Irving dołącza do elitarnego grona.

Sezon wstecz rozegrał tylko 11 spotkań dla swojej uczelni Duke. Mimo tego faktu, były podopieczny Mike’a Krzyzewskiego zdecydował się na przeniesienie swoich talentów na parkiety NBA. Wg źródeł związanych z Cleveland Cavaliers i kwaterą główną NBA, 20-letni rozgrywający Cavaliers, Kyrie Irving już jutro otrzyma prestiżową nagrodę Debiutanta Roku.

Playmaker Cavs, z pochodzenia Australijczyk, tym samym pójdzie śladami już wcześniej wyróżnionych w innych kategoriach graczy jak Tyson Chandler, James Harden czy Ryan Anderson i odbierze statuetkę dla Najlepszego Debiutanta sezonu. Irving trafi też tym samym w poczet innych, wybitnych w lidze graczy..

Otóż jak się okazuje nie wystarczy być draftową jedynką by dostać ROTY. W ciągu ostatnich 10 lat tylko trzy numery pierwsze draftu miały okazję cieszyć się z podobnego wyróżnienia. Tymi zawodnikami byli Blake Griffin, Derrick Rose i LeBron James. Jak widzimy dwóch rookies jest związanych z Cleveland.

Kyrie w tym sezonie rozegrał 51 spotkań i notował średnie: 18.5 pkt, 5.4 as oraz 3.7 zb a jego team zwyciężył w 21 spotkaniach. Tym samym okazał on się lepszy od Ricky’ego Rubio (Wolves) i Isaiaha Thomasa (Kings). Hiszpanowi w wyrównanej walce przeszkodziła poważna kontuzja.