię tylko wybiegających na parkiet bohaterów z mojego dzieciństwa.

Alan Parsons Project – Sirius

Oczywiście wiele innych podkładów muzycznych może nam się kojarzyć z meczami NBA, dużo z nich słyszymy podczas przerw , kiedy umilają przerwę kibicom. Kolejne możemy usłyszeć jak zawodnicy gospodarzy wyprowadzają piłkę z własnej połowy (wyjątkowo irytująca to brzmi jednak moim zdaniem w Philips Arena w Atlancie), czy inne także zachęcające kibiców do wspólnej zabawy. Mnie najbardziej w pamięć zapadł utwór Garry’ego Glittera pod tytułem „Hey Song”,pewnie sam wykonawca i tytuł nie wiele wam mówiący,jednak kiedy usłyszycie już pierwsze brzmienia na pewno każdy z was pozna tą melodie.

Garry Glitter – Hey Song

Sama liga NBA daje nam dużo muzycznych propozycji przez spoty reklamowe w których sami koszykarze „śpiewają”, co miało miejsce bodajże dwa sezony temu gdy James nucił „Time After Time” czy równie popularne nagranie Ushera promujące tamte rozgrywki pod tytułem „More” praz podkład „Everyday” Carly Comando. Kibice nieco starszej daty,na pewno będą kojarzyli muzykę z wielu przerywników puszczanych w NBA Action, czy nawet różnych kompilacji meczowych emitowanych jeszcze na antenie telewizji Polskiej.

Usher – More

Carly Comando – Everyday

Lebron James – Time after time commercial

Sami raperzy tworzą oczywiście równie dużo piosenek związanych z basketem, pisałem już o Public Enemy to czas napisać tez kilka słów o innych muzykach jak na przykład młody wówczas Bow Wow,który nagrał w 2002 roku piosenkę pod tytułem „Basketball”; Ta jest w moim odczuciu ciągle jego najbardziej rozpoznawalnym utworem, nie wszyscy jednak wiedzą, że jest to tylko cover a w oryginale „Basketball” śpiewa Kurtis Blow (który z kolei nagrał tę piosenkę w 1984 roku na albumie „Ego Trip”). Mniej znaną piosenką jak i raperem jest C.I.U ze swoim „Put it On The Line” a utwór ten jest jak najbardziej wart odsłuchania. Nie można również zapomnieć o kolejno „Purp&Yellow” Snoop Dogga i Game’a, „Green&White” Jay’a OK jak i pewnie o kilku innych coverach Wiz Khalify i jego„Black&Yellow”.

Kurtis Blow – Basketball

C.I.U – Put it on the line

Snoop Dogg&Game – Purp&amp&Yellow

Ostatnią piosenka o której chcę napisać kojarzy mi się zawsze tylko z jednym wydarzeniem a mianowicie Igrzyskami Olimpijskimi w Atlancie, kiedy to gwiazdor ówczesnego Dream Teamu-Charles Barkley,poderwał całą halę do zabawy gdy podczas jednej z przerw zaczął bawić się przy „YMCA” Slum Village, zresztą przypomnijcie sobie sami :

Charles Barkey – YMCA

To wszystko co napisałem wyżej to tylko moje muzyczne wspomnienia związane z najlepszą ligą świata jest ich pewnie znacznie więcej ale opisałem te, które w pierwszej kolejności przyszły mi do głowy. Jest oczywiście więcej źródeł z których możecie czerpać koszykarsko-muzyczne wspomnienia jak chociażby serie gier NBA2K czy wcześniejsze NBA LIVE oraz wiele,wiele innych. Może wy macie jakieś swoje utwory kojarzące wam się właśnie tylko i wyłącznie z koszykówką?

Komentarze do wpisu: “NBA muzyką stoi, czyli co Wam w duszy gra.

  1. No jasne, ze mamy! Podam jeden…ale bije on na glowe wiekszosc zgromadzonych tutaj kawalkow (bez urazy oczywiscie, swietny artykul i zbior piosenek, propsy!) ale ten kawalek to kwintesencja koszykowki!!!

    http://www.youtube.com/watch?v=xUBs2HHyzKg

    Polecam film i sciezke dzwiekowa z niego.

  2. Ja cały czas szukam muzyki która jest puszczana w czasie meczów Sunsów u siebie. Szczególnie te takie charakterystyczne szybkie treble czy jak to się zwie.. Mega energetyczny kawałek. Ma ktoś może do niego źródło? :/

  3. mnie się dobrze kojarzy numer shaqa i fu-schnickens

  4. YMCA został nagrany przez Village People :)

    Dla mnie pod tym względem najbardziej kultowa jest ścieżka dźwiękowa z filmu „Above the rim”:

  5. Oczywiście mój błąd,dzięki za uwagę Starkface ;)

  6. Dzięki wielkie!
    Dzięki powyższemu artykułowi przypomniałem sobie utwór, który nieodłącznie kojarzy mi się z 4 meczem finałów i końcową akcją kiedy Jordan faulowany przez Barkleya trafia do kosza aby za chwilę skoczyć w górę, z uniesionymi rękami i zaciśniętymi pięściami w geście triumfu. W przerwie po tej akcji było słychać właśnie utwór Garego Glittera – Hey Song.

Comments are closed.