Zostaną w drafcie czy wrócą na uczelnie?

Przedwczoraj poznaliśmy listę graczy, którzy przed zakończeniem 4-letnich studiów postanowili zgłosić swoje nazwiska do draftu. Wszystkich 69 zawodników można znaleźć na liście „early entry” w jednym ze wcześniejszych wpisów na naszym blogu. Część z nich zatrudniła już agentów i nie będzie mogła wrócić na uczelnie. Część zgłosiła się tylko po to, aby sprawdzić grunt. Różne powody, różne nadzieje przed draftem, różne prognozy. Spróbujemy przyjrzeć się tej liście i odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących „wczesnych kandydatów”. Przede wszystkim kto do 8 maja nie zatrudni agenta i wycofa się z draftu? Jak na te decyzje wpłynie bardzo prawdopodobny lockout w NBA? Czy niżej notowani gracze będą chcieli wykorzystać tą szansę? Czy może to odstraszyć którychś zawodników z czołówki notowań? Zestawienie obejmuje najciekawsze i najbardziej zaskakujące grupy zawodników, którzy zgłosili się do draftu 2011.

Tristan Thompson fot. Ralph Barrera / American-Statesman

Czy ktoś jeszcze pasuje do poniższych opisów? Jakie jest Wasze zdanie na temat przedstawionych „wcześniaków” zgłoszonych do draftu? Zachęcam do komentowania. A już wkrótce pojawi się pierwszy w historii Enbiej Mock Draft. Bądźcie czujni ;)

Bez zaskoczenia – pozostaną w drafcie

Kyrie IrvingPG, freshman, Duke
Pozycja w drafcie: Top 5
Statystyki: 17.5 pts, 3.4 reb, 4.3 ast

Pomimo, że kontuzja pozwoliła mu zagrać jedynie w 11 spotkaniach Duke w tym sezonie to pokazał w nich tyle umiejętności i talentu, że jest jednym z najgorętszych zawodników w tym drafcie.

Derrick WilliamsPF, sophomore, Arizona
Pozycja w drafcie: Top 5
Statystyki: 19.5 pts, 8.3 reb, 58,6% fg, 56,8% 3pt

Był jednym z bardziej efektywnych strzelców i zbierających na poziomie akademickim, ma wszystkie unikalne cechy jakie potrzebne są dobremu skrzydłowemu w NBA. Potrafi grać w pomalowanym, ale i straszy rzutem z dystansu, co czyni z niego doskonałego kandydata do bycia cornermanem w typie Lamara Odoma.

Enes Kanter – C, freshman, Kentucky
Pozycja w drafcie: Top10
Statystyki: Zawieszony przez cały sezon

Kanter jest dla mnie wielką niewiadomą. Nie grał przez cały sezon w oficjalnych spotkaniach i nie wiadomo w jakiej jest dyspozycji, ale mimo to wciąż w pamięci pozostaje jego występ w ubiegłorocznym Nike Hoop Summit (34 pts, 13 reb). Pytanie czy pozwoli mu to utrzymać się w Top5 draftu, gdzie plasowany jest w większości mocków?

Kemba Walker – PG, junior, Connecticut
Pozycja w drafcie: Top10
Statystyki: 23.5 pts, 5.4 reb, 4.5 ast, 1.9 stl

Przez trzy sezony w NCAA rozwinął się znakomicie i w tym roku poprowadził UConn do tytułu mistrzowskiego będąc zdecydowanym liderem zespołu. Został wybrany Most Outstanding Player NCAA Tournament i chyba lepszej rekomendacji nie trzeba.

Alec Burks – SG, sophomore, Colorado
Pozycja w drafcie: Loteria
Statystyki: 20.5 pts, 6.5 reb, 2.9 ast, 1.1 stl

Po zaskakującym sezonie jako freshman podniósł jeszcze swoje notowania w drugim sezonie i nie jest żadnym zaskoczeniem jego udział w tegorocznym drafcie.

