Kto jest Twoim ulubionym koszykarzem?

Podoba/podobała się nam gra wielu zawodników. Podziwiamy za wysokie umiejętności kolejnych setkę. Mimo to każdy z nas ma jednego gracza, który jest jego ulubionym. Napiszcie w komentarzu kto jest Waszym idolem i dlaczego. Ja zaczynam poniżej.

Allen Iverson – trzy cechy sprawiły, że The Answer będzie na zawsze moim numerem 1:

  • determinacja – powiedz mu, że czegoś nie potrafi, a za wszelką cenę będzie chciał pokazać że to nie prawda
  • wytrzymałość – przy swoich gabarytach i stylu gry był bardzo często poniewierany po parkiecie, ale nie narzekał – wstawał i grał dalej
  • oddanie – najbardziej oczywiście moim 76ers i to mimo tego, że dwa razy klub z Filadelfii opuścił. Moment, w którym jako koszkarz Nuggets odwiedził Philly, pocałował logo na środku parkietu i wzruszył się przywitaniem fanów był jednym z najwspanialszych w historii NBA

Komentarze do wpisu: “Kto jest Twoim ulubionym koszykarzem?

  1. Rajon Rondo
    – zwinność
    – szybkość
    – inteligencja gry

  2. Brandon Roy
    – niesamowita finezja gry
    – oddanie dla zespołu – seria z PHX w play-off na którą powrócił mimo kontuzji co prawdopodobnie zrujnowało mu doszczętnie kolana
    – aspekt niespełnionego talentu, który już nigdy nie wybuchnie z cała możliwą siłą
    – clutch player – 4 mecz z Dallas ;) + jeden z najbardziej niesamowitych winnerów (buzzer) jakie widziałem (http://www.youtube.com/watch?v=StBk0f8u3v8)
    – gra dla zespołu, którego fanem jestem od około 10 lat :)

  3. Zgadzam się, nic więcej nie dodam. The Answer jest moim ulubionym koszykarzem i to cechy, które wymieniłeś to determinują. Super gracz, strasznie brakuje mi go na parkietach NBA. Może teraz?

  4. @Hudy

    Bardzo bym chciał, choć wydaje mi się, że AI już w NBA niestety nie zagra :/

  5. Dwyane Wade za:

    – najlepsze wjazdy pod kosz w całej NBA
    – drybling i szybkość
    – po prostu za to, jakim jest człowiekiem :)

  6. Dennis Rodman – to dzieki niemu zakochalem sie w baskecie

    cechy ktore wymieniles przy AI ,podpisuje rowniez pod tym panem ,zgodzisz sie ze mna ? ;-)

  7. A.I. – przede wszystkim za charakter na parkiecie.

    Z młodej gwardii Derrick Rose.

  8. @Robak#91

    I tak i nie, bo mimo wszystko łatwiej jest być kozakiem gdy się 203 cm niż jak się ma 183 cm – co nie zmienia, że na swojej pozycji Robak był zabijaką :)

    U mnie w rankingu jest w czołówce, ale na PF wyprzedza go jeszcze Chuck Barkley :)

  9. Ray Allen:
    -determinacja,
    -pewność siebie,
    -jego styl życia.
    Wystarczy ? ;)

  10. I latwiej i nie ;-) Byl wyzszy od Ai – jasne ze tak ,ale… majac 203 musial przepychac sie pod koszem (gdzie jak sam wiesz gra jest duzo bardziej fizyczna)z takimi szafami jak Shaq ,Alonzo,Mutombo… wiec nie sadze ze mial latwiej i byl mniej poobijany ;-) AI to jest moj drugi ulubiny gracz ever,uwielbiam takich zawodnikow ,z charakterem – typowe walczaki nie bali sie niczego i nikogo.

    co do Sir Charles’a… tez go uwielbiam ,ale kiedys nie nawidzilem ,w koncu „prtzepychal” sie z moim idolem ,a ja mialem wtedy 11 lat… wiec nie bylo opcji zebym go lubil,i szanowal;-) oczywiscie z czasem to sie zmienilo :-)

  11. Fakt, ale weźmy pod uwagę że Rodmana tylko tacy byli w stanie przestawić, a Iversona praktycznie każdy ;) High five Robak!

    Allena najbardziej szanuję za etos pracy – to jest gość, który w komunistycznych Stanach odwiedzałby zakłady pracy :) Wielki gracz, który do wszystkiego doszedł przez lata ciężkich treningów.

