Pierwsze dni Tomka Gielo w Liberty

Nie tak dawno ekscytowaliśmy się występami naszych kadr młodzieżowych w Mistrzostwach Świata U-19 i Mistrzostwach Europy U-18, w których grał Tomasz Gielo, a już za około miesiąc będziemy mogli śledzić jego poczynania w NCAA. Tuż po mistrzostwach bowiem skrzydłowy naszej reprezentacji poleciał do Stanów, gdzie rozpoczął treningi z zespołem Liberty Flames. Trener zespołu Dale Layer korzystając z możliwości postanowił zebrać swój team już w wakacje i udał się z nim na tournee po Belgii i Francji. Swoją szansę na grę podczas wyjazdu do Europy dostał także nasz rodak.

Raz na cztery lata każda drużyna koszykarska w NCAA może przed rozpoczęciem sezonu wyjechać na zagraniczny tour. Większość mniejszych szkół decyduje się na oszczędną opcję i wyjeżdżają do pobliskiej Kanady. Trener Liberty Flames Dale Layer zdecydował się jednak zgotować swoim zawodnikom dużo bardziej ekscytującą wyprawę, którą zaczął planować już 18 miesięcy temu. W połowie sierpnia zabrał swoich zawodników na 9-dniowy wyjazd za ocean do Belgii i Francji, gdzie oprócz meczów i treningów mogli oni zapoznać się z europejską kulturą i zabytkami. Podobno w samolocie mieli okazję spotkać znaną głównie z roli w filmie „Szkoła uczuć” aktorkę Mandy Moore. „Zespół (oceniając po zdjęciach) miał jedno z najwspanialszych zagranicznych doświadczeń spośród wszystkich programów tego lata” – ocenił wyjazd redaktor CBS Sports Matt Norlander.

Tomasz Gielo dołączył do zespołu niedługo po zakończeniu Mistrzostw Europy U-18 we Wrocławiu. Przebywał w Lynchburgu przez 2 dni gdzie przeszedł testy fizyczne i musiał uporać się z papierkową robotą. Całe szczęście wszystko wypadło pozytywnie i mógł udać się z zespołem do Belgii i Francji. Podczas europejskiego wyjazdu Liberty Flames rozegrało 6 spotkań wygrywając 4 i przegrywając 2 z nich. Swoją, co prawda jak na razie niewielką, szansę pokazania się dostał też Tomasz Gielo.  „Tomasz przyleciał do Stanów i dwa dni później poleciał z powrotem do Europy z naszym zespołem. Miał niewiele czasu na trening z naszą drużyną przed podróżą do Belgii i Francji i był trochę niepewny co robić w wielu sytuacjach. Jednak w sumie Tomasz poradził sobie bardzo solidnie. Najlepszy mecz rozegrał przeciw Kaysersberg z Francji, kiedy zdobył 3 punkty i 7 zbiórek w 10 minut gry.” – tłumaczy trener Liberty Dale Layer. Po spotkaniu z Kaysersbergiem występ Gielo pochwalił na twitterze także asystent głównego trenera Jason Eaker: „Tomasz Gielo świetnie wykorzystał dzisiaj dodatkowe minuty gry pod nieobecność chorego Johna Browna. Tomasz ma świetlaną przyszłość w naszym programie”.

W tym samym czasie nieoczekiwanie do sztabu szkoleniowego Liberty dołączył także polski trener Paweł Mrozik znany w NCAA dzięki swojej grze w junior collegu i późniejszej pracy asystenta w Valparaiso. W Polsce organizował słynny camp Polish Shootout, a w ostatnich dwóch sezonach był trenerem Basketu Kwidzyn i asystentem w Polonii 2011. „Jestem jednym z asystentów trenera głównego. Jednak w NCAA przepisy wyraźnie precyzują co można, a czego nie można robić na poszczególnych stanowiskach. Np. tylko trzech asystentów może rekrutować nowych zawodników. W sumie z trenerem od siłowni to mamy tutaj 6 asystentów, także jest możliwość wyraźnego podzielenia ról. Do moich głównych zadań należy prowadzenie treningów indywidualnych, scouting przeciwnika, a także pomoc w prowadzeniu treningów drużyny.” – mówi o swojej roli w Liberty trener Mrozik.

Liberty Flames jest jednym z faworytów do wygrania w tym sezonie konferencji Big South. College Sports Madness w swoim przedsezonowym rankingu top144 sklasyfikowało LU na 135 miejscu w kraju i 2 w swojej konferencji. „Konferencja Big South to poziom pomiędzy Low-Major a Mid-Major (średnia półka dywizji 1 NCAA). Jest to dobry poziom. Wielu zawodników z tej ligi gra zawodowo w koszykówkę. Liberty jest obecnie w czołówce konferencji Big South. Rok temu zajęli 2 miejsce. W tym roku być może uda się awansować do NCAA Tournament. Na pewno są na to spore szanse.” – tłumaczy Paweł Mrozik. Liberty było w ubiegłym sezonie 2 w rundzie zasadniczej z bilansem 19-13, ale odpadło już w ćwierćfinale Conference Tournament z zespołem High Point.

