Morale 76ers po pokonaniu wczoraj Spurs było bardzo wysokie. W jego umocnieniu nie przeszkodzili Timberwolves, którzy pomimo 40. z rzędu double-double Kevina Love (16 punktów, 13 zbiórek) nie stanowili godnego rywala. Philadelphia 76ers (26-28) 28 26 31 22 107 Minnesota Timberwolves (13-41) 32 18 24 13 87