Jet odpalił, Mavs wygrywają po thrillerze

Dirk Nowitzki powrócił po czterech spotkaniach przerwy do składu Dallas, ale to nie on był bohaterem gospodarzy. Jason 'Jet’ Terry zdobył 34 punkty z ławki rezerwowych (w tym najważniejsze dające dogrywkę) i poprowadził Mavs do 13 wygranej w sezonie.

Drużyna Bilans I kwarta II kwarta III kwarta IV kwarta OT Wynik
San Antonio Spurs 12-9 18 22 18 33 9 100
Dallas Mavericks 13-8 24 27 18 22 10 101

W skrócie

Tak jak Jason Terry był bohaterem dla Dallas, tak ławka rezerwowych Spurs sprawiła, że zawody nie zakończyły się blamażem Spurs. Gospodarze prowadzili nawet 18 punktami i trener Popovich postanowił zdjąć z boiska Tima Duncana i Tony’ego Parkera. Wydawać by się mogło, że to może jedynie pogorszyć sytuację, ale Neal, Green, Anderson, Splitter i Bonner mieli inny plan.

We were just on fire shooting 3s and it got us back in the game. It’s as simple as that. I thought the energy defensively was great; we double-teamed everywhere. They were playing great. There’s no sense in taking them off the court. – Gregg Popovich o swoich zmiennikach

Goście na przestrzeni ostatnich dwóch kwart zaliczyli zryw 26-4 i osiągnęli przewagę na mniej niż 9 minut do końca. Po kolejnych rzutach z dystansu w wykonaniu Daniela Greena (12pkt, 5zb) i Gary’ego Neala (19pkt, 7ast, 4zb) mieli już 7 punktów nadwyżki. Mavericks jednak nie mieli zamiaru się poddać.

Gra się wyrównała w ostatniej minucie. Najpierw Beaubois trafił trudnego floatera by zmniejszyć straty do dwóch punktów, ale po chwili Tiago Splitter został sfaulowany i miał szansę na akcję 2+1. Brazylijczyk spudłował jednak rzut wolny i po kolejnych akcjach na tablicy widniał wynik 91-89 dla gości. Piłkę mieli Spurs, Gary Neal wbił się w pod kosz, lecz jego rzut został zablokowany przez Dirka Nowitzki’ego. Niemiec od razu wyszukał rozpędzonego Jasona Terry’ego, a ten (jak zwykle schodząc do prawej strony) trafił z 5ciu metrów i dał Mavs remis.

He put us on his shoulders there. He made some great pull-ups. He got to his sweet spot to send it to OT. – Dirk Nowitzki

San Antonio miało jeszcze ostatnią szansę w regulaminowym czasie gry, a Green był nawet bohaterem swojej ekipy przez kilka sekund. Po weryfikacji video sędziowie anulowali jednak zdobyte przez niego punkty twierdząc (słusznie), że piłka była jeszcze w jego rękach gdy zegar wskazywał 0.

I thought it was good, but I guess it was too good to be true. – Daniel Green

Dogrywka także była grą nerwów. W decydującym momencie bardzo ważne rzuty wolne spudłowali Gary Neal i Ian Mahinmi i przy tylko jednopunktowym prowadzeniu i niespełna 10 sekundach do końca piłkę znów mieli Spurs. Ostatnia akcja została jednak źle rozegrana. Matt Bonner nie mógł podać do Greena i omal nie zaliczył straty (piłka odbiła się od obrońcy i sędziego). Obrońca Spurs uratował posiadanie, ale musiał zdecydować się na trudny rzut z dystansu, który okazał się zbyt długi.

It’s just the will to win when the game is on the line. I like to take the shot when the game is on the line. … When my team needs me the most, I’m going to come through regardless of what’s going on the entire night. Fourth quarter is winning time. – Jason Terry

Kontuzje i gracze nieaktywni

Spurs: Ginobili, Ford (kontuzje), Thomas (decyzje trenera)

Mavericks: Kidd (kontuzja), Cardinal, Jianlian, Wright (decyzje trenera)

Ciekawostki

  • Mavs12 razy zablokowali rywali, z czego sam Haywood pięciokrotnie (jego rekord sezonu).
  • Ostatnie punkty gracza z pierwszej piątki Spurs wpadły po rzucie Richarda Jeffersona na 4:28 do końca trzeciej kwarty. Jedynym graczem ze S5, który pojawił się jeszcze na parkiecie był Kawhi Leonard na 1.1 sekundy do końca dogrywki.
  • Dallas jest już na prowadzeniu w Southwest Division (przed Spurs i Rockets).
  • Kontuzja Jasona Kidda ma go zatrzymać poza placem gry przez kolejne 4-5 spotkań.

