Warriors chcą zaryzykować z Royem

Niespełna rok temu kibice Portland Trail Blazers musieli przełknąć gorzką pigułkę, kiedy okazało się, że Brandon Roy musi zakończyć swoje występy w NBA z powodu kontuzji kolana. Mało kto wierzy w powrót utalentowanego zawodnika na parkiety najlepszej ligi świata. Okazuje się jednak, że nie brakuje chętnych na zaryzykowanie i sprawdzenie w jakiej formie obecnie się znajduje.


GM Golden State Warriors Bob Myers poinformował, że jego zespół jest zainteresowany usługami Brandona Roya na przyszły sezon. To w sumie dość niespodziewana informacja, biorąc pod uwagę, że na pozycjach obwodowych Warriors mają Stephena Curry’ego oraz spory talent – Klaya Thompsona. Obu graczom brakuje jeszcze doświadczenia, a Roy, który spędził na parkietach NBA 5 sezonów, mógłby sporo pomóc młodszym kolegom.

Roy już w maju mówił:

Obecnie jestem w takiej sytuacji, że jeśli zdecyduję się na powrót do gry, to będę mógł to uczynić. Mając taką możliwość uważam, że jest to bardzo ciekawa sytuacja dla mnie. Dużo pracowałem w ostatnim czasie na siłowni i będę chciał wrócić do gry. Może się na to zdecyduję, kto wie? W głębi duszy tego właśnie pragnę. Nie czuję teraz takiego bólu, jaki mi doskwierał w ubiegłym roku po przejściu dwóch operacji. Nigdy nie byłem może najszybszy i pewnie nie będę, ale nadrabiam to sprytem na boisku, więc są to moje atuty w ewentualnym powrocie do gry.

Obecnie wiemy tyle, że Roy trenuje od kilku miesięcy z myślą o załapaniu się do jakiegoś zespołu na przyszły sezon. Były gracz Blazers może potraktować priorytetowo Warriors, ponieważ Myers był niegdyś jego agentem, a obecnie odpowiada za sprawy transferowe w Oakland.

Ryzyko jakie mogą podjąć Warriors jest uzależnione od wartości ewentualnego kontraktu. Jeśli były uczestnik meczów All-Star zgodziłby się na minimalną umowę, to możliwe, że warto zaryzykować. Pamiętając jednak o chrząstkach, a właściwie ich braku w kolanach Roya jakoś nie wyobrażam sobie tego zawodnika rozgrywającego cały, długi sezon.

Myślicie, że po takich problemach Roy może jeszcze wrócić do grania na poziomie NBA?

Komentarze do wpisu: “Warriors chcą zaryzykować z Royem

  1. To co, teraz ligowy szpital zamienia siedzibę z Oregonu na Oakland? ;) Curry, Bogut, Roy, jeszcze niech wezmą Odena. ;)

  2. Zaryzykować to ogólnie można, ale akurat w Warriors tego ryzyka jest za dużo. Curry, Bogut i Roy na dokładkę.

  3. Ryzyko nie jest duże, jeżeli Roy zgodzi się na najniższą gażę. Sądzę, że ów graczem powinni się zainteresować Lakers.
    Przy jego zdrowiu, jest on w stanie zagrać nawet 82 spotkania – nie grając w nich więcej niż 10-15 minut, a dodatkowo Black Mambie przydał by się zmiennik potrafiący nieźle rzucać i bronić co mogło by przedłużyć żywotność Kobeigo.

  4. No za minimalna gaże to każdy by go chciał, jeśli im się to uda to niech go biorą. W sumie mam nadziej że tutaj trafi. Do Portland nie może to niech to będzie Warriors.

    Ale jeśli tak to Klay sobie znów poczeka a zapowiadało się że to będzie jego rok

  5. Szkoda by bylo troche Klaya Thompsona chlopak ma za soba naprawde udany sezon
    Mi oobiscie Roy posowalby do … Bulls! Oni potrzebuja solidenj dwojki a Roy moglby wypelnic luke i nieco zmniejszyc straty po Derricku Rose za minimalna place moze udaloby sie uniknąc podatku od luksusu

Comments are closed.