Najbardziej niedoceniani w NBA gracze

Pechowa czy szczęśliwa trzynastka?

Za nami moje i Wasze opinie na temat przecenianych graczy. Kilku z Was dorzuciło swoje opinie podczas dyskusji i mam nadzieję, że poniższy „skład” również pobudzi czytelników do przemyśleń lub uwag.

1. Serge Ibaka (1,3 mln USD) – Jeśli ktoś z Was jest fanem OKC Thunder to na pewno zauważył wielki postęp, awans do kadry Hiszpanii czy wyróżnienie do grona czołowych defensorów ligi przy osobie perspektywicznego gracza Grzmotów. I-Blocka ma za sobą świetny sezon i okazał się fantastycznym „gliniarzem” dla Kevina Duranta. Jeśli utrzyma podobny poziom przez następny rok to z pewnością będzie jednym z najbardziej porządanych graczy ligi po zakończeniu kontraktu z Thunder. Popatrzecie za jak niską cenę (!)

2. Nicolas Batum (2,1 mln USD) – Francuz coraz lepiej radzi sobie w ofensywie, ale powszechnie znane jest jego zamiłowanie do uprzykrzania życia najlepszym obwodowym graczom rywali. Podczas gdy Brandon Roy i Wesley Matthews (zarabiają grube miliony) wyróżniają się przy rzutach z dystansu i penetracjach w strefę podkoszową, Batum „plastruje” ich rywali. Jego pozycja jest na tyle mocna w Portland, że trener McMillan oddał „lekką ręką” do Dallas Rudy’ego Fernandeza.

3. Wilson Chandler (2,1 mln USD) – przyznam się, iż imponuje mi gra Willa od dwóch sezonów i  zostanę przy zdaniu, że Knicksi oddając tego gracza, wiele stracili, a głównie w defensywie. W talii George’a Karla stał się „pewniakiem” i najszybciej zasymilował się w Kolorado. Jeśli jego „głowa zostanie na karku” i jej nie straci gdzieś po drodze to kto wie czy w nowym sezonie nie stanie się też podstawową strzelbą Nuggets.

4. Nick Young (2,6 mln USD) – podczas gdy fani patrzyli na talent Johna Walla i zastanawiali się gdzie znajdzie Saunders miejsce dla Gilberta Arenasa, postawiono na tzw. „diabła z pudełka” Nicka Younga. „Młody” szybko wykorzystał swoje strzeleckie możliwości i już podczas pre-season 2010 pokazał „miękki nadgarstek i pewne oko”. Jeśli w tym miejscu dodam, iż Arenas zarabia dziś 19 mln USD od razu poczujemy różnicę. Problem Flipa Saundersa jest jeden, potrzeba mu w składzie więcej walczaków, zadaniowców i typowych plastrów do obrony. Wówczas może play offs znów trafią do stolicy USA.

5. DeJuan Blair (986 tys USD) – wyłowienie tego gracza przez Grega Popovicha w drugiej rundzie draftu było niczym wyciagnięcie z wody „złotej rybki”. Dziś Blair przy zarobkach poniżej 1 mln USD jest jednym z najbardziej perspektywicznych graczy na swojej pozycji w całej lidze. Jest typowym podkoszowym walczakiem, udanie zastępuje Tima Duncana i współpracuje w kolegami ze Spurs, a ponadto sonduje się, że może dostać wysoką gażę w Texasie, związując się z tym klubem na lata. Gracz mi osobiście przypomina Eltona Branda, który inkasuje w Filadelfii aż 17 mln USD za sezon (ułaaa!!).

6. JJ Barea (1,8 mln USD) – gracz, który robił znaczącą różnicę podczas finałów NBA, podczas finałów konferencji i podczas meczów drugiej rundy z Lakers. Gracz, który ma zastąpić pewnego dnia samego Jasona Kidda w Dallas i z każdym dniem pokazuje, że jest na to coraz bardziej gotowy. Jak dla mnie równie pewny jest fakt, iż jego gaża w krótkim czasie znacząco wzrośnie. Kto wie czy bez niego w składzie Mavs zaszliby na sam szczyt? Jak uważacie??

7. Luc Mbah a Moute (860 tys USD) – kiedy patrzymy na Kozły często widzimy nazwiska Jenningsa, Boguta czy Delfino. W ostatnim czasie jednak coraz lepiej prezentuje się Kameruńczyk, który zarabia bardzo niewiele, ale jest bardzo solidnym defensorem. Absolwent UCLA z roku na rok utrzymuje równy poziom, zbierając ponad 5 piłek na mecz, przechwytując jedną piłkę na mecz czy blokując jeden rzut na dwa mecze. Na pewno jeśli jego umięjętności gry w ataku (większy repertuar zagrań i poprawa rzutu z dystansu) uległy by poprawie mógłby liczyć na kontrakt w niejednej, lepszej drużynie. Z racji tego, że jest wszechstronny (gra na pozycji numer 3i4) mógłby być „łakomym kąskiem” dla obładowanych wysokimi kontraktami teamów jak Heat, Knicks czy Magic.

