Ciekawostki statystyczne #67

Kolejne dni szalonego sezonu przynoszą nam nową porcję najświeższych liczbowych ciekawostek wprost z parkietów NBA.


20.03.

– Knicks wygrywając z Raptors, pomogli ustanowić swojemu nowemu trenerowi rekord NBA. Odkąd Mike Woodson przejął NYK z rąk Mike’a D’Antoniego, jego zespół zwyciężył cztery razy z rzędu, w sumie różnicą 90 punktów. To najlepszy wynik na plusie w czterech pierwszych meczach z nowym trenerem w historii ligi.

– Utah Jazz zatrzymali Kevina Duranta na zaledwie 18 zdobytych punktach, przerywając najdłuższą obecnie passę w NBA w ilości meczów z przynajmniej 20 oczkami. Przed spotkaniem z Jazz, Durant zaliczył 20 takich gier.

– Chris Boshzdobył 29 punktów i trafił 12 z 16 rzutów z gry przeciwko Suns. Była to jego dziewiąta w karierze gra, w której trafił przynajmniej 12 rzutów, grając na skuteczności 75%. W meczu z Suns zdarzyło mu się to drugi raz w barwach Heat. Pierwszy raz, takie wydarzenie miało miejsce 25 stycznia, kiedy trafił 12 z 15 prób przeciwko Pistons.

– Danny Granger rzucił 25 punktów, prowadząc Pacers do wygranej z Clippers. Zespół z Indiany ma bilans 14-5, kiedy Granger jest najlepszym strzelcem. W pozostałych grach, Pacers notują stosunek 12-13.

21.03.

– Knicks po zwycięstwie 82-79 nad Sixers zostali drugą w historii NBA drużyną, która wygrała pięć spotkań z rzędu na początku kadencji nowego szkoleniowca (Mike Woodson), przegrywając pięć wcześniejszych gier jeszcze z Mike’m D’Antonim. Wcześniej przytrafiło się to Orlando Magic, gdzie w 1997 roku Richie Adubato zastąpił Briana Hilla.

– Kyrie Irving zanotował 29 punktów, 9 zbiórek i 9 asyst w meczu zakończonym dogrywką z Hawks. Tylko dwóch innych debiutantów w historii Cavs zaliczyło w jednym meczu takie statystyki. Byli to: John Johnson (26.12.1970), który w meczu przeciwko Buffalo miał 33 punkty, 12 zbiórek i 12 asyst oraz LeBron James (28.12.2003) w meczu z Portland notując 32 punkty, 10 zbiórek i 9 asyst.

– Nene zaliczył 22 punkty i 10 zbiórek w swoim debiutanckim meczu w barwach Wizards. Poza nim, tylko pięciu graczom udała się ta sztuka zagrania na poziomie 20/10 podczas debiutu w historii Bullets/Wizards. Byli to: Walt Bellamy (29 punktów, 17 zbiórek) przeciwko Chicago Packers w październiku 1961, Bailey Howell (26 punktów, 11 zbiórek) w listopadzie 1964, Dave Stallworth (20 punktów, 15 zbiórek) w listopadzie 1971, i Moses Malone (23 punkty, 10 zbiórek) 31 października 1986.

Ryan Anderson w meczu przeciwko Suns trafił siedem razy za trzy, dokonując tej sztuki już po raz trzeci w obecnym sezonie. Wcześniej udało mu się to z Knicks i 76ers. Wszyscy pozostali gracze NBA razem wzięci mają 11 takich spotkań, a żaden z nich nie zaliczył więcej niż jednej gry z siedmioma dystansowymi trafieniami.

– Klay Thompson miał 27 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst w spotkaniu przeciwko Hornets. Został tym samym dopiero drugim debiutantem w obecnym sezonie, który zagrał mecz na poziomie 25/5/5. Wcześniej trzy razy dokonał tego Kyrie Irving.

Blake Griffin nie zaliczył ani jednego wsadu w spotkaniu przeciwko Thunder. To dopiero czwarta gra bez żadnego dunku w obecnych rozgrywkach. Clippers mają w tych meczach bilans 2-2. W poprzednim sezonie rozegrał 5 takich spotkań, a Clipps przegrali 3 z nich.

Kobe Bryant rzucił 30 punktów, a Dirk Nowitzki 26 w wygranym przez Lakers meczu z Dallas. Było to w sumie 44 spotkanie, w którym obaj gracze stanęli naprzeciwko siebie. 14 razy zdarzyło się, że obaj rzucili jednocześnie przynajmniej 25 punktów. Lakers mają wtedy bilans 11-3.

– Knicks pod wodzą Mike’a D’Antoniego tracili średnio 96.5 punktów w każdym meczu. W pięciu grach, kiedy Mike Woodson przejął zespół z Nowego Jorku ta średnia spadła do 86 oczek.

– Chicago Bulls maja bilans 11-4 w meczach rozgrywanych bez Derricka Rose’a.

Josh Smith zanotował 32 punkty i 17 zbiórek przeciwko Cavs. Tylko Smith i Kevin Love mają więcej niż jedno spotkanie ze statystykami na poziomie 30/15 w obecnych rozgrywkach. Love ma już osiem takich meczów.