Knicks wpadli w sidła Pacers. 17:40 w czwartej kwarcie!

Tuż po przejęciu sterów z rąk Mike’a D’Antoniego, Knicks udało się wygrać back-to-back game przeciwko Pacers. Odmienieni przez Mike’a Woodsona nowojorczycy ograli najpierw w MSG swoich rywali, a kilkanaście godzin później dokonali tego samego w Bankers Life Fieldhouse. Minionej nocy Knicks wrócili do Indianapolis by po raz kolejny zmierzyć się z ekipą Franka Vogela.

Goście grali bez operowanego 2 dni wcześniej Jeremy’ego Lina oraz bez uskarżającego się na bóle pleców Amar’e Stoudemire’a. Gospodarze rozpoczęli spotkanie z przesłaniem ze strony Reggiego Millera. Największy Pacer w historii wstąpi w poczet koszykarskiej Galerii Sław i ten mecz był dla niego. Przynajmniej miał być!

Przyjezdni grali świetnie i nie brakowało w ich grze ani Amar’e ani Jeremy’ego. Przez pierwsze trzy kwarty doskonale radzili sobie Anthony, Chandler i Fields.

Carmelo zagrał najlepsze spotkanie w sezonie (przynajmniej do 3 odsłony) trafiając 17 z 31 prób rzutów z gry, notując 39 oczek i zbierając 10 piłek. Lider Knicks był nie do powstrzymania przez 36 minut prowadząc swój zespół do kolejnej, 28 wygranej. Równie dobrze prezentował się kluczowy gracz dla defensywy Knicks – Tyson Chandler. Mistrz NBA zebrał 14 piłek a do swojego dorobku dorzucił 12 oczek. Skutecznie trafiał Landry Fields, który tym razem trafił 5 z 8 prób i łącznie odnotował 15 oczek. 87-72 po 3 kwartach dla Knicks i wydawało się ,że nic nie będzie w stanie przeszkodzić N.Y. w trzeciej wygranej nad Pacers w tym sezonie..

Frank Vogel postanowił przed trzecią kwartą zagrać va banque i postawił na granie small-ball.
Danny Granger został przesunięty na pozycję numer 4 (momentami grywa tak, również w kadrze USA przez Mike’a Krzyzewskiego był ustawiany na tej pozycji). Ponadto Roy Hibbert i David West zostali na ławce. Do składu wszedł Leandro Barbosa i atak Nadających Tempo przeszedł na wyższy bieg (Hill-Barbosa-George-Granger-Amundson). Warto dodać, że wskazówki na temat przesunięcia Grangera udzielił Vogelowi dawny asystent Lakers, Brian Shaw. Tym samym była to odpowiedź na akcje Anthony’ego, który momentami w tym meczu pogrywał na czwórce.

Miejscowi zanotowali zryw 27-4 w drugiej części 4 odsłony! Danny Granger, który po meczu zadedykował występ Reggiemu Millerowi ustrzelił w 12 minut 14 pkt. Paul George dołożył 11 oczek tylko podczas 5 finałowych minut! W tym czasie równie skutecznie opiekował się Melo, którego dwa rzuty za trzy punkty – na przełamanie – uderzyły tylko w obręcz.

„It was ironic he was elected to the Hall of Fame (Monday). From one shooter to another, my tribute to Reggie Miller.”
Danny Granger

Łącznie gracze Franka Vogela ograli rywali 40:17 podczas finałowej odsłony meczu. Zepsuli tym samym najlepszy występ sezonu Anthony’ego. Granger trafił wszystkie trzy próby rzutu za 3 w finałowej kwarcie.

„Forty points in the fourth quarter is just too much. They were able to get some steals, get some rebounds. They just outworked us. Going into that fourth, we kind of got lax and they ran away with it. I think we got a little bit complacent being up 17. They stuck with it and they played harder coming into that fourth quarter. They wanted it more in that fourth.”
Carmelo Anthony

Na 10 sek do końca meczu z porażką nie mógł pogodzić się J.R. Smith (3-11 w grze) i pchnął na parkiet Leo Barbosę. Po chwili został wyrzucony z boiska.

Ciekawostka: Pacers po raz drugi na przestrzeni ostatnich spotkań zredukowali dwucyfrowe straty do rywala w czwartej kwarcie. Kilka dni temu w Houston po 3 kw. również przegrywali ponad 10 oczkami a ostatecznie wygrali po dogrywce (104-102).

Knicks notują bilans 9-3 od momentu przejęcia sterów przez Mike’a Woodsona. Tym samym była to ostatnia potyczka między obiema ekipami w tym sezonie. Bilans jest korzystny dla Knicks i wynosi 2-1 ale wygrane poprzednie były przy udziale Jeremy’ego Lina. Ostatni mecz, kiedy Knicks prowadzili 15 oczkami przed 4kw i przegrali go, miał miejsce w lutym 2009 przeciwko Heat.

Puentując: osobiście to spotkanie przypomniało mi jeden z kilku występów Reggiego Millera w Madison Square Garden i historię gier obu ekip. Kiedy Knicks wygrywali 10-15 punktami po 3 ćwiartkach to serie trójek Killera podrywały do lepszej gry kolegów z Pacers a gracze Pata Riley’a i Jeffa Van Gundy’ego zmagali się  z nieskutecznością czy też wzmorzoną obroną rywala. Największym przegranym okazywał się na koniec John Starks, który uchodził za wybitnego specjalistę od defensywy, a z jego obecności niewiele robił sobie Miller, trafiając rzut za rzutem (nawet z 8 czy 9 metrów od kosza!) tuż sprzed jego nosa!

Wynik: Indiana Pacers (32:21) – N.Y. Knicks (27:27) 112:104

Punkty: Granger Anthony 39, Fields 15, Chandler 14, Smith 11 oraz Granger 27, George 18, Jones I Barbosa po 10.

Komentarze do wpisu: “Knicks wpadli w sidła Pacers. 17:40 w czwartej kwarcie!

  1. Ta czwarta kwarta to była jakaś masakra. Aż muszę sobie obejrzeć tą część meczu.

Comments are closed.