8. Darren Collison (1,4 mln USD) – Kiedy odchodził z Hornets uważałem, że Szerszenie za łatwo pozbywają się tak utalentowanego gracza. Jeśli Dell Demps straci Chrisa Paula, ciężko będzie mu znaleźć równie wartościowego PG, a Collison byłby wręcz idealnym i naturalnym następcą.  Z drugiej strony w Pacers może on liczyć na znacznie większą liczbę minut, a także stały rozwój i pewne miejsce w starting 5. Jest jeden problem – jednak – o którym przy następnym graczu..

9. George Hill (1,5 mln USD) – spekulowano przez dłuższy czas, iż pozycja George’a w talli trenera Popovicha jest bardzo mocna..do czasu aż został oddany do Indiany. Na pewno jeden z najbardziej niedocenianych graczy, jeden z tych, którzy na pewno jeszcze się rozwiną i o których dużo dobrego usłyszymy. Prędzej z San Antonio miał odejść Tony Parker (ale to już przeszłość). Teraz Hill będzie dzielił i rządził piłką w parze z w/w Collisonem lub układał grę Pacers będąc z Darrenem razem na boisku. Podsumowując: ojciec nie jednej wygranej Ostróg na przestrzeni dwóch ostatnich lat.

10. Taj Gibson (1,2 mln USD) – Kiedy do Windy City zawitał Boozer, akcje Gibsona mocno spadły. Kiedy jednak Carlos leczył swoje urazy, a często kontuzjowany był Noah, Taj wykorzystywał każdą minutę daną przez Tibsa. Play off’y pokazały ,że nasz bohater zasługuje na większą liczbę minut i potrafi wcale nie mniej (bardzie mu zależy przy b.efektownej grze) niż przepłacany na przestrzeni tego sezonu Booz. Pytanie tylko czy Gibson widząc faworyzowanie ex gracza All Star – pewnego dnia nie uderzy pięścią w stół – żadając wymiany?!

11. DeMarr DeRozan (2,6 mln USD) – ten zawodnik poprawił w tym sezonie niemal każdą statystykę. Niemal każdą bo do pełni szczęścia musi popracować nad rzutem za trzy punkty. Jeśli znany z efektownej gry obrońca będzie doskonalił swoją grę na dystansie, w niedługim czasie może okazać się czołowym obrońcą w lidze. Na pewno chętnych po DeRozana – po zakończeniu jego kontraktu z Raptors – będzie długa kolejka. Na pewno zaoferują inne kluby krocie by pozyskać tego rozsądnego i rozwijającego się gracza. Na razie musi zadowolić się pozycją lidera w Toronto i liczyć na solidny back up by pewnego dnia poczuć smak play off.

12. Landry Fields (780 tys USD) – druga 'złota rybka’ w moim zestawieniu. W czasie gdy my patrzeliśmy na Amar’e i czekaliśmy na transfer Melo – pojawił się pewien obrońca z drugiej rundy draftu 2010, który stał się z miejsca ulubieńcem MSG. Patrząc na jego zarobki można śmiało rzec , iż Knicks wyciągneli „szczęśliwy-los” na loterii. Jego wybory na gracza miesiąca wśród rookies Wschodu potwierdziły tylko wysokie umiejętności gracza, utwierdzając fakt, że Knicks mogą mieć świetnego zadaniowca i wszechstronnego koszykarza na długie lata.

13. Roy Hibbert (2,6 mln USD) – center Indiany potrafił w jednym spotkaniu zdeklasować samego Dwighta Howarda, w innym przyprawiać o ból głowy Amar’e Stoudemire’a, a w kolejnym zastopować dość mocno wielkiego Tima Duncana. Kolos Pacers jeśli nie dostanie wielkiej gaży w mieście wyścigów samochodowych to nie będzie się musiał martwić o przyszłość w tej lidze. Świetnie blokuje, coraz więcej zbiera, a jak poprawi rzut z półdystansu to będzie wymarzonym centrem niejednego klubu NBA. Tylko patrzeć aż pewnego dnia ustawi się po niego kolejka chętnych z większymi aspiracjami od teraźniejszego pracodawcy.

