Chiny wygrały Asia Championship.

Koszykarze Chin wygrali 70-69 z Jordanią w finale mistrzostw Azji i zapewnili sobie bezpośredni awans na Igrzyska Olimpijskie w Londynie.



Tydzień temu pisałem o przedziwnych praktykach jakie mają miejsce w mistrzostwach Azji. Końcówka imprezy odbywającej się w chińskim Wuhan była już spokojniejsza.

Poza gospodarzami, głównym faworytem mistrzostw byli Irańczycy, którym przewodził zawodnik Memphis Grizzlies – Hamed Haddadi. Zwycięzcy poprzednich dwóch azjatyckich czempionatów po odniesieniu kompletu wygranych w dwóch pierwszych fazach rozgrywek, polegli w ćwierćfinale 84-88 z Jordanią.

W pozostałych meczach ćwierćfinałowych pewnie wygrywali gospodarze, Filipiny i Korea Płd. Chińczycy pokonali 68-48 Liban. Filipińczycy prowadzeni przez Marcusa Douthita wygrali pewnie 95-78 z Tajwanem. Natomiast Koreańczycy zwyciężyli 86-67 z Japonią.

W pierwszym półfinale swoje siły zmierzyły reprezentacje Jordanii i Filipin. Pomimo przegranej 12-18 pierwszej kwarty, Jordania zwyciężyła 75-61 i awansowała do finału. Liderem wygranych był urodzony w Filadelfii Rasheim Wright. Naturalizowany Jordańczyk niemal całą karierę związany jest z azjatyckimi zespołami. Wcześniej występował tylko w Bośni, NBDL i amatorskich ligach w USA.

O drugie miejsce w finale walczyli Chińczycy i Koreańczycy. Yi Jianlian i spółka nie dali szans rywalom. Świetna obrona Chin pozwoliła Korei rzucić tylko 43 punkty. Sami zdobyli 56 i w ostatecznej rozgrywce zmierzyli się z Jordanią.

Do przerwy gospodarze niespodziewanie przegrywali 31-36. Drugą połowę rozpoczęli od runu 9-0 i wydawało się, że opanowali sytuację. Jordańczycy nie dawali jednak za wygraną i walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich sekund. Na dwie minuty przed końcem trafił Li Yi i Chiny prowadziły 69-66. W odpowiedzi za trzy trafił Wright. Na 1:32 do końca meczu wynik brzmiał 69-69.

Przez kolejną minutę obie drużyny nie potrafiły umieścić piłki w koszu, aż na 28 sekund przed końcem Ali Jamal Zaghab sfaulował Yi Jianliana. Koszykarz Washington Wizards trafił jeden z dwóch rzutów osobistych. Jordania miała jeszcze okazję rozegrać decydującą akcję. Rasheim Wright spudłował jednak rzut z półdystansu i to miejscowi kibice mogli świętować sukces swojej drużyny.

Brązowe medale wywalczyli Koreańczycy po wygranej 70-68 z Filipinami. Bezpośredni awans na turniej olimpijski wywalczyli Chińczycy. Pozostali medaliści wezmą udział w turnieju kwalifikacyjnym, który odbędzie się w dniach 2-8 lipca 2012. Nie jest jeszcze znany gospodarz tej imprezy.

Jianlian został uznany za najlepszego zawodnika całych mistrzostw. W meczu finałowym zanotował 25 punktów i 16 zbiórek, a jego średnie w turnieju wyniosły 16.6 pkt. i 10.8 zb.

Pierwsza piątka Asia Championship:

Daghles Osama (Jordania) 14.8 pkt., 4.6 ast., 4.4 zb.

Takuya Kawaruma (Japonia) 13.4 pkt., 3.1 ast., 1.7 zb.

Sammad Nikkah (Iran) 11.2 pkt., 3.4 zb., 1.8 ast.

Yi Jianlian (China) 16.6 pkt., 10.8 zb.

Hamed Haddadi (Iran) 15.4 pkt., 11.4 zb., 3.6 ast., 2.9 blk.

Ostateczna kolejność Asia Championship:

1. Chiny, 2. Jordania, 3. Korea, 4. Filipiny, 5. Iran, 6. Liban, 7. Japonia, 8. Tajwan, 9. Syria, 10. ZEA, 11. Malezja, 12. Uzbekistan, 13. Indonezja, 14. Indie, 15. Bahrajn, 16. Katar.

Najlepszym strzelcem imprezy został Marcus Douthit (21.9 pkt.). Także on zbierał najwięcej piłek (12.2 zb.), a najlepszym asystentem był Indonezyjczyk Mario Wuysang (6.4 ast.).