Igrzyska dzień # 8 – finał.

OSTATNI TANIEC ARGENTYNY I TRENERA KRZYZEWSKIEGO.

Przez dwa tygodnie śledziliśmy koszykarskie zmagania na olimpijskiej arenie koszykówki, po to by dziś obejrzeć wielki rewanż i konfrontację Hiszpanii z USA. Nie jednak powtórka finałów przykuje mocną uwagę koszykarskich kibiców, którzy w ciemno stawiają na wygraną faworyzowanego zespołu marzeń, a mecz o trzecie miejsce między wielkimi przegranymi w walce o finał Rosją i Argentyną. Przed Wami krótka zapowiedź dzisiejszego dnia i plan transmisji.

12.00 czasu polskiego Argentyna – Rosja (TVP Sport od 12.30 , N-Sport)

Cabb logo.pngRUS bball.jpg

Szykuje się nam wielka walka na niemal każdej pozycji podrażnionych ambicjonalnie Rosjan z argentyńskimi multimedalistami Igrzysk. Na pierwszy plan wysuną nam się konfrontacje P.Prigioniego z A. Shvedem, A. Nocioniego z A. Kirilenką (ma coś do udowodnienia w tym spotkaniu) oraz L.Scoli z T. Mozgovem. Faworytem wydają się być podopieczni Davida Blatta, którzy słyną z bardzo solidnej defensywy. Pytanie tylko czy spotkanie o brąz wystarczająco zmobilizuje ich do walki z Albi-Celestes?  Dla graczy z Ameryki Południowej jest to przysłowiowy ostatni taniec na Igrzyskach mając tu na myśli osoby Ginobiliego, Prigioniego i Nocioniego. Czy zatem udanie oni zakończą spotkanie z areną olimpijską i zdobędą swój drugi brąz w historii IO? Obie drużyny funkcjonują podobnie i opierają swój atak na zbilansowaniu przy mocnej, zespołowej obronie. Kluczem mogą być jednak rosyjscy rezerwowi. Typ: +4 Argentyna.

16.00 czasu polskiego USA – Hiszpania (TVP 2, N-Sport)

USA Basketball.pngSpanish Basketball Federation logo.jpg

Wielki rewanż za pekiński finał przed 4 lat. Siła Amerykanów to bardzo wyrównany skład. Siłą Hiszpanów jest natomiast moc graczy podkoszowych, czyli teoretycznie największa słabość USA w tym turnieju. Zespół Sergio Scariolo nie zachwyca swoich fanów formą w tym turnieju. Espana gra momentami wolno, bez polotu i szybkości, stosując te same schematy i puszczając masę piłek przez braci Gasolów. Często też lekceważy rywali i widać w ich grze tzw. przestoje. Teraz jednak prestiż spotkania i walka o złoto może mocno zmobilizować graczy z Półwyspu Iberyjskiego. Na grającego ostatni swój mecz w Igrzyskach (do tej pory przegrał tylko raz półfinał w Atenach z Argentyną i ma na koncie blisko 70 wygranych w kadrze) Mike’a Krzyzewskiego to nie wystarczy. By myśleć realnie o wygranej Hiszpanie muszą grać przez 40 minut na wysokiej intensywności w obronie, wykorzystując do maksimum swoje małe przewagi w ataku (bracia Gasol i Ibaka oraz gra między nimi). Kluczem może być skuteczność z dystansu J.C. Navarro i R. Fernandeza.  Co można powiedzieć o USA? Durant, James i Anthony są w wysokiej formie i potrzeba po dwóch graczy do każdego (czyli mniej więcej 8 na parkiecie na raz!;-) by myśleć o pokonaniu ich! Typ: +20 USA.