Komentarze do wpisu: “Najbardziej niedoceniani w NBA gracze

  1. primo- co ma saunders do arenasa?
    secundo- jj barea wydaje się być w chwili obecnej jednak na fali niosącej go w kierunku 'overrated’. po ostatnich PO zrobił się wokół niego niezły hype i najprawdopodobniej ktoś da mu ze 4mln za sezon, na co ten przeciętny gracz nie zasługuje… (podobnie oceniono go ostatnio na ESPNie…więc nie jestem sam w swoim sceptycyzmie wobec Portorykańczyka)

  2. przeciętny, bo niski i biały? mam już wywalone na tą dyskryminację białych (Jimmer teraz wchodzi do NBA z łatką kolejnego potencjalnego białego busta) przez ekspertów i kibiców… białych.

    Barea faktycznie może z Nowitzkim sprawić, że jeszcze przez kilka lat kibice Dallas poczekają na pierwszorundowy pick. Spójrz na jego rozwój, determinację, a nie na to, że jest biały i niski.

    I jeśli już czym zasłużył Barea na krytykę? Tym, że był ważną postacią w mistrzowskiej ekipie?

  3. Bece – a kto był trenerem Arenasa w Wizards po pierwsze..i on go odstawił na boczny tor..

    a po drugi jeśli kluby hiszpańskie mu oferują dwa razy tyle to chyba gość coś potrafi, nie? każdy ma swoje zdanie ale ograć czołowe ekipy Zachodu Thunder i Westbrooka oraz Mistrzów NBA z doprowadzaniem Fishera i Blake’a do łez to chyba coś znaczy (jacy experci ESPN?) na pewno na większe pieniądze niż inni przepłacani PG jak choćby Blake oraz Duhon

  4. Ja bym tu jeszcze dodal do tej listy: Dante Cunningham, Omri Casspi, Reggie Williams, Chase Budinger, Greivis Vasquez , Darrell Arthur, Ryan Anderson, Jodie Meeks, Marcus Thornton, Jordan Crawford, JaVale McGee. Wszyscy zawodnicy sa mlodzi, wiec moze w przyszlosci dostana znacznie wyzsze kontrakty, ale poki co sa niedocenieni.

  5. Tak z „innej beczki” … ;)
    Naprawde potraficie ciekawie pisac ,i tak czytajac ten artykul „wpadlo mi w oko” napomnienie o tym ze Indiana to „stolica wyscigow samochodowych” w stanach… Biorac pod uwage to ,ze mamy dluga i jakze niechciana przerwe od starc naszych ulubionych druzyn ,napiszcie o tym ,z czym kojarzony jest konkretny stan ,w ktorym gra nasza ulubiona druzyna… :)
    Tak z „innej beczki” ;)
    Pozdrawiam

  6. Dobrze i dzięki za uwagi. postaramy się skleić taki ciekawy wpisik

  7. dorzuciłbym jeszcze takie nazwiska jak:

    Ty Lawson 1,7 mln Denver, Jordan Crawford 1,1 mln Wizards, Jrue Holiday 1,6 mln Philadelphia, Chase Budinger 780 000 Houston, i przede wszystkim Marcus Thornton 762 000 GSW.

    można jeszcze rozważać mario Chalmersa i Josha Mc Robertsa moim zdaniem to są ważni gracze, którzy graja za małą kasę

  8. McRoberts dostanie nowy kontrakt (lada dzień) prawdopodobnie powróci do Blazers i nie będzie już taki niedoceniany.

    Ponadto Lawson był chyba dość wysoko w drafcie i za pewne jak skończy mu się umowa to dostanie sporą podwyżkę. Dostaje sporo minut i na niego stawiają (głównie George Karl)

    Crawford wg mnie jak na rookiego dostał sporo szans gry w Hawks i Wizards. Oczekiwania wobec niego jako wyborowego strzelca są duże i nie uważam ,że jest niedoceniany. Wg mnie ma wysoko zawieszoną poprzeczkę teraz w teamie Johna Walla i obok w/w Nicka Younga. Lepiej dla niego jakby zmienił znów otoczenie np. widziałbym go w Chicago.

    Thornton to OK, ale on gra w Kings. W GSW był Al Thornton (via Wizards) – też nieco niewykorzystany talent, którego dobrze kojarzę z Clippers. Naprawdę obaj panowie 'T’ to ciekawi gracze.
    Pozdrawiam!

    1. oczywiście masz rację co do thontona a w zasadzie thorntonów:) pokiełbasiło mi się, co nie zmienia faktu, ze miałem na myśli Marcusa.

      co do Lawsona i Crawforda. Z twojego wpisu wywnioskowałem, że chodzi o najbardziej niedocenianych finansowo zawodników i pod tym względem spełniają kryteria. Dla mnie 1,1 mln dla zawodnika który w zespole zdobywa powyżej 16 punktów (nawet jeżeli na kiepskim procencie) to trochę mało. Tak samo jak 1,7 mln za najbardziej obiecującego (po Wallu_) rozgrywającego ligi

    2. OK, co do Lawsona to chyba nie mamy wątpliwości ,że Denver mocno postawili na niego i po zakończeniu obecnej umowy dostanie lepsze pieniądze. To jego szczęście i praktycznie każdy gracz na tej pozycji – no może poza Nelsonem – chciałby mieć tak mocne poparcie.