Kawhi Leonard – SF, sophomore, San Diego State
Pozycja w drafcie: Loteria
Statystyki: 15.5 pts, 10.6 reb, 2.5 ast, 1.4 stl

Brak w drafcie najbardziej utalentowanych skrzydłowych w NCAA czyli Harrisona Barnesa i Perryego Jonesa tylko ułatwił jego decyzję po świetnym sezonie, w którym z nieznanego szerszemu gronu graczowi stał się liderem notowanego z numerem #2 w Tournament zespołu.

Tyler Honeycutt – SF, sophomore, UCLA
Pozycja w drafcie: Druga połowa pierwszej rundy
Statystyki: 12.8 pts, 7.2 reb, 2.8 ast, 2.0 blk

To typowy all-around forward i bardzo ciekawy prospekt w tegorocznym drafcie. Może się okazać, że również skorzysta na decyzji części wyżej notowanych skrzydłowych i poprawi swoją pozycję w drafcie, bo nie ulega wątpliwości, że jest bardzo utalentowany.

To ma sens – zatrudnili już agenta

Jordan Hamilton – G/F, sophomore, Texas
Pozycja w drafcie: Loteria
Statystyki: 18.6 pts, 7.7 reb, 2.1 ast

To kolejny z zawodników, któremu decyzję ułatwiła rezygnacja z draftu kilku innych graczy. Bez wątpienia w tym sezonie jego notowania uległy poprawie, ale wciąż ma jeszcze sporo elementów nad którymi musi pracować, aby stać się wartościowym swingmanem na poziome NBA.

Markieff Morris – PF, junior, Kansas
Marcus Morris – PF, junior, Kansas
Pozycja w drafcie: Loteria, środek pierwszej rundy
Statystyki Markieff: 13.6 pts, 8.3 reb, 1.1 blk, 58.9% fg
Statystyki Marcus: 17.2 pts, 7.2 reb, 57.0% fg

Bracia Morris są na tyle podobnymi zawodnikami, że w kontekście draftu można ich ustawiać na podobnym poziomie choć Marcus zazwyczaj notowany jest nieco wyżej. Obaj zrobili postępy w swoim trzecim roku w NCAA i z pewnością zespoły, które ich wybiorą będą mogły liczyć na dalszy ich rozwój.

Chris Singelton – SF, junior, Florida State
Pozycja w drafcie: Druga połowa pierwszej rundy
Statystyki: 13.1 pts, 6.8 reb, 2.0 stl, 1.5 blk

Nie jest to zawodnik szczególnie utalentowany ofensywnie, ale jego lockdown defence robi z niego interesującego kandydata dla wielu zespołów.

Pewnie zostaną w drafcie – na razie bez agenta

Brandon Knight – PG, freshman, Kentucky
Pozycja w drafcie: Top10
Statystyki: 17.3 pts, 4.0 reb, 4.2 reb

Niezwykle szybki i inteligentny rozgrywający, który będzie interesującym kąskiem dla wielu zespołów. Jego notowania poprawił świetny występ w Tournament, w którym poprowadził niespodziewanie młody zespół Kentucky do Final Four.

Tristan Thompson – PF, freshman, Texas
Pozycja w drafcie: Top10
Statystyki: 13.1 pts, 7.8 reb, 2.4 blk, 54.6% fg

Jeden z najlepszych freshmanów bez wątpienia z dużymi szansami na wybór w czołówce draftu głównie za sprawą swojego atletyzmu. W tym sezonie zdarzały mu się wielkie występy, ale miał też kilka rozczarowująco słabych spotkań.

Terrence Jones – SF, freshman, Kentucky
Pozycja w drafcie: Loteria
Statystyki: 15.7 pts, 8.8 reb, 1.1 stl, 1.9 blk

Kolejny z one-and-done coacha Calipariego i chyba najbardziej utalentowany z niskich skrzydłowych w tegorocznym drafcie. Pewniak do wyboru w loterii więc jego decyzja o sprawdzeniu gruntu nie może dziwić.