Filmowe podsumowanie spotkania

Boxscore

Spurs: Duncan 12 (6zb), Jefferson 12 (7zb), Blair 6 (9zb), Parker 9, Leonard 6 (6zb), a także Bonner 8, Green 12 (5zb), Neal 19 (7ast), Splitter 8 (7zb), Anderson 8 (5zb), Joseph 0

Mavericks: Marion 9 (9zb), Nowitzki 10 (13zb), Haywood 3 (8zb, 5bl), Carter 21, Beaubois 14 (7zb), a także Terry 34, Odom 4 (5zb), West 2, Mahinmi 4 (8zb), Jones 0

Komentarze do wpisu: “Jet odpalił, Mavs wygrywają po thrillerze

  1. Cuban chyba wiedział co robi nie zatrzymując na siłę Barei w zespole. Tak jak ten Beaubois czapuje to naprawdę niesamowite. Facet ma przecież poniżej 190 cm. Z Jazz zagrał fenomenalne zawody i teraz też kolejny świetny mecz. Więcej niż przyzwoity gracz.
    A Jet, no cóż … co klasa to klasa.

    1. Od dawna mówię, że za Bareą nikt nie będzie płakał, bo Francuz po kontuzji jak się odbuduje co powoli następuje to zdecydowanie przewyższa umiejętnościami Portorykańczyka.

      Aż ciężko uwierzyć, że kiedy wymieniano najlepsze ławki tego sezonu, nikt nie wspomniał o Mavs, przecież Terry i Odom to od lat czołowi sixth man w NBA, a przecież jest jeszcze West, Mahinmi czy właśnie Beaubois.

      Ciężki mecz, ale bitwa o Teksas dla Nas ! Brawo Terry.

    2. Wróci Manu i TJ to SAS sobie odbiją. Dla nich to dobrze, że są niedoceniani :)

    3. Co do tych ławek to my w pytaniach 5na5 ; oceniamy to co ma miejsce teraz lub tydzień wcześniej, staramy się być na bieżąco a Dallas byli w dołku i przegrali pięć kolejnych spotkań. Bilans obecny 13-8 to 9. bilans w lidze a 4. na Zachodzie. Ponadto przypomnijmy fatalane otwarcie sezonu Odoma i liczbę niecelnych rzutów (w pewnym momencie wychodził nieco ponad 20% z gry). Wiele osób kwestionowało dobór zmienników min. Odoma ,że nie może znaleźć się między Marionem a Nowitzkim.

      Mahinmi i Haywood pod koszem byli tłem dla centrów rywali i innych drużyn a dopiero od 5. spotkań spędzają minuty w grze z większym pożytkiem dla drużyny (jest to też nieco efekt gry bez Dirka, iż więcej piłek wędruje do nich). Co do Westa, to rozgrywający praktycznie zawodzi cały początek sezonu i przegrywa rywalizację z Beabouisem, widzi to Carlisle i stąd od 3 spotkań West zaczyna mecze z ławki. Tym razem znów nie błyszczał (1/6).

      Realnie patrząc to bez show’u Terry’ego ławka miała się bardzo przeciętnie i na pewno była w cieniu Spurs (55 oczek).

      Osobiście byłem za Spurs i naprawdę mnie zaskoczyli dyspozycją rezerwowych. Fail meczu to Tony Parker (2/11 z gry). Sorry Bob;-) ale musimy poczekać na Manu i żal tego George’a Hilla.

    4. Szczerze jeżeli chodzi o Hilla, to TJ w formie daje SAS więcej moim zdaniem. Oczywiście nie ma takiej szansy na rozwój jak młodszy George, ale jest solidny i przewidywalny, a to biorąc pod uwagę to jak młoda jest ławka Spurs jest bardzo ważne.

  2. brawa dla Poppovicha za ten mecz. Prowadził drużynę w stylu w NBA niespotykanym. Kiedy ławka odrobiła straty nie wrócił do gwiazd jak to zwykle bywa, tylko trzymał zmienników na boisku. Takie coś może zaprocentować. Pomimo przegranej zawodnicy z ławki poczuli się napewno dowartościowani i widzą, że trener i gwiazdy na nich liczą. Nawet w najtrudniejszych momentach.

    1. Dokładnie. Z jednej strony dał odpocząć weteranom, a z drugiej pokazał że ufa zmiennikom. Do pełni szczęścia zabrakło tylko wygranej (albo 0.2 sek przy rzucie Greena) :)

    1. Hah, w zasadzie wynik i reszta była ok – tylko drużyny były odwrotnie ;)

      Już poprawione. Dzięki!

Comments are closed.