George Hill nogą oszukał Montę Ellisa?

George Hill trafił w piątek game winnera dla Pacers po przechwycie piłki na pięć sekund przed końcem. Czy wszystko było w tej defensywnej akcji w porządku?


Przypomnijmy co się stało. Warriors podejmowali na własnym parkiecie Pacers. Na 10 sekund przed końcem mieliśmy remis po 91 i piłkę w rękach gospodarzy po timeoucie Marka Jacksona. Jak zwykle w takich sytuacjach piłka trafiła do Monty Ellisa, który miał rozegrać indywidualną akcję i spróbować zapewnić zwycięstwo swojemu zespołowi. Rzucający obrońca „Wojowników” wszedł w kozioł, po czym próbował minąć broniącego go George’a Hilla.

Jak zauważył Gil Imber z Bleacher Report, Hill odebrał piłkę Ellisowi przy pomocy swojej prawej stopy, co widać na powyższym screenie. Sędziowie jednak nie zagwizdali przewinienia i puścili akcję, po której Hill zdobył dwa punkty, a dodatkowo był faulowany przez nadbiegającego Stephena Curry’ego.

Co w takim przypadku stanowią przepisy? Otóż, jeśli dotknięcie piłki nogą jest celowe, następuje przerwanie gry i piłka trafia do przeciwników. Naruszeniem przepisów nie jest jednak przypadkowe dotknięcie piłki nogą i właśnie tak zinterpretowali tę sytuację sędziowie: Courtney Kirkand i Tony Brown, którzy znajdowali się najbliżej spornej sytuacji.

Oglądając kilka razy powtórkę tej akcji wydaje się, że Hill mógł celowo zmienić nieznacznie ułożenie swojej stopy, co pomogło mu odbić piłkę. Czy należy jednak winić sędziów w takiej sytuacji? Ciężko interpretować takie zdarzenia przy przepisach, w których najważniejszym wyznacznikiem jest słowo „zamiar”. Czyli arbitrzy musieliby wejść w psychikę zawodnika i odczytać, czy akurat w tym momencie chciał lub nie kopnąć piłkę.

Jak uważacie, Hill zrobił to umyślnie?

Komentarze do wpisu: “George Hill nogą oszukał Montę Ellisa?

  1. Ewidentnie widać jak przesuwa stopę – kopie piłkę.

  2. Moim zdaniem dokładnie wiedział co robi w tej sytuacji,chciał zatrzymać piłke stopą.

  3. Wygląda tak, jakby robił to umyślnie. Normalnie zawodnik defensywy przesunąłby tą nogę do tyłu , żeby nie faulować.

  4. Jaka szkoda bo to mogło się zakończyć zwycięstwem GSW

Comments are closed.