Dream nie dają za wygraną

Wicemistrzynie WNBA po bardzo kiepskim początku sezonu dały wyraźny znak rywalom, że nie można ich jeszcze przekreślać w walce o tytuł i mozolnie zaczęły odrabiać straty do czołówki.

Wynikiem dobrej gry Dream jest siedem zwycięstw w ostatnich dziesięciu spotkaniach. Tym razem zwycięstwo nie przyszło wcale łatwo, gdyż Sun postawiło wysoko poprzeczkę, jednak ostatecznie po dogrywce zadowolone były zawodniczki Atlanty.

Bohaterką spotkania była Angel McCoughtry, która zapisała na swoim koncie 26 punktów, 12 zbiórek, 4 asysty i trzy przechwyty. Dobre zawody rozegrała także znana z europejskich parkietów Sancho Lyttle, która popisała się dorobkiem 20 punktów i 5 zbiórek.

Po stronie przeciwnej jak zwykle ciężka do zatrzymania była Tina Charles, której dorobek to 15 punktów, 11 zbiórek, 5 bloków ale i aż 8 strat wymuszonych przez rywalki, które nieraz nawet we trzy próbowały odebrać jej piłkę.

Atlanta Dream – Connecticut Sun 94:88 po dogrywce

McCoughtry 26(12zb), Harding 21(5as), Lyttle 20(5zb) De Souza 12(10zb) – Jones 21(9zb), Charles 15(11zb,5bl)