Mistrzowie ściszyli Jazz

Mavs za sprawą świetnej gry Shawna Mariona i Rodrigue Beauboisa zatrzymali imponujących na starcie sezonu Jazz. Dla gospodarzy była to dopiero druga porażka na swoim parkiecie.

Drużyna Bilans I kwarta II kwarta III kwarta IV kwarta Wynik
Dallas Mavericks 9-7  25 34 12 23 94
Utah Jazz 9-5  22 28 21 20 91

W skrócie

Spotkanie było bardzo fizyczne, a sędziowie musieli odgwizdać aż 4 przewinienia techniczne. Najbardziej na tym ucierpiał Derrick Favors, który po wyrzuceniu piłki w trybuny otrzymał drugiego ’dacha’ i musiał opuścić parkiet przed rozpoczęciem czwartej kwarty.

Mavs zdecydowanie lepiej zaczęli spotkanie prowadząc nawet 13 punktami w drugiej kwarcie i 11 w trakcie trzeciej odsłony. Wtedy jednak prowadzeni przez Ala Jeffersona i CJ Milesa gospodarze zabrali się do pracy. Zaliczyli zryw 10-0 i na tablicy widniał już tylko wynik 65-64. Kolejne punkty zdobyli Watson i Miles, ale wtedy gra Jazz się załamała.

Watson otrzymał przewinienie techniczne, a chwilę później Favors nie wytrzymał i nagle Mavs odzyskali impet. Nowitzki trafił oba rzuty wolne i przed ostatnią odsłoną był remis (71-71). Niemiec pomimo słabszej dyspozycji strzeleckiej (5/12 z gry) może zaliczyć spotkanie do udanych. Ograniczył poczynania Paula Millsapa (6/16 z gry) i zatrzymał go na 16 punktach podczas gdy jego średnia z poprzednich meczy to 23.3 ppg.

Na nic by się to jednak zdało gdyby nie gra Shawna Mariona i Rodrigue Beauboisa. Pierwszy był najlepszym strzelcem spotkania i zdobywał decydujące punkty w końcówce. Drugi przyćmił innego kluczowego zmiennika – Jasona Terry’ego zdobywając 17 punktów z czego większość w czwartej kwarcie. Trzeba odnotować też rosnącą formę Lamara Odoma. Skrzydłowemu dobrze zrobił chyba powrót do LA i ciepłe przyjęcie miejscowych kibiców. Wczoraj trafił 4/5 z gry i zakończył zawody z 11 punktami.

Na zakończenie warto napisać o rosnącej formie CJ Milesa. Skrzydłowy może być niezłym nabytkiem w lidze fantasy. Po 19 punktach przeciwko Clippers wczoraj dorzucił 17 oczek. Jak ostatnio gra CJ? Popatrzcie sami:

Wśród gości zabrakło ponownie Vince’a Cartera. Weteran uskarża sie na ból lewej stopy. Trener Carlisle powiedział, że uraz nie jest poważny, ale Carter nie dołączy do drużyny przed powrotem do Dallas. Na boisku nie pojawił się także Josh Howard. Były Maverick opuścił trzeci mecz z rzędu z powodu naciągnięcia mięśnia.

Kontuzje i gracze nieaktywni

Mavericks: Carter (kontuzja), Jianlian, Wright (decyzje trenera)

Jazz: Howard (kontuzja), Tinsley, Evans (decyzje trenera)

Ciekawostki

  • Jazz trafili tylko 38.8% swoich rzutów przy 52.1% gości.
  • Duet Jefferson – Millsap miał w sumie tylko 3 zbiórki mniej niż cały S5 Mavs.
  • Jason Kidd potrzebuje jeszcze 15 przechwytów by wyprzedzić Michaela Jordana na liście wszechczasów.
  • MJ jest drugi z 2514. Do pierwszego – Johna Stocktona raczej nikt się już nie zbliży (3265).

Boxscore

Mavericks: Marion 22 (7zb), Nowitzki 12 (5zb), Haywood 6 (5zb), Kidd 2 (5zb, 11ast), West 8, a także Terry 10, Odom 11, Cardinal 0, Mahinmi 6, Beaubois 17

Jazz: Millsap 16 (13zb), Hayward 9, Jefferson 22 (9zb), Bell 7, Harris 1, a także Watson 5 (7ast), Miles 17, Favors 2, Burks 10, Kanter 2 (7zb)

Komentarze do wpisu: “Mistrzowie ściszyli Jazz

Comments are closed.