Lockout League startuje 12 września

Podczas trwania lockoutu w NBA gracze mogliby robić wszystko poza grą w koszykówkę. Niedawno padł jednak pomysł żeby stworzyć ligę w Las Vegas, w której „bezrobotni” zawodnicy będą mogli uczestniczyć w poważnej rywalizacji. Swój akces do ligi zgłosiło już ponad czterdziestu koszykarzy z najlepszej ligi świata.


Liga, która oficjalnie nazywa się „Impact Basketball Competitive Training Series” rozpocznie się w Las Vegas 12. września. Założycielem ligi jest Joe Abunassar zajmujący się we wcześniejszych latach przygotowaniem fizycznym zawodników pomiędzy sezonami. Tym razem postanowił zorganizować ligę, w której zagra wielu koszykarzy znanych z parkietów NBA. Liga ma na celu utrzymanie odpowiedniej formy fizycznej graczy nie mających możliwości regularnej gry co spowodowane jest przedłużającym się lockoutem.

Mecze rozgrywane będą na zasadach NBA z wyjątkiem długości kwart. Drużyny zagrają cztery razy po 10 minut. Ciekawostką jest, że na ławkach zabraknie szkoleniowców. Wszyscy zawodnicy podzieleni zostaną na osiem siedmio-ośmio osobowych drużyn, które będą rywalizować ze sobą przez dwa tygodnie.

Spotkania odbywać się będą w jednej z mniejszych hal w Las Vegas. Na każdy dzień Abunassar planuje sprzedać około 500 biletów. Planowane jest przeprowadzenie transmisji w internecie z każdego meczu turnieju.

W stolicy stanu Nevada nie wystąpią największe gwiazdy NBA z Kobe Bryantem i LeBronem Jamesem na czele, ale kibice będą mieli szansę obejrzeć wielu innych bardzo cenionych zawodników.

Udział w Lockout League zapowiedzieli choćby Chauncey Billups, John Wall, Zach Randolph, Stephen Curry, J.J. Hickson, Eric Maynor czy DeAndre Jordan.

Szykują się wielkie emocje i można się spodziewać, że zainteresowanie ligą Abunassara będzie jeszcze większe niż meczami Drew League, gdzie gwiazdami byli między innymi Kevin Durant, Kobe Bryant i James Harden.