Mecz wieczoru – na życzenie

NBA Finals 1999 czyli tuż po poprzednim lock out’cie


Zapraszamy na mocną w obronie rywalizację nowojorskich Knicks z teksańskimi Ostrogami. W rolach głównych: Tim Duncan i Latrell Sprewell. Miłego oglądania!

Boxscore game 5

Komentarze do wpisu: “Mecz wieczoru – na życzenie

  1. Gdy już zasypiałem po ciężkim dniu obudził mnie telefon od dziewczyny, pomyślałem sobie więc jak już się przebudziłem to sprawdze totka na necie może miałem szczęście heh :) niestety kupon mogę wyrzucić do śmieci :/ ale skoro już siedze na kompie to sprawdze sobie jaki mecz wieczoru został wrzucony na stronke i nagle uśmiech pojawił się na mej twarzy :D Dzięki takim ludziom jak Woy9 w środku lata można poczuć się jak w trakcie trwającego sezonu NBA. Jest godzina 00:32 a ja zasiadam przed klasykiem Knicks vs Spurs z pamiętnych finałów 99r :) Jesteś wielki człowieku!! ps. Może znajdzie się coś w niedługim czasie z finałów Lakers vs Pacers bądź też Lakers vs Sixers? :)

  2. Czy gość od 6:30 po prawej z wąsem do Stan Van Gundy?:)

    1. Macias: podziękować;-) poszukiwania trwają.

      Piotr : Tak Staszku! Braciszek Jeffa.

  3. Pamiętam ten sezon dokładnie (może dlatego że był krótszy:) A tak na serio to dlatego że po odjejściu MJ zacząłem kibicować SA. NY ledwo ledwo załapali się na playoffs a potem w 1 rundzie pokonali nr 1 Miami 3-2! Chyba każdy pamięta skaczący po obręczy rzut Allana Houstona w ostatniej sekundzie meczu nr 5! Cóż to był za mecz!
    NY jako jedyna drużyna w historii ligi weszła do finałów z 8 miejsca.
    San Antonio też miało swoje 'momenty’ w tamtym sezonie. Pamiętam trójkę Seana Elliotta z rogu na czubkach palców z piętami nad linią, ponad Rasheedem Wallacem w meczu nr 2! Elliott kilka tygodni później przeszedł operację przeszczepu nerki o czym nie mówił w trakcie sezonu. San Antonio przegrało tylko 2 mecze w całym playoffs.
    I tu prośba do chłopaków o te 2 mecze jeśli można :) Tzn. nie te 2 przegrane ale te wyżej :)

  4. Wiedziałem, ze Robinson jest religijnym człowiekiem, a tu okazuje się, że również „Generał” składa podziękowania Jezusowi za mistrzostwo, miłe

Comments are closed.