Statystyczne ciekawostki #8

Kolejne dni rozgrywek NBA mijają, a liga dostarcza nam kolejnych ciekawych statystyk. Zapraszam na podsumowanie liczbowe kolejnych spotkań.


– Bulls wygrali ostatnią kwartę meczu z Hawks 34-18, co oznacza, że po trzech „ćwiartkach” mieli na swoim koncie zaledwie 42 punkty. To najniższa liczba punktów, jaką miał na swoim koncie zwycięski na koniec meczu zespół, po 36 minutach od momentu wprowadzenia 24-sekundowego czasu na rozegranie akcji. Poprzednim rekordem były 44 punkty Cavs (2 stycznia 2007) i Celtics (26 lutego 2007).

– Andrew Bynum zanotował 21 punktów i 22 zbiórki w wygranym meczu przeciwko Rockets. Jest najmłodszym zawodnikiem Lakers, który zaliczył mecz na poziomie 20/20. od czasu Rudy’ego LaRusso, który 26 lutego 1961 roku zanotował 30 punktów i 21 zbiórek. Miał wtedy 23 lata i 107 dni. Bynum był starszy o rok i 39 dni.

– Debiutant Cavs Kyrie Irving zaliczył 20 punktów (8-10 FG) i 6 asyst oraz nie stracił ani jednej piłki. Od momentu, w którym liga zaczęła odnotowywać straty, czyli od 1977 roku, tylko czterech graczy zagrało na poziomie przynajmniej 20 punktów, 80% z gry, 6 asyst i 0 strat. Byli to: David Grenwood (Bulls, 22.01.1980), Chris Duhon (Bulls, 16.04.2005), Al Horford (Hawks, 19.03.2008) i Toney Douglas (Knicks, 13.03.2010).

– Grizzlies wysoko pokonali Kings, a ich najlepsi strzelcy: Marc Gasol (7-10 FG), Rudy Gay (10-16 FG), Sam Young (8-13 FG) i O.J.Mayo (8-11FG) zostali pierwszą czwórką w historii „Niedźwiadków”, z której każdy oddal przynajmniej 10 rzutów z gry i trafił ponad 60% z nich.

– LaMarcus Aldridge rzucił 30 punktów przeciwko Thunder i był to jego 13. występ z dorobkiem przynajmniej 30 punktów od początku sezonu 2010/11. W czterech wcześniejszych sezonach, silny skrzydłowy Blazers zanotowął w sumie tylko 7 gier z takim dorobkiem.

Komentarze do wpisu: “Statystyczne ciekawostki #8

  1. Czujny jak zawsze:) Omyłkowo napisałem o tym, że jest młodszy.

Comments are closed.