Liczby i nagrody dnia – 16 marca

Dwight Howard dominował w meczu Magic-Bucks, jednak Magicy zwycięstwo wywalczyli dopiero po dogrywce. Więcej o tym meczu w dzisiejszych 'Liczbach i nagrodach’. W nich także o CJ’u Milesie i jego świetnym występie, który zagwarantował Jazz zwycięstwo dla Timberwolves.

5

Już piąty raz z rzędu Orlando Magic wystąpi w play-offach. Udział w Play-Off’ach 2011 zapewnili sobie dzisiejszą wygraną (93:89) z Milwaukee Bucks, choć potrzebowali do tego dogrywki. W niej bohaterem okazał się Hedo Turkoglu, który w dodatkowych 5 minutach zdobył 8 z 19 swoich punktów. W całym meczu dodał jeszcze 5 asyst i 4 zbiórki, jednak nie był najlepszym Magikiem w tym meczu. Był nim Dwight Howard, który całkowicie zdominował strefę podkoszową, zdobywając pod nieobecność Andrew Boguta (migrena) aż 31 punktów i zbierając aż 22 piłki. Niestety, nie radził sobie dziś najlepiej na linii – spudłował 11 z 24 rzutów osobistych, w tym te, które mogły uchronić Magic od dogrywki. Nie zmienia to faktu, że Howard zanotował niesamowity występ, trafiając aż 9 z 12 rzutów z gry. Przyczynił się także do dominacji na deskach (50-31).

13 punktów zdobył Jason Richardson, a 10 oczek dodał Jameer Nelson. Świetnie zbierał Ryan Anderson, jednak strzelecko na pewno nie zachwycił (7 pkt, 13 zb, 2-8 FG, 1-7 3pt).

Bucks mimo absencji Boguta mieli duże szanse na poprawę nastroją po fatalnych porażkach z Celtics i Bulls. Nie udało się jednak pomimo dobrych występów Brandona Jenningsa (23 pkt, 8 ast) i Johna Salmonsa (22 pkt, 16 w trzeciej kwarcie, 7 zb, 5 ast). Szybko wyfaulowani zostali młodzi podkoszowi Bucks: Larry Sanders (4 pkt) złapał 6 fauli w 18 minut, a Jon Brockman (6 pkt, 8 zb) potrzebował na to 22 minut. Trzeba jednak przyznać, że taktyka faulowania Howarda mającego dziś problemy na linii nawet się opłacała. Double-digits mieli też Luc Richard Mbah a Moute (10 pkt, 5 zb, 4 ast) i Keyon Dooling (10 pkt).

Ciekawostka: Howard oddał 24 z 35 rzutów wolnych całej swojej drużyny. Dla porównania, Bucks tylko 17-krotnie stawali na linii rzutów wolnych i trafili 13 z nich – tyle samo co Howard.

40

CJ Miles miło będzie wspominać dzisiejsze spotkanie jego Jazz z Timberwolves. Nie dość, że jego drużyna wygrała 119:104, to jeszcze sam Miles zanotował career-high – zdobył aż 40 punktów, trafiając aż 14 z 18 rzutów z gry! To się nazywa bycie 'on fire’! Miles trafił 7 swoich pierwszych rzutów, w tym 4 trójki. Ty Corbin podjął bardzo dobrą decyzję, przesuwając Milesa do pierwszej piątki kosztem Raji Bella (6 pkt)

Miles sprawił, że wyjątkowo najlepszym graczem Jazz nie był Al Jefferson. Nie oznacza to, że 'Big Al’ wystąpił źle – wręcz przeciwnie, zdobywając 26 punktów i 11 zbiórek, zanotował 29. double-double w tym sezonie. Zablokował też 4 rzuty.

Wszyscy starterzy Jazz zanotowali dziś double-digits. Poza Milesem i Jeffersonem byli nimi Andrei Kirilenko (15 pkt, 6 zb, 6 ast) i duet nowych nabytków z New Jersey: Derrick Favors (13 pkt) i Devin Harris (12 pkt).

Defensywa Timberwolves nie narzuciła graczom z Utah zbyt wielkich wymagań. Ci trafiali dziś ze skutecznością 54.8% z gry, w dodatku mieli aż 28 sayst przy 46 trafieniach z gry. Dla porównania, Timberwolves przy 37 trafionych rzutach asystowali tylko 13-krotnie.

Kevin Love zanotował 63. double-double w tym sezonie, zdobywając 22 punkty i zbierając 11 piłek, mimo, iż po dwóch kwartach miał tylko 2 zbiórki. Nie udało mu się jednak pomóc swojej drużynie, która przegrała po raz 52. w tym sezonie. Po 16 punktów zdobyli Michael Beasley i Luke Ridnour, a 10 punktów i 6 zbiórek zdobył środkowy Darko Milicic.

Nagrody dnia

MVP: CJ Miles (UTAH) – 40 pkt, 14-18 FG

Drugie miejsce: Dwight Howard (ORL) – 31 pkt, 22 zb

honorable mention: Dirk Nowitzki, Kevin Durant, Greg Monroe, Chris Paul

 

Najlepszy występ w przegranym meczu: Monta Ellis – 26 pkt, 11 at, 6 zb, David Lee (obaj GSW) – 22 pkt, 9 zb

Drugie miejsce: DeAndre Jordan (LAC) – 16 pkt, 15 zb, 6-6 FG

honorable mention: Zaza Pachulia, Jared Dudley

 

Rookie of the Day: Greg Monroe (DET) – 21 pkt, 10 zb, 5 ast

Drugie miejsce: Luke Harangody (CLE) – 15 pkt, 8 zb

 

Sixth Man of the Day: Jared Dudley (PHX) – 25 pkt, 8 zb

Drugie miejsce: Zaza Pachulia (ATL) – 19 pkt, 10 zb

 

Piątka dnia: Chris Paul – Monta Ellis – CJ Miles – Dirk Nowitzki – Dwight Howard

Najlepsi

Najlepszy punktujący: CJ Miles (40)

Najlepszy zbierający: Dwight Howard (22)

Najlepszy asystujący: Rodney Stuckey (14)

Najlepszy przechwytujący: Roddy Beaubois (4)

Najlepszy blokujący: Elton Brand (5)