Tydzień pełen urazów

Kontuzje i urazy (raport # 4)

Witam ponownie w „injury report”. Na początku małe usprawiedliwienie – gdyż w przeciągu ostatnich 2 tygodniu wydarzyło się tyle kontuzji – a strona milczała. Otóż pracowaliśmy nad forum dla Was i staraliśmy się z dobrym skutkiem o posiłki w pisaniu na blogu. Stąd może niektóre informacje uznacie za odsmażane kotlety, ale warto popatrzeć, dlaczego niektóre teamy notują spadek, a które z nich lada dzień powinny zacząć grać lepiej (czyli coś dla tych co lubią obstawić u booka;)

Zacznijmy od ligowych słabiaków i czerwonych latarni:

W stolicy USA czekają i odliczają czas do następnego wbiegnięcia na parkiet Josha Howarda. Jego lewe kolano ma się już lepiej i do dwóch tygodni powinniśmy obejrzeć Josha w akcji. Z kolei Nick Young i Yi Jianlan walczą z urazami stawu kolanowego i skokowego, a ich status określany jest mianem day-to-day.

Patrząc w stronę Sacramento, Paul Westphal, też dwa tygodnie musi poczekać na leczącego uraz łydki – Francisco Garcii. Wątpię jednak by powrót tego gracza, wiele zmienił w grze Królów..

Podobnie, wątpię by się nagle podnieśli, patrząc w stronę Newark. Tam z bólem pleców walczy jeszcze – obecny Mistrz NBA – Jordan Farmar. Jordan pauzował już 6. spotkań i nie powinien szybciej wrócić niż za dwa spotkania.

Największe spustoszenie występuje w szeregach Kawalerii. Wśród aktywnych graczy coacha Byrona Scotta – brakuje – Mo Williamsa (uraz biodra wykluczy go jeszcze na 2/3 tygodnie), Leona Powe (skrzydłowy jakoś nie może odbić się od kontuzji po pamiętnym urazie w barwach Celtics; prawe kolano wykluczy go na dodatkowe 6.tygodni) oraz Andersona Varejao (ten z kolei nie zagra do końca kwietnia, ze względu na mocno kontuzjowaną – zerwane wiązadła – prawą kostkę.

Wśród Leśnych Wilków mamy uskarżającego się na bóle pleców Martella Webstera, który może wróci do akcji już w następny poniedziałek. Na nieszczęścia Kurta Rambisa przypada też problemy życiowe Luke’a Ridnoura (pauzował już 4.gry). Trochę strat łagodzi powrót Johnny’ego Flynna.

W końcu rzut oka na kanadyjski team NBA. Tam prawdziwy szpital (mając w pamięci wyłączonego na cały sezon Reggiego Evansa)! Wiecie już ,że Litwin Linas Kleiza może nie zagrać przez 9 miesięcy, a jego kolano przeszło koszmar (od więzadeł zaczynając). Kleiza upuści rodzimy Eurobasket 2011..W Kanadzie też nie mogą liczyć na zmienników kontuzjogennego Jose Calderona. Leo Barbosa i Jeryd Bayless (obaj urazy ścięgien podkolanowych czy kolan).

Szansę na wyjście z ligowego dołka w tym sezonie mieli już Clippers. Forma Blake’a Griffina i Erica Gordona pozwalała myśleć coraz śmielej, a nawet w perspektywie walki o play off. Niestety pecha ma trener Del Negro bo jego pierwsza strzelba się mocno zacięła i Gordon walczy poważną kontuzją nadgarstka. Przerwa potrwa jeszcze, co najmniej 3tyg. Na liście kontuzjowanych wśród Clippów widnieją już nazwiska Chrisa Kamana i Craiga Smitha..

W podobnej sytuacji są grający równie efektowny basket i mający również nadzieję na wyjście z kryzysu – Warriors. W Oakland niestety ciągle ponure miny..Dan Gadzuric uskarża się na bóle pleców, a podobna dolegliwość dopadła jego zmiennika, Louisa Amundsona. Obaj mają status day-to-day. Acie Law walczy z urazem nadgarstka, a na kłopoty trenera Smarta nie przyszła informacja o aresztowaniu Charliego Bella..

Gdzieś podobnie, balansując z nadziejami na play off i z realnym spojrzeniem na kadrową sytuację w klubie patrzą w Mo-Town. Tam miejscowe Tłoki wracają do lepszej gry min. dzięki uzdrowionemu T-Macowi, ale problemy z kontuzjami ciągle prześladują Pistons.

Zmartwienia trenera Kuestera to: bolące pachwiny Ripa Hamiltona i Chrisa Wilcoxa oraz bolące plecy czy ramię Jasona Maxiella i Rodney’a Stuckey’a. Wszyscy jednak powinni wrócić do gry na przestrzeni następnych 2/3 spotkań. Ku przypomnieniu, cały sezon traci na ścięgno Achillesa – Szwed i drugoroczniak – Jonas Jerebko.

Spójrzmy teraz na straty z górnej półki obecnych rozgrywek.

W ciągu ostatnich dni mamy prawdziwy szpital w obozie Celtów. Shaq walczy z bólem ścięgna Achillesa, Marquis Daniels doznał urazu rdzenia kręgowego podczas kolizji z Gilbertem Arensasem, a Jermaine O’Neal powalczy o powrót do zdrowia i doprowadzenie do formy prawego kolana. Shaq będzie pauzował do 3tyg., Daniels pomiędzy 4 a 6 tyg. ,a w końcu Jermaine nawet do 8!!

Drobne kontuzje na pewno wpłyną na formę Jastrzębi. Wśród Hawks z bólem pleców zmaga się Al Horford, a para Johnson-Smith boryka się ze stłuczeniami kolan. Każdy z trzech graczy może pauzować w 2/3 spotkaniach.

Minionej nocy złe wieści dobiegły ponownie z Dallas, gdzie urazu nadgarstka podczas starcia z Cavs doznał Dirk Nowitzki. Na razie Dirk jest zapowiadany w składzie na najbliższy mecz..ale wszystko będzie jasne po bliższej konsultacji z lekarzami. Po co ryzykować jeśli inny, kluczowy gracz, Caron Butler już pauzuje..

Mocno osłabieni są Lakersi. Dotyczy to ich zadaniwców. Matt Barnes nie pogra sobie przez najbliższe 6 tyg. po artroskopii kolana, a Theo Ratliff nie zagra przez najbliższe 8 tyg..Stąd też może nerówówka w L.A?

Jeszcze gorzej, z wpływem na wynik mają Szerszenie. Tam od zeszłego tygodnia z absencjami swoich clutch players zmaga się Monty Williams. Gra bez Emeki Okafora i Trevora Arizy potrwa do 3 tygodni..

No i w końcu lądujemy w Disneylandzie, a tam do Brandona Bassa (z urazem lewego stawu skokowego) dołączył po meczu z Celtami – Jameer Nelson. Ulubiony PG Stana Van G. ma poobijane żebra i może nie zagrać w następnym spotkaniu. Czy to jakaś klątwa ala ta po Marcinie Gortacie? Włodarze niedawno wypuścili z rąk Jasona Williamsa!