Garnett podjął decyzję!

Kevin Garnett zostaje z Celtami! Boston Herald powołuje się na wiarygodne klubowe źródła, które sugerują, iż czołowa czwórka NBA pozostanie w grze przez co najmniej 2 następne sezony. Tym samym spekulacje na temat zakończenia kariery przez Big Ticketa również zostały ucięte!

36-latek zwlekał ze swoją decyzją od zakończenia finałów konferencji z Heat..

Wg doniesień z Bostonu KG poinformował sterników klubu o swojej decyzji i chęci przedłużenia umowy z zespołem, z którym zdobył swój jedyny tytuł Mistrza NBA, dziś rano. Spekuluje się, że na jego decyzję o pozostaniu wpłynęły solidne draftowe wybory w osobach dwóch perspektywicznych podkoszowych: Fab Melo i Jareda Sullingera.

Kolejna wieść niesie, że Celtowie zainteresowani są pozyskaniem O.J. Mayo czyli gracza o którym myślał już Danny Ainge w lutym tego roku, o czym informowały media, sugerując wymianę Celtics-Grizzlies z Ray’em Allenem w roli głównej.

Również sternicy klubu rozważają przedłużenie kontraktu z Brandonem Bassem, ale nie wykluczone, że przy wymaganiach Garnetta – chce podpisać umowę na 2 lata – będą starali się Celtics wymienić również Bassa na Mayo (takie rozwiązanie też jest brane pod uwagę w Bostonie).

Najbardziej uradowany faktem zostania na dłużej z Celtami Garnetta jest trener Doc Rivers, który jest świadomy, iż KG będzie doskonałym mentorem dla jego pierwszoroczniaków. Druga rzecz, która wydaje się być pewna – to odejście z Bostonu Ray’a Allena (jest blisko Miami Heat, a zainteresowani nim są również Phoenix Suns).

UPDATE: Yahoo sugeruje ,że KG może w Celtach zarobić nawet 36 mln USD, a umowa może opiewać nawet na 3 lata!

Komentarze do wpisu: “Garnett podjął decyzję!

  1. te 36 baniek to mocno. Nie wierzę, żeby Ainge mu tle dał. Z jednej strony KG w takiej formie jak w PO jest wart 12 baniek za sezon, ale przy jego wieku to olbrzymie ryzyko.

  2. Ja się ciesze że zostaje w Bostonie bo jego miejsce jest tylko Bostonie lub w Minneapolis czyli w miastach w których grał i dostanie koszulke w hali

Comments are closed.