Największą gwiazdą drużyny jest senior Jesse Sanders (11.3 pkt, 6.0 zb, 5.7 ast) zdobywca jako pierwszy w historii zawodnik Flames nagrody Player of the Year w konferencji Big South w ubiegłym sezonie. Przez długą część roku rozgrywający Liberty był wśród najlepiej asystujących zawodników w całej NCAA, a po słabszych meczach w końcówce sezonu spadł na 23 miejsce w tej klasyfikacji. Drugim liderem miał być inny powracający senior obrońca John Brown (11.3 pkt, 10.8 zb, 1.8 prz), który we Flames grał na pozycji silnego skrzydłowego. Jednak tuż po powrocie z Europy podczas jednego z treningów doznał poważnej kontuzji kolana i będzie musiał pauzować przez przynajmniej 12 miesięcy. Brown mimo tego, że mierzy niecałe 2 metry był 8 w klasyfikacji zbiórek w całej NCAA. Pod jego nieobecność do pierwszej piątki wskoczy pewnie skrzydłowy Antawn Burrus (6.5 pkt, 4.2 zb). Dobry sezon rozegrał również obrońca David Minaya (10.7 pkt, 3.2 zb), a podstawowym środkowym będzie z pewnością mierzący 208 cm Joel Vander Pol (4.1 pkt, 3.2 zb).  Z ważnych zawodników do zespołu nie wrócił najlepszy strzelec rzucający obrońca Evan Gordon (14.4 pkt, 38% z gry), który przeniósł się do zespołu Arizona State.Z pozostałych zawodników duże postępy wg trenera Layera zrobił rezerwowy rozgrywający Chene Phillips, dobre wrażenie podczas touru wywarł sprowadzony z junior college Tavares Speaks, a świetne momenty miał też, brat Jessego, John Caleb Sanders.

Gdzie w tej rotacji jest miejsce dla Tomasza Gielo? „Tomasz stanie się bardzo dobrym zawodnikiem tutaj w Liberty i jestem podekscytowany tym, że jest częścią naszego programu. Będzie pomocy dla naszego zespołu w tym sezonie.” – zapewnia coach Dale Layer. „Tomek jak na razie radzi sobie dobrze. Na dzień dzisiejszy będzie występował na pozycji 4, ale obecnie dużo trenuje indywidualnie nad umiejętnościami gracza obwodowego. On ma do tego potencjał, także zobaczymy jak będzie sie rozwijał w tym kierunku. Tomek ma dobre koszykarskie podstawy, ale brakuje mu siły fizycznej. Pod tym względem mocno odstaje od innych graczy co widać na treningach. Mamy tutaj jednak bardzo dobrego trenera od siłowni i już u Tomka widać postępy. Myślę, że Tomek ma szanse na grę już na pierwszym roku, szczególnie, że nasz podstawowy gracz na pozycje 4 odniósł poważną kontuzję. Kto wie, może nawet uda się Tomkowi przebić do pierwszej piątki… Myślę,  że dużo zależy od tego czy uda mu się wyraźnie wzmocnić fizycznie.” – ocenia natomiast jego asystent Paweł Mrozik.

Z pewnością Tomasz Gielo będzie miał świetne warunki, aby wyeliminować swoje braku. „Liberty ma bardzo dobre obiekty treningowe. Jest tutaj wszystko czego potrzeba zawodnikowi do prawidłowego rozwoju. Oprócz szeregu treningów zawodnik może przyjść o każdej porze, aby dodatkowo trenować indywidualnie. Hala główna mieści 12 tysięcy ludzi. Mamy również swoje boiska treningowe, siłownie, a także pokój odnowy. Zawodnicy są żywieni 4 razy dziennie, otrzymują wszystko czego im potrzeba. Za rok będziemy mieli nowe obiekty treningowe, wyłącznie dla koszykarzy. Uczelnia cały czas inwestuje i ulepsza, i tak juz bardzo dobrą, infrastrukturę.” – podkreśla trener Mrozik. Takich obiektów mogłyby pozazdrościć uczelni z niewielkiego Lynchburga czołowe kluby PLK. W porównaniu do innych utalentowanych graczy z rocznika 1993, którzy np. jak Ponitka i Michalak trenują z Politechniką Warszawa w maleńkiej hali Riviera, Gielo ma wymarzone warunki do treningu. Z pewnością do odpowiedniego rozwoju potrzebne są też występy w meczach, ale o każdą minutę gry nasz rodak będzie musiał ostro walczyć na parkiecie.

Komentarze do wpisu: “Pierwsze dni Tomka Gielo w Liberty

  1. Wszystko w jego głowie. Jest tak uniwersalny, że jeśli przypakuje to będzie wymarzonym graczem dla wielu zespołów, może nawet z NBA. O psychice wspomniałem w kontekście siłki, bo wytrzymać ciężki trening, który naprawdę da ci rozwój jest ciężko, ale co mu pozostaje jak nie ciężka praca?

  2. Ponawiam prośbe z chata:

    Panowie autorzy, mam taką prośbe, zrobilibyscie jakis tutorial do NCAA? Chetnie dowiedzialbym sie jak wygladaja rozgrywki, jakie sa druzyny , konfernecje, gwiazdy ligi etc. :)

  3. sorry ale chata nie przeglądam… także dzięki że ponawiasz prośbę tutaj ;) możemy spróbować w odcinkach wraz ze zbliżaniem się sezonu przybliżyć trochę informacji o NCAA hmmm tylko to jest dosyć obszerny i złożony temat do opisania ;)

    zachęcam do czytania na bieżąco wpisów, które pojawiają się w tej tematyce tam zawsze coś na ten temat jest przemycane, choćby wpis o rywalizacji Duke-UNC http://www.enbiej.pl/2011/08/17/wielkie-rywalizacje-w-ncaa-duke-vs-north-carolina/

    1. Nie ma problemu, mi się nie spieszy :) a wpis o Duke vs. UNC oczywiscie dawno przeczytałem ;)

  4. Wszystkiego najlepszego dla Tomka Gielo. Mam nadzieję, że w Marcu będę mógł kibicować mu w NCAA Tournament.

Comments are closed.