Zapowiedź sezonu: Indiana Pacers

Każdy kibic koszykówki NBA, który pamięta zespół Indiany Pacers z lat kiedy ich liderem był Reggie Miller w
poprzednich kilku sezonach musiał na pewno długo się zastanawiać w jakim kierunku zmierza obecna ekipa. Drużyna nie imponuje już tak widowiskową i porywającą grą jak za dawnych czasów i z jednej z potęg Konferencji Wchodu stała się typowym średniakiem. Zbliżający się sezon może jednak przynieść pewnie zmiany. W kadrze Pacers pojawiło się kilku ciekawych koszykarzy, którzy mogą odmienić obliczę zespołu.

TRANSFERY:

Przyszli: David West. George Hill, Louis Amundson

Odeszli: James Posey, T.J Ford, Josh McRoberts, Brandon Rush

PIERWSZA PIĄTKA: Collison – George – Granger – West – Hibbert

GWIAZDA: Gwiazdą zespołu od kilku sezonów jest Danny Granger i myślę, że w tym sezonie nie powinno nic się zmienić. Jest on najlepszym strzelcem drużyny, miał okazję grać w 2009 roku w Meczu gwiazd, a więc wydaje się być zdecydowanym liderem zespołu. Będzie to jego siódmy sezon w NBA i także siódmy w Indianapolis – myślę, że teraz czas na to, żeby pokazał, że nie jest jedynie gwiazdą swojej drużyny, ale i całej ligi. Póki co jest po prostu wyróżniającym się graczem w swojej ekipie, a jak na razie otoczenie miał też nie najmocniejsze, dlatego nie wszyscy patrzą na niego jak znaczącego gracza w NBA. W 2009 roku został graczem, który poczynił największy postęp, teraz czas, aby przyczynił się do postępu w grze swojej drużyny jako jej lider.

KLUCZOWY ZMIENNIK: W dwóch przedsezonowych meczach najlepszym strzelcem drużyny był Tyler Hansborough. Myślę, że jest to znak, że zawodnik ten jest w stanie wnieść więcej do drużyny. Bardzo dobry gracz podkoszowy, który może dać wsparcie dla Hibberta czy Fostera, a właśnie walka na tablicach będzie bardzo istotnym elementem w walce z mocniejszymi drużynami Wschodu. Potrafi też zdobywać punkty ( średnia 21,5 w preseason ) może zatem dawać nadzieję, że Indiana może liczyć na niego w trudnych momentach.

MOŻE POZYTYWNIE ZASKOCZYĆ: Przyznam się, że ilokroć oglądam mecze Indiana Pacers zastanawiam się jakim cudem Roy Hibbert nie jest graczem pokroju Dwighta Howarda. Ma wszystko by być gwiazdą ligi. Pochodzi z uczelni Georgetown, która dostarczyła do NBA takich centrów jak Patrick Ewing, Alonzo Mourning czy Dikembe Mutombo. Patrząc na warunki fizyczne tego gracza są idealne na pozycję środkowego. Jeżeli chodzi o sekwencję zwodów to przewyższa centra Orlando o głowę w tym zakresie gry. Mimo wszystko czegoś mu brakuje … wydaję się być troszkę zbyt miękki na tą pozycję, ale to jest problem, z którym można sobie poradzić. Myslę, że w tym sezonie może wreszcie pokazać, że jest czołowym środkowym w lidzę. Zadanie ma tym łatwiejsze, że w lidzę ostatnio brakuje wybitnych centrów, a Hibbert ma wszystko by się takowym stać. Musi po prostu ciężej popracować …

MOŻE ROZCZAROWAĆ: David West w Nowym Orleanie był kluczowym zawodnikiem jednak pytanie jakim graczem jest dziś. Po ciężkiej kontuzji nie grał praktycznie od stycznia i ciężko na dzień dzisiejszy powiedzieć, że to jest ten sam zawodnik, który bazował na świetnej dynamice i sile. Tym bardziej, że ma już 31 lat. Z drugiej strony drużyna Pacers wydaje się być dobrym miejscem na odbudowę formy.

TRENER: Frank Vogel zadebiutował na ławce trenerskiej w zeszłym sezonie i osiągnął z Pacers bilans 20-18 z dość przeciętnym składem, co daje podstawę do poprawy gry drużyny. Wydaje się, że z obecnymi wzmocnieniami Vogel ma realne szansę na uzyskanie większej ilości zwycięstw od porażek w zbliżających się rozgrywkach. Komfort pracy ma na pewno bo w Indianapolis nikt szybko zwalniać go nie będzie, a poprzednie rozgrywki pokazały, że potrafi ułożyć ten zespół. Ten sezon pokaże jakim naprawdę jest szkoleniowcem.

ANALIZA SZANS: W zeszłym sezonie odpadli już w pierwszej rundzie Play-Off, chociaż już sam awans był dla Indiany sukcesem. Bardzo wyrównany skład, wzmocniony przed tym sezonem George’m Hillem czy Davidem Westem jest w stanie poprawić osiągnięcie z poprzedniego sezonu. Mieszanka kilku doświadczonych graczy z młodymi zawodnikami prowadzona przez Grangera jest w stanie zrobić niespodziankę w Play off. Sezon regularny powinni zakończyć na miejscach 6-8 ( z większym naciskiem na szóstą pozycję)

Komentarze do wpisu: “Zapowiedź sezonu: Indiana Pacers

  1. W potencjalnym objawieniu wskazałbym George, bo ma świetne warunki do zostania kto wie czy nie jednym z lepszych SG, bardzo dobry difens. Jako strzelec też się bardzo dobrze pokazywał. Będzie też wykorzystywany jako SF zależnie od rotacji. Sporo obiecuje sobie po Collinsonie, jak zmieniał Paula pokazywał czasem wielkie rzeczy ( 20 asyst czy triple-double ), a to debiutant. W Indianie też nie zawodzi, ale myślę, że jest w stanie wskoczyć na wyższy poziom.

    Hibbert miał świetny początek poprzedniego sezonu, ale nie wiem czy jest w stanie znowu wjechać na ten poziom.

    Natomiast West może być rozczarowaniem, zobaczymy ile będzie znaczył bez CP3.

    Ogólnie Indiana to bardzo ciekawy zespół, moim zdaniem spory potencjał i na PO daje im spore szanse, ostatnie PO z Bykami pokazały, że to ciekawy zespół, a teraz są mocniejsi.

    P.S. Bogut, już problemy z plecami. Przykre :(

  2. To jeden z moich ulubionych zespołów. Granger jest jednym z moich ulubionych zawodników:) Według mnie „przygarnięcie” Westa to bardzo dobry ruch. Dostali dobrego PF który już miał okazję grać z ich rozgrywającym i dobrze im to wtedy wychodziło… A z drugiej strony przez to, zę West będzie grał w S5 to Hansborough będzie wchodził z ławki z dużym zapasem energi:)
    Do tego liczę na wybuch potencjału Hibberta.
    Ławka trochę słabo, ale myślę,z ę pierwszy skłąd ma spory potencjał nawet na 2 rundę playoff:)

  3. Pacers to czarny koń rozgrywek , przynajmniej jeśli potencjał wypali. na Wschodzie będzie bardzo ciekawie po transferach Knicks,Pacers oraz Bulls.

Comments are closed.