      Crawford tak jak inni rookies musi zapracować na swoją wyższą gażę, co nie zmienia faktu ,że oczekiwania w stosunku do niego były znacznie wyższe niż w stosunku do Fieldsa. Niestety dla Jordana skończyły się dawno czasy, kiedy żółtodziób na starcie dostawał dużą kasę. teraz musi na nią zapracować. dzięki

    3. Nie przesadzaj z tymi znacznie wyższymi oczekiwaniami w stosunku do Crawforda. Jordan poszedł jako 27 pick, a tacy raczej nie zbawiają zespołów. Od Fieldsa różni się też tym, że Fields początek miał dobry a potem grał dużo słabiej a Crawford odwrotnie, zaczął dobrze grać po transferze.

      Na marginesie Ty Lawson był 18 pickiem tak, że moim zdaniem nie jest to jakaś wysoka pozycja w drafcie.
      oczywiście, że jeżeli utrzymają taką grę to mogą się spodziewać po zakończeniu obecnych kontraktów wyższych gaży, ale to dotyczy wszystkich zawodników wymienionych w tym wątku. Nie wyobrażam sobie, zeby Hill, Blair, Ibaka czy Young dalej grali za takie stawki.

    4. poczytaj pls nieco o Crawfordzie. Już na uniwerku dawał się poznać jako super strzelec a kontuzja obnizyła jego nr. picku.
      W tegorocznym drafcie byłby znacznie wyżej, a tak jak napisałem idealny gracz do teamu szukającego shootera, bo w Hawks przy Johnsonie i swoim immieniku nie miał szans przebicia się. w Wizards ją na koniec sezonu miał, ale nikt nie wie jak będzie za parę miesięcy.

      Tutaj mały link http://en.wikipedia.org/wiki/Jordan_Crawford

      Jak przychodził Lawson to był mistrzem NCCA przyćmionym przez kolegów z drużyny.Ponadto w jego roku był wysyp PG od Curry, Jenningsa, Holidaya, Flynna i Rubio zaczynając. Dalej jeszcze jest Teague i praktycznie tylko Flynn się nie sprawdził, na razie.

  9. woy9: bardzo dobrze napisany artykuł! a może coś w drugą stronę: najbardziej przeceniani gracze w nba? wg mnie:
    1.kenyon martin $16,545,454 gra 26minut i tylko 1.5ft attempt i 58% ft 8.6pts chociaz dobry w obronie
    2. gilbert arenas $19,269,308 8pts 34%fg 27%3pt 3.2ast 2.2 strat
    3. rashard lewis $22,152,000 11pts 34.7%3pt 1.6ft attempt
    4. darius songaila $4,818,000 7.1min 1 reb 1.6 pts
    5. james posey $7,148,800 17.1min 4.9pts 1.7/4.9 fg, 33%, 0.3ft att 0.1bloków na wzrost 6ft8
    6. desagana diop $6,925,400 11.3 min 33%fg 36%fg 1.3pts

    doliczylbym tez byłe, starzejące się gwiazdy duncan ($21,300,000 13pts) i v. carter $18,000,000.

    Co do niedocenianych oprócz wspomnianych w artykule i komentarzach dodałbym jeszcze:
    1. deandre jordan $854,389 80 meczy 66 startów, 26min, 69%fg! wiem że większość to dunki, 7.1pkt 4.5reb 1.1blk
    2. gary neal $525,000 wiele kluczowych trafień dla spurs, 21min 9.8pts,45%fg, 42%3pt, 81%ft, 2.5reb 1.2ast + obrona
    3. jrue holiday $1,627,920 82 starty 45%fg 14pts, 37%3pt, 82%ft, 4reb!! 6.5ast ,1.5 stl

    1. cześć i dzięki.
      w zakładce felietony znajdziesz ten artykuł (był przed tygodniem)

      http://www.enbiej.pl/category/felietony/

      BTW. DeAndre Jordan czeka na nową umowę więc go nie wpisałem. Gary Neal był bez draftu także za rok, dwa jak nie obniży lotów dostanie swój wysoki czek, a na razie chyba ruszy do Grecji. Holiday OK.

      Pozdrowienia.

  10. aha no i jeszcze brook lopez jak poprawi zbiórki (6.0) $2,413,320 20.4pts 49%fg 79%ft jak na centra bdb, 1.5blk 1.6ast,

Comments are closed.