Klay Thompson – SG, junior, Washington State
Pozycja w drafcie: Loteria
Statystyki: 21.6 pts, 5.2 reb, 3.7 ast, 1.6 stl

Gwiazda Washington State i jeden z lepszych strzelców w NCAA. Nie jeden zespół z NBA może połasić się na pozyskanie spot-up shootera z dystansu, który zapewni mu niezbędny spacing.

Tobias Harris – PF, freshman, Tennessee
Pozycja w drafcie: Druga połowa pierwszej rundy
Statystyki: 15.3 pts, 7.3 reb

Wydaje się, że mentalnie i fizycznie nie jest jeszcze gotów na walkę z silnymi skrzydłowymi w NBA. To zawodnik z dużymi predyspozycjami i gdyby został na kolejny rok na uczelni i popracował nad swoimi słabościami mógłby być w przyszłym roku w pickach z loterii. Jednak pewnie nie zostanie i pójdzie gdzieś między 15 a 30 numerem.

Jereme Richmond – G/F, freshman, Illinois
Pozycja w drafcie: Koniec pierwszej/początek drugiej rundy
Statystyki: 7.6 pts, 5.0 reb, 1.8 ast, 52.8% fg

Jedno z bardziej zaskakujących zgłoszeń, aczkolwiek Richmond zostawił sobie furtkę do powrotu nie zatrudniając jak dotąd agenta. Kolejny rok w Illinois mógłby dać mu szansę na wybór w loterii, a tak może nie załapać się na pierwszą rundę i gwarantowany kontrakt. Chociaż słabość tego draftu…

Odważne decyzje – bez opcji powrotu

Trey Thompkins – PF, junior, Georigia
Pozycja w drafcie: Końcówka pierwszej rundy
Statystyki: 16.4 pts, 7.6 reb, 1.1 stl, 1.7 blk

To jeden z bardziej wszechstronnych zawodników tegorocznego draftu i po przełomowym drugim roku miał w tym umocnić swoją pozycję, ale kontuzja kostki nie pozwoliła mu rozwinąć skrzydeł. Gdyby został mógłby odbudować swoją formę, ale trafiłby na dużo mocniejszy draft w przyszłym roku.

Josh Selby – G, freshman, Kansas
Pozycja w drafcie: Końcówka pierwszej rundy
Statystyki: 7.9 pts, 2.2 reb, 2.2 ast

Selby opuszczając bankiet zamykający sezon dał jasny sygnał, że nie wróci na uczelnię. Selby ma talent, ale ten sezon był dla niego pasmem kontuzji, słabych występów i zawieszenia przez NCAA. To na pewni nie było to czego wszyscy oczekiwali od najwyżej notowanego obrońcy high school class of 2010 (wg rivals.com). Gdyby został i zaczął grać na miarę swojego talentu z pewnością zostałby wybrany o wiele wyżej.

Travis Leslie – SG, junior, Georgia
Pozycja w drafcie: Początek drugiej rundy
Statystyki: 14.4 pts, 7.2 reb, 2.9 ast, 1.2 stl

Zbyt duża wiara we własne umiejętności może sprawić, że Leslie wyląduje poza pierwszą rundą jeśli nie uda mu się przekonać scoutów z NBA, że przy swoim wzroście poradzi sobie na tym poziomie na pozycji rzucającego obrońcy.

Nikola Vucevic – F/C, junior, USC
Pozycja w drafcie: Środek drugiej rundy
Statystyki: 17.1 pts, 10.3 reb, 1.4 blk, 50.5% fg

W notesach scoutów i w mockach piął się w tym sezonie mocno w górę, ale gdy zaczyna się z pozycji poza draftem to może nie wystarczyć do gwarantowanego kontraktu. Być może gdyby został na kolejny sezon i poprawił swoją grę na półdystansie miałby większe szanse.

