Knicks minimalnie lepsi od Hawks

Wczorajszego wieczoru Atlanta Hawks podejmowała we własnej hali drużynę z Nowego Jorku. Było to już trzecie i ostatnie spotkanie tych zespołów w sezonie regularnym, które zakończyło się wynikiem 113:112 dla ekipy Knicks. Obecnie Knicks są na 7 pozycji w konferencji wschodniej i mają realne szanse na awans na 6 lokatę, spychając tym samym osłabione Orlando Magic.

Drużyna Bilans I kwarta II kwarta III kwarta IV kwarta Wynik
Atlanta Hawks 38-26 31 34 28 19 112
New York Knicks 34-30 31 29 34 19 113

Pierwsza kwarta zdecydowanie na korzyść drużyny z Atlany, która w pewnym momencie osiągnęła 8 punktowe prowadzenie co było najwyższym prowadzeniem po stronie Hawks. Przez kolejne minuty pierwszej kwarty Atlanta Hawks utrzymywała bezpieczną przewagę nad przeciwnikiem i dopiero na 3 minuty przed końcem pierwszych 12 minut celny rzut Carmelo Anthonego dał pierwszy remis w tym spotkaniu. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się także remisem 31-31.

W drugiej i trzeciej kwarcie to Hawks dyktowali warunki gry, a Knicks grzecznie odrabiali straty punktowe. Wszystko jednak roztrzygnęło się pod koniec trzeciej kwarty gdy lider Knicks wyprowadził drużyne na 2. punktowe prowadzenie. Po skończeniu trzeciej kwarty wynikiem 96-94 dla Knicks, Carmelo Anthony miał na swoim koncie 32 punkty i 9 zbiórek.

Losy całego meczu tak naprawdę rozstrzygnęły w ostatniej kwarcie, a raczej w ostatnich 2 minutach spotkania. W tych ostatnich 120 sekundach meczu Carmelo Anthony rzucił 5 punktów, które przypieczętowało wygraną Knicks. Jastrzębie miały jeszcze szanse aby zejść z parkietu jako zwycięscy, ale głupia i nieprzemyślana decyzja Marvina Williamsa kosztowała Hawks przegraną. Williams rozegrał rekordowe spotkanie w sezonie, pod względem zdobyczy punktowych – 29.

Jak zawsze fenomenalne spotkanie zagrał Carmelo Anthony autor 39 punktów i 10 zbiórek. Warto dodać, że każdy z graczy pierwszej piątki Knicks miał dwu cyfrową liczbę zdobytych punktów. Na pochwałę zasługuje także Amar’e Stoudemire, który zapisał sobie 22 punkty, 12 zbiórek i jeden blok.

W ekipie gospodarzy bardzo dobre zawody rozegrał Marvin Williams i Jeff Teauge. Pierwszy z nich zdobył 29 punktów, 11 zbiórek i 3 bloki natomiast drugi 23 punkty, 3 zbiórki, 6 asyst, 5 przechwytów i jeden blok.