  12. wlasnie dlatego Mi zaimponowal ,ze grajac na Pf (z i tak nie wysokim wzrostem) odpowiedzialni za powstrzymanie go ,byli centrzy ,ktorzy czesto wazyli i byli wyżsi o ponad 10 kg ,czy cm .tak jak piszesz : high five Robak ! :-)

    co do Iversona… hehe meega ciekawie to napisales ,,gosc ,ktory w komunistycznych Stanach odwiedzalby zaklad pracy” meega dobre ,kolejne high five ,tym razem dla Ciebie :-)

    wracajac do Allena ,tak jak mowisz do wszystkiego doszedl przez lata ciezkich treningow… a pokazal dosc szybko ze na wiele go stac, chociazby takim crossover’em na nie byle kim w bardzo mlodym wieku…

    http://www.youtube.com/watch?v=y3X274lz3wY&feature=related

    takze widze tu rece, ktore same zmierzaja na kolejne High five…

    for The Answer this time !! :-)

    oczywisie niekoniecznie w tej kolejnosci ;-)

  13. Scottie Pippen
    -wszechstronność
    -elegancja i elastyczność
    -defensywa

  14. Jason Kidd
    -Ciężka praca
    -Niesamowite koszykarskie IQ
    -Skromność

  15. Allen Iverson
    -oryginalna stylizacja jak na tamte czasy (a że byłem młody bardzo mnie to jarało dopiero później zacząłem zwracać uwagę na inne aspekty koszykówki i za to też uwielbiam Iversona bo wciągnął mnie w świat NBA i prawdziwego dorosłego basketu)
    -crossover
    -wola walki (mecze z pękniętą kością ogonową, skruszona kością kciuka były na porządku dziennym)

  16. Kto jest twoim ulubionym koszykarzem i dlaczego jest to Mike? :o) MJ oczywiście. Natomiast z obecnie grających i 2-gi zaraz po MJ-u jest Grant Hill. Podziwiam go i sympatyzuje, bo:
    – był rewelacyjny w latach 90-tych i był ogłoszony chyba pierwszym „nastepcą” Jordana,
    – mimo to, że nie odniósł nigdy wielkiego sukcesu w NBA, to podziwiam go także za determinację i walkę z przeciwnościami losu. Grant jest jednym z tych, którym katrierę zniszczyły kontuzje. Mimo to, że ma już bodajże 38 lat, to stać go na grę na bardzo wysokim poziomie,
    – doceniam tez jego sympatyczną osobowośc: przyjazdy mediom a na parkiecie przeciwnikow traktuje z szacunkiem,
    – talent.

    ps. chciałbym, aby trafił do Miami i byc moze cos ugrał z o wiele młodszymi chłopakami :o) pozdrawiam

  17. Charles Barkley
    – najlepszy PF w historii o wzroście poniżej 2m
    – połączenie masy, siły i dynamizmu co dawało zabójczą mieszankę
    – walczak ktory nie bał się nikogo, a zawsze walczył z przeciwnikami większymi od siebie

  18. Dwight Howard za:
    -obrone (w Olrlando nie ma nawet polowy dobrego defensywnego zawodnika poza nim a i tak Magicy sa w czolowce obronnych statystyk)
    -nieustepliwosc (otrzymuje mnostwo nieladnych, niesportowych fauli a mimo to zawsze walcy do konca starajac sie wygrac)
    -kontakt z mediami i poczucie humoru (http://www.youtube.com/watch?v=-TkLRRgatIQ)
    -swietne wsady (SDC 2008)
    -podoba mi sie jego dzialalnosc charytatywna (Dwight D. Howard Foundation)
    -jego obrona to nie tylko same bloki ale rowniez przechwyty oraz jego sama obecnosc w pomalowanym
    -zawsze usmiechniety i skory do kontaktu z ludzmi

  19. Hakeem Olajuwon – moim zdaniem najlepszy center w historii, a przecież grał w czasach kiedy ta pozycja była chyba najmocniej obsadzona w historii ligi

    – wszechstronność – na parkiecie robił wszystko.

    – podejście do życia nie tylko sportowego gdzie wykazywał się pełnym profesjonalizmem, ale również jestem pełen szacunku dla rzeczy które robił poza parkietem

    – DEFENSYWA – starsi pamiętają, a młodsi jeśli myślą że Howard jest dobry w bronieniu kosza, niech pooglądają mecze The Dreama. Z niezapomnianymi finałami konferencji 95 przeciwko Spurs i Robinsonowi.

    Zaraz za nim na mojej liście są Gary Payton, Kevin Garnett i Larry Jhonson

  20. Chauncey Billups

    -rzut
    -inteligencja
    -w ważnych momentach odpowiednie 'dyrygowanie’ zespołem (kiedy musi pełni rolę leader’a)

  21. KG, za pasję i oddanie dla Gry oraz nieprzeciętny talent

  22. Kevin
    Garnet

    Inteligencja
    Skuteczność
    Oddanie do klubu (udowodnił to całując Herb Celtów po wygraniu mistrzostwa)

  23. Shaq za:
    – efektowną i efektywną grę
    – genialne poczucie humoru
    – dystans do siebie
    – to że sam jego widok poprawia samopoczucie
    – rzuty wolne :)

Comments are closed.