Malcolm Lee – G, junior, UCLA
Pozycja w drafcie: Środek drugiej rundy
Statystyki: 13.1 pts, 3.1 reb, 2.0 ast

Pierwsza decyzja, aby przetestować wody była słuszna, ale gdy w kwietniu zatrudnił agenta przestało to być zrozumiałe. Słabszy juniorski sezon sprawił, że spadł w dalszą część drugiej rundy i można się obawiać czy poradzi sobie z przejściem na poziom NBA.

Isaiah Thomas – PG, junior, Washington
Pozycja w drafcie: Druga połowa drugiej rundy
Statystyki: 16.8 pts, 3.5 reb, 6.1 ast, 1.3 stl

Chociaż oficjalnie nie wiadomo jakoby zatrudnił agenta, to sam mówił, że jego decyzja to oficjalne „do widzenia”. Thomas stwierdził, że w tym drafcie jest niewielu dobrych rozgrywających i ma rację. Tylko, czy to wystarczy, aby zapewnić sobie gwarantowany kontrakt. Moim zdaniem nie.

Słusznie testują swoją pozycję – może wrócą

Reggie Jackson – G, junior, Boston College
Pozycja w drafcie: Koniec pierwszej/początek drugiej rundy
Statystyki: 18.2 pts, 4.3 reb, 4.5 ast, 1.1 stl, 42.0% 3pt

Słuszna decyzja, aby sprawdzić swoją pozycję. Gdyby znalazł się w pierwszej rundzie to nie powinien wracać, bo za rok z pewnością już nie będzie miał takiej szansy.

Shelvin Mack – SG, junior, Butler
Pozycja w drafcie: Początek drugiej rundy
Statystyki: 16.0 pts, 4.5 reb, 3.5 ast

Pozycja Macka mocno się umocniła po tym, jak poprowadził drugi rok z rzędu do finału ekipę Butler. Jednak w NBA przy swoich warunkach fizycznych będzie musiał przestawić się raczej na pozycję rozgrywającego co sprawia, że ma nikłe szanse na wybór w pierwszej rundzie.

Iman Shumpert – G, junior, Georgia Tech
Pozycja w drafcie: Środek drugiej rundy
Statystyki: 17.3 pts, 5.9 reb, 3.5 ast, 2.7 stl

To był dla niego przełomowy sezon, w którym znacznie poprawił swoje statystyki. Jednak dla byłego gracza McDonald All-American to może być za mało, aby poważniej zaistnieć w tegorocznym drafcie.

Scotty Hopson – G, junior, Tennessee
Pozycja w drafcie: Środek drugiej rundy
Statystyki: 17.0 pts, 3.3 reb, 1.3 ast

Jest bez wątpliwości fizycznie zawodnikiem kalibru NBA i wciąż ma miejsce na rozwój umiejętności. Na razie jednak pozostaje w końcówce draftu ze względu na nierówną grę.

DeAndre Liggins – G, junior, Kentucky
Pozycja w drafcie: Końcówka drugiej rundy
Statystyki: 8.6 pts, 4.0 reb, 2.5 ast, 1.5 stl

W każdym sezonie pozostawał w cieniu młodych gwiazd Kentucky dając solidne wsparcie na obwodowych pozycjach. To jednak za mało jak na wymagania scoutów NBA.

Zagrają w przyszłym roku w Europie

DeAngelo Casto – PF, junior, Washington State
Pozycja w drafcie: Końcówka drugiej rundy/poza draftem
Statystyki: 12.0 pts, 6.8 reb, 1.1 stl, 1.8 blk, 57.4% fg

Casto przystąpił do draftu jedynie ze względów finansowych ponieważ chce wspomóc swoją rodzinę. Dla tego zdecydował się na karierę profesjonalną i pewnie jeżeli (na co się zanosi) nie dostanie kontraktu w NBA wyląduje w Europie.

Greg Smith – C, sophomore, Fresno State
Pozycja w drafcie: Poza draftem
Statystyki: 11.7 pts, 8.1 reb, 1.1 stl, 1.1 reb, 57,4% fg

Smith to przykład zbytniej wiary we własne umiejętności. Swoją przydatność do NBA będzie zapewne musiał udowodnić w Europie.