Howard nie dla Wariorrs

Nadal nie ustają spekulację w sprawie ewentualnego transferu Dwight Howard. Środkowy Magic wciąż chce zmienić klub, jednak już wiemy, że nowym pracodawcą Supermana na pewno nie będą Golden State Warriors. Zapytany o możliwość gry dla Wojowników zawodnik  zdecydowanie  odrzucił taką możliwość stwierdzając, że nie widzi siebie w barwach ekipy z Oakland w jednym spotkaniu, a już na pewno nie przez pięć sezonów.

Informację tą zresztą potwierdził także manager zawodnika – Dan Fegan, który powiedział, że Howard absolutnie nie jest zainteresowany przenosinami do zespołu Golden State Warriors. Natomiast General Manager klubu z Florydy Otis Smith w jednym z wywiadów zakomunikował, że dał Howardowi wolną rękę w negocjowaniu ewentualnego kontraktu z Dallas Mavericks, New Jersey Nets oraz Los Angeles Lakers. Oczywiście, gdyby do transferu miało dojść jeszcze w tym sezonie wiązałoby się to z wymianą, która zadowoliłaby także włodarzy Orlando. Patrząc na to z tej perspektywy największe szanse w wyścigu po Howarda mają raczej Lakers i Mavs.

Przypomnijmy, że kontakt Howarda z Orlando Magic obowiązuje do końca obecnego sezonu. Później stanie się on wolnym agentem i będzie mógł sam wybrać zespół, w którym będzie chciał występować.

 

Komentarze do wpisu: “Howard nie dla Wariorrs

  1. I tak pewnie wyląduje w Lakers za Byunum’a. Ciekawe co proponują Mavs za DH12 bo chyba nie Kidda ;)

  2. A mi się wydaje że w Dallas po sezonie za darmo. Dallas ściągną jeszcze Williamsa i będzie pozamiatane;] Jak w przyszłym sezonie zwolnią Odoma i wykorzystają na kogoś amnestię będę mieli w kontraktach poniżej 30 baniek. Wtedy będą mogli wyczyścić rynek z Howarda i Williamsa;]

  3. A ja słyszałem, że DH12 nie chce iść śladami Shaqa. Mavs raczej będą czekać, aż lider Orlando zostanie wolnym agentem, nie po to pozbywali się Butlera i Chandlera. Przygotowują przestrzeń finansową potrzebną do zakontraktowania D-Willa i DH12. Po sezonie pewnie odejdzie jeszcze paru staruchów, żeby można było podpisać jakiś solidnych zadaniowców.Plan trochę szalony, ale kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje. Nie bez przyczyny z zespołu odeszli Barera i Stevenson. Jeśli Orlando chce cokolwiek zyskać, albo wytransferują Supermena na siłę do LAL lub wezmą Lopeza plus picki z Nets (dla samego zawodnika byłby to jednak krok wstecz, bo z całym szacunkiem dla Nets oprócz Derona nie ma tam z kim grać). Sensowną alternatywą wydają się Bulls, ale oni chyba sami nie wiedzą, czy chcą poświęcić w wymianie Denga plus Noah. Z jednej strony taka wymiana byłaby kusząca dla obu ekip. Z drugiej Byki miałyby dziurę na 3, bo Hedo jakoś mi się specjalnie nie widzi. Chyba, że nagle Thibs zacząłby grać Butlerem, a ten wykorzystałby swoją szansę. Chicago chyba jednak liczy, że w obecnym składzie są w stanie zdobyć miśka i raczej Howarda sobie odpuszczą.
    GSW odpadli z wyścigu po Supermena, co było do przewidzenia.

Comments are closed.