Czy za grę na Igrzyskach powinni płacić?

Autor: Bartek Berbeć

Igrzyska Olimpijskie utożsamienia są z oryginalnym duchem sportowym, promowanym przez barona Pierre’a de Coubertina. Nie dla wszystkich idea gry za darmo o wieniec laurowy jest jednak przekonująca.

Oto, co Ray Allen, jedna z największych gwiazd Boston Celtics, sądzi o reprezentowaniu swojego kraju: – Sporo mówi się o patriotyzmie, ale ktoś powinien znaleźć jakiś sposób, żeby skusić do tego koszykarzy. Nie należy to do najłatwiejszych rzeczy, kiedy grasz długo w fazie play-off, masz 2 albo 3 tygodnie przerwy i znowu musisz zacząć trenować, bo tego wymaga gra na najwyższym poziomie, w dodatku daleko od rodziny i w innym kraju. Ciało naprawdę potrzebuje odpoczynku. Mówi się – graj dla ojczyzny. Ale my jesteśmy towarem w czyichś biznesach. (…) Są różne sposoby na zarabianie pieniędzy i powinniśmy mieć wybór. Gdybym był księgowym, którego zwolniła firma zewnętrzna, zarabiałbym po prostu gdzieś indziej – powiedział ostatnio dla Fox Sports Florida zawodnik.

Większość pewnie uzna tę wypowiedź za kontrowersyjną oraz zarzuci „Sugar Ray’owi” brak lojalności, ale to pewnie rzecz, o której po cichu myśli spora część zawodowych sportowców, nie tylko koszykarzy.

– Czy koncentruję się teraz na Igrzyskach Olimpijskich? W ogóle się nie koncentruję. Czy będę chciał zagrać w przyszłości? Uwielbiam swoje wakacje, więc zostanę na tym, na czym stoję – opowiada o kadrze olimpijskiej potencjalny kandydat, a także kolega z drużyny Allena, Rajon Rondo.

Komentarze do wpisu: “Czy za grę na Igrzyskach powinni płacić?

  1. PRAWDA JEST TAKA, ZE JEsli oni graja za darmo to firmy i organizacje zarabiaja na tym miliony

  2. Prawda jest taka, że dla USA też bym nie chciał grać :)

  3. Taka Skolimowska, Pyrek czy Korzeniowski na tym zarabiają bo mitingi to ich praca. Piłkarz czy koszykarz właściwie nic z tego właściwie nie ma. Także nie dziwie. Graja przez większą część roku mecz raz na 2 dni to też chcą potem odpocząć. Ja nawet za pieniądze bym nie grał. No może raz dla medalu… chyba.

    1. Akurat Kamila Skolimowska już sobie nie pozarabia na olimpiadzie…

  4. Koszykarze i piłkarze nic z tego nie mają, jednak nie przeszkadza to tym drugim zaciekle walczyć o miejsca w kadrze na imprezy międzynarodowe. Uważam, że akurat w tej kwestii koszykarze powinni brać przykład z sportowców uprawiających piłkę kopaną.

    1.  a to większość piłkarzy nie omija olimpiad? coś słaby przykład

  5. Jeśli chodzi o olimpiady to grają w nich piłkarze do lat 23 + maksymalnie 2 starszych, bo takie są zasady (nie mam pojęcia dlaczego). Chodziło mi o walkę o pojechanie na imprezy typu mistrzostwa świata albo choćby europy.

  6. Ale oni za mistrzostwa dostają normalnie kasę o ile się nie mylę, na pewno spore premię za medalowe miejsca dostają piłkarze

